Zachowanie, psychika i oswajanie - Szczur a zwierzę innego gatunku w tej samej klatce
Mangusta - Pon Cze 21, 2010 22:22
zasada jest prosta - szczur jest po części drapieżnikiem, więc to co jest od niego mniejsze a nie jest szczurem uzna zazwyczaj za żarcie. to jest podobnie jak z wężem i przyjaźnią z chomikiem - wąż wolał posiedzieć przy chomiku tylko dlatego, bo akurat nie był głodny (i to wcale nie jest jakieś rzadkie) lub nie miał smaka na chomiki. Szczur jest zwierzęciem terytorialnym, więc każdy intruz, szczegolnie innego gatunku, jest uznawany za zagrożenie lub darmowy obiad.
żeby mieszać gatunki zwierząt trzeba przede wszystkim znać zasady funkcjonowania jednego i drugiego, nie można ot tak sobie wrzucić dwóch różnych zwierząt do wspólnego pomieszczenia.
Berta - Czw Lip 08, 2010 09:44
Mój szczur mieszka ze świnką morską i dobrze się dogadują. Kiedy były do siebie przyzwyczajane świnka miała już koło 2 lat ( czy dorosły osobnik, dodam że samiec), a szczur koło roku (też samiec). Pierwszy kontakt miały na neutralnym terenie. Obeszło się bez problemów, lecz gdy świnka zaczynała denerwować szczura, ten potrafił nawet ją ugryźć. Lecz były to tylko ostrzegawcze ugryzienia.
Także wszystko zależy od zwierzaków. Nie polecam, ale jeśli będą w stanie się dogadać to dlaczego nie.
Layla - Czw Lip 08, 2010 10:20
Berta napisał/a: | Mój szczur mieszka ze świnką morską i dobrze się dogadują | No to niedługo pogrzeb świnki nieunikniony, gratuluję głupoty.
Martuha - Czw Lip 08, 2010 11:07
Berta, to jak ty je karmisz skoro mieszkają razem? Przecież one potrzebują różnego żywienia .A po za tym zarówno świnka,jak i szczur to zwierzę stadne,może zamiast łączyć ich razem,spraw im przyjaciela tego samego gatunku i płci i na pewno będzie im lepiej.Ja nigdy nie wpadłam na tak genialny pomysł,by łączyć szczura z innym zwierzakiem,bo bym się bała o zdrowie i życie któregoś z nich.
Mao - Czw Lip 08, 2010 12:13
Też bym się bała. To, że świnka nie robiła problemów to raczej wielki sukces nie jest - jeszcze nie słyszałam przy okazji takich międzygatunkowych połączeń o "winie" po stronie świnki. Gorzej ze szczurem, w końcu to drapieżnik.
Skoro pojawiły się już "ostrzegawcze" ugryzienia, to tym bardziej bym się nie zastanawiała. Dokup każdemu zwierzakowi po towarzyszu, na pewno z kolegami własnego gatunku dogadają się lepiej.
Berta - Czw Lip 08, 2010 20:30
Panikujecie, nie znacie się. Jest ok.... żal mi Was...
Anouk - Czw Lip 08, 2010 20:35
Berta, okej będzie do czasu. Szczur i świnka morska to całkiem inne gatunki, prędzej czy później stanie się nieszczęście. Poza tym zarówno świnka jak i szczur to zwierzęta stadne, które do szczęście potrzebują przede wszystkim przyjaciela tej samej płci i gatunku.
Martuha - Czw Lip 08, 2010 22:06
A co tu dużo dyskutować mi Berta, żal Ciebie
Mao - Czw Lip 08, 2010 22:26
Berta, na jakiej podstawie stwierdzasz, że jest Ci nas żal?
Poczytaj sobie inne fora o gryzoniach czy ogólnozwierzęce, wszędzie napiszą Ci to samo (no chyba, że trafisz na forum opanowane przez dzieci, ale wątpię, by lwia ich część miała na ten temat rzetelną wiedzę).
Pomijając już tę kwestię realnego zagrożenia - ja nie widzę w ogóle nawet sensu w takim połączeniu. Zupełnie inne gatunki, charaktery, dieta też inna, klatka... Przecież kota nikt nie karmi jedzeniem dla psa ani go jak psa nie traktuje, dlaczego zatem traktować szczura jak prośka i odwrotnie
Niamey - Pią Lip 09, 2010 00:03
Off-Topic: | Mao, na takiej zasadzie, że obecnie popularne jest wśród takiej wczesnej młodzieży używać słówka żal |
greenfreak - Pią Lip 09, 2010 01:07
Off-Topic: | Nie straszcie, to mój rocznik, a nie słyszałam tego od końca podstawówki co najmniej. Ale jak jest taka mądra, to proponuję wejście do klatki niedźwiedzi w zoo, potem może napisać, czy dobrze się z nimi dogadała.
I z innej beczki - prawda to, że mały szczurek może przez jakiś niedługi czas być z innym zwierzakiem, jak koszaty czy prosiak właśnie? Nie mam zamiaru tego sprawdzać oczywiście |
Layla - Pią Lip 09, 2010 06:27
greenfreak napisał/a: | prawda to, że mały szczurek może przez jakiś niedługi czas być z innym zwierzakiem, jak koszaty czy prosiak właśnie? Nie mam zamiaru tego sprawdzać oczywiście | Nie powinien, nigdy nie wiadomo, kiedy w zwierzaku obudzi się instynkt. Poza tym ludzie - toż koszaty i świnie mają całkowicie inną dietę, inne potrzeby...
Kuzyn - Pią Lip 09, 2010 07:57
Layla napisał/a: | gratuluję głupoty. |
administrator powinien się pohamować z publicznymi docinkami tego typu... ehh
Mao napisał/a: | na jakiej podstawie stwierdzasz, że jest Ci nas żal? |
... ma opisać swój stan emocjonalny?
Martuha napisał/a: | Przecież one potrzebują różnego żywienia |
Serio?
Dzień dobry!
Bel - Pią Lip 09, 2010 08:28
Kuzyn, powiedz mi co twoja wypowiedź wnosi do dyskusji?bo nie rozumiem po co się wypowiadasz skoro nic sensownego nie masz do przekazania...
Mangusta - Pią Lip 09, 2010 09:08
jak mówiłam, wąż i chomik też się świetnie dogadają do czasu aż wąż zrobi się wystarczająco głodny.
spróbujcie wczuć się w instynkt takich zwierząt, pomyślcie - świnka morska i szczur to tak jakby wpuścić do jednego pokoju Rosjanina i Amerykanina i dać im jeden pilot do telewizora. Te zwierzęta posługują się innymi językami, świnki morskie to typowo "pastewne" gryzonie, szczury mają w swojej diecie mięso. Nie dość, że te zwierzęta nie dogadają się razem, to jeszcze narażacie je na potworny stres, spowodowany obecnością jakiejś innej, niezrozumiałej istoty która może zrobić krzywdę.
czasami to aż mi szkoda że szczury są takie łatwe w utrzymaniu. Zobaczylibyście kilka takich efektów byle jakich łączeń międzygatunkowych i byście może pomyśleli dwa razy.
|
|
|