Planowane mioty - Planowany miot S of Anahata
baradwys - Wto Mar 16, 2010 19:56
komosa - Wto Mar 16, 2010 20:00
łomatko! To już??!! A ja sie nie przygotowałam z balonikami i piszczałkami na poczęcie!!
Anouk - Wto Mar 16, 2010 20:03
On tej biednej łysinki nie zgniecie? Kciukam za randewu
Anonymous - Wto Mar 16, 2010 20:04
komosa, ze względu na miot N musiałam troszkę przyspieszyć sprawę . Jeszcze nie ma poczęcia, więc może zdążysz xD
Anouk, mam nadzieję, że nie . Na szczęście prawdziwy z niego dżentelmen
komosa - Wto Mar 16, 2010 20:07
To narazie na rozgrzewke Przed piszczałkami!! Przyj! JUż lece do Ciebie!
Nakasha - Wto Mar 16, 2010 20:13
O rety. Kciukam!
zuuzuushii - Wto Mar 16, 2010 20:16
w końcu się doczekaliśmy
magnes - Wto Mar 16, 2010 20:38
Ren, miźnij naszą cudowną siostrzyczkę. Mocno kciukam i kibicuję temu miotowi, bo Gietki to naprawdę cudowne szczury i wszystkie łyse wyglądają tak samo, mają niemalże identyczną budowę, poza tym będą moje kochane beżyki.
A ile waży Groteska, a ile Inline? (wiem, że napisałaś, że waży ponad 800, ale ja chce tak dokładniej )
Sysa - Wto Mar 16, 2010 20:43
Kciukam, kciukam, kciukam! Udzieliło mi się podniecenie
Szczurek03 - Wto Mar 16, 2010 20:52
Trzymam mocno kciukasy .! ^ ^
L. - Wto Mar 16, 2010 20:55
za zaciążenie i pozytywny poród.
Bel - Wto Mar 16, 2010 20:56
w końcu
sr-ola - Wto Mar 16, 2010 23:06
O jaaa, nie było mnie kilka dni, wchodzę a tu taka niespodzianka, romantyczna aranżacja spotkania plemniczków Inline'a z jajeczkiem (-kami) Groteski rozpoczęta!
Ale nie róbmy presji, nic na siłę kochani przyszli rodzice (zwracam się tu do Inline'a i Groteski of kors) cudownych malców, naprawdę wcale aż tak nie czekamy czerwoni z podekscytowania na malutkie kluseczki
no może troooszkę..
mrófka - Śro Mar 17, 2010 00:01
fiu fiu chce mi się gwizdać z radości, że to już ten czas nadszedł
za rujkę
Anonymous - Śro Mar 17, 2010 09:00
Wydaje mi się, że rujka była wczoraj, ale nie wiem w końcu czy coś z tego było, bo Groteska jest ostra babka i ciągle dawała Inline'owi z kopniaka . I miał minę pt. "Eeee, ale jak ja mam na to wsiąść?" . Zostawiłam ich na noc, nie obudził mnie dziki seks, więc może będzie trzeba poczekać do następnej rujki
|
|
|