Archiwum - Psiaki VIII
Tess - Czw Kwi 29, 2010 19:58
sachma, cudo, cudo, cudo!
A my dzisiaj świętujemy piąte urodziny Bza. Generalnie pozytywnie, choć z odrobiną goryczy, że tak szybko to leci...
W każdym razie postanowiłam, że trzeba to jakoś zaakcentować, a zamiast następnej niepotrzebnej zabawki, zrobię Bezie, jako koneserce, kulinarną przyjemność i zrobię psie wypieki.
Kulki serowe (wyszły pyszne, gdyby nie to, że nieprzyprawione to bym jej zeżarła ):
porównanie wielkości z jabłkiem -
Ciasto wątróbkowe:
babyduck - Czw Kwi 29, 2010 20:01
Sachma, przesłodki maluch
quagmire - Czw Kwi 29, 2010 20:09
Aaaaa, Lenny jest rozbrajający
A niektóre szczeniaczki tak mają, ponieważ zawsze siusiały w domku, to świat zewnętrzny je przeraża i nie zostawią na nim swoich własnych siuśków
Tygrys - Czw Kwi 29, 2010 20:12
Sachma słodki!!
Tess, życzenia dla Bezy
magnes - Czw Kwi 29, 2010 20:18
Nie przepadałam za pudlami, ale powoli zaczynam zmieniać zdanie.
Lenny jest uroczy i jak mu się pięknie błyszczy sierść
Rysiaczek - Czw Kwi 29, 2010 20:28
świetny malec, od razu mi się mój pudelek przypomniał
w szczenięctwie wyglądał tak:
AngelsDream - Czw Kwi 29, 2010 20:29
Beza nie może być taka stara, nie wierzę.
Ale tak na serio: całusy dla niej od nas.
A Tobie, sachma dużo radości z małego.
satanka666 - Czw Kwi 29, 2010 20:50
Tess, najlepszego dla Bezy ;p
sachma, jakie maleństwo! spokojnej nocki życzę ;p
Anonymous - Czw Kwi 29, 2010 21:20
Gratki sachma, w końcu się doczekałaś . Teraz przygotuj się na sprzątanie siuśków
agacia - Czw Kwi 29, 2010 21:50
Ale śmieszny owiec
sachma - Czw Kwi 29, 2010 21:55
Ren, już sprzątam maluch nie chce spać na posłaniu.. co go zaniosę to wraca i kładzie się mi przy nodze..
Tess - Czw Kwi 29, 2010 22:04
sachma, to dlatego, że Cię nie lubi!
LunacyFringe - Czw Kwi 29, 2010 23:07
Tess, wszystkiego najlepszego dla Bezy
Anonymous - Pią Kwi 30, 2010 07:18
wszystkiego naj bzowi
sachma, lenny zaczął już wyglądać jak pudel ale i tak słodziak.
sachma - Pią Kwi 30, 2010 07:27
dobra, wszystko wszystkim, ale pobudka o 4:30 to lekka przesada.. nie chciał przestać piszczeć.. pomogło dopiero zabranie do łóżka (nie spał na posłaniu tylko na dywanie przy łóżku).. oczywiście rozwalił się na pół łóżka, głowę położył na poduszce , nogi wyciągnął przed siebie (spał na boku) i zasnął, o 6:00 obudził mnie żeby dać buzi i poszedł dalej spać.. o 6:30 stwierdził że za dużo tego spania i zaczął szaleć po łóżku.. asystował mi przy myciu zębów, chociaż jak weszłam do łazienki to bał się iść za mną i znów piszczał.. zeszliśmy na dół poprzeszkadzał mamie w robieniu śniadania, ale łaskawie pozwolił mi zjeść i poszliśmy na dwór - uf była kupka, na trawniku nie w domu, trochę pobiegaliśmy i do domu - trzeba go było wycierać bo rosa o tej porze jeszcze jest.. później pobawiliśmy się trochę i teraz Lenny spi przy mojej nodze jest 7:30.. a ja dziś miałam wstać o 7:15.. powinnam dopiero z łazienki wychodzić
[ Dodano: Pią Kwi 30, 2010 07:41 ]
agu, bo to pudel i ma wyglądać jak pudel po to biorę pudla żeby mieć pudla a nie kudłacza
|
|
|