To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Alergia na szczura?

Oli - Pon Cze 23, 2008 17:10

A ja zaobserwowałam coś ciekawego po flixo i nie mogę go narazie stosować - efekt było widać po jednym dniu stosowania już, natomiast po 4 dniach wywoływał u mnie ogromny katar, który utrzymywał się dopóki nie odstawiłam flixonase... :/
idaa - Pon Cze 23, 2008 21:05

A ja chyba jednak nie jestem uczulona na szczury, tylko na świnkę morską mojej siostry :mrgreen: Odkąd zastosowałam Flixonase i nie wchodzę do pokoju ze świnką jest ok. Szczury po mnie łażą i nic. Lek też już dawno odstawiłam. Tak więc jeden problem z głowy :roll:
wondering - Śro Paź 29, 2008 00:02

Zastanawiam sie, co mam zrobic, bo z moją Lolą żyjemy już sobie razem od ponad pół roku, a dopiero 2 tygodnie temu zaczęły się u mnie pojawiać objawy alergii - katar, kaszel, łzawienie, jak ją biorę na ręce - zaczerwienienia i swędzące bąble. Miałam jakąś resztkę Claritine i wydaje się pomagać na katarowe objawy, ale ręce nadal swędzą mnie piekielnie, a przecież nie mogę zrezygnować z zabawy z nią.
Anonymous - Śro Paź 29, 2008 00:52

wondering, wybierz się do alergologa i niech cię odczuli. A leki z cetrytyzyną lub loratadiunum bierz regularnie.
Oli - Śro Paź 29, 2008 20:54

Po pierwsze sprawdź czy to na pewno uczulenie na szczura - w sensie ten katar, bo bąble to na pewno od moczu szczurzego (i kujących włosków). Nie zmieniałaś ostatnio np. ściółki lub nie dałaś sianka? Na bąble dobre jest mydło :wink: w sensie umycie porządne rąk i nie drapanie po myciu. U mnie znikają w przeciągu 5-10 minut. :)
idaa - Śro Paź 29, 2008 21:48

U mnie też pojawiają się piekielnie swędzące bąble, po każdym zadrapaniu przez szczura. Ale Olimpia ma rację. Dokładne szorowanie mydłem pomaga na bąble. Na mnie działa jeszcze przemycie perfumami :wink: Chyba nawet szybciej niż mydło. :mrgreen:
Oli - Śro Paź 29, 2008 21:52

idaa napisał/a:
Na mnie działa jeszcze przemycie perfumami :wink:

Taniej zwykłym spirytusem Ci wyjdzie. :P

S - Czw Paź 30, 2008 08:26

Ja stosuję spirytus, ale po opłukaniu bąbli wodą.
Działa.

szcurek2 - Pią Paź 31, 2008 22:11

Sama mam też coś w stylu alergii, tyle że jak biore szczurka na ręce itp. to jak mnie właśnie drapnie to później mnie tak swędzi że nie da sie wytrzymać, nie tylko ręce ale i nogi też swędzą jak szczurek biega lub ociera się o nie.Tak jak tu powiedziała Idaa mam tak samo, na razie nie próbowałam mydła a nic spirytusu itd. a myślicie że to na serio pomoże ?
Oli - Pią Paź 31, 2008 23:50

szcurek2 napisał/a:
a myślicie że to na serio pomoże ?

Nie myślimy a wiemy, z własnego doświadczenia. :wink:

szcurek2 - Sob Lis 01, 2008 07:52

ok to od dzisiaj zaczynam to stosować :P na pewno będę ładnie pachnieć hehe
Mała Mi - Sob Lis 22, 2008 11:10

ja jestem alergikiem od dziecka. otarłam się o astmę - w ostatnim momencie lekarze zareagowali. wiele lat dopasowywali mi leki bo nic nie działało. Nie mogłam biegać (kurz się unosił), nie mogłam mieć zwierzątek (uczulenie na każdą sierść), nawet rybek nie mogłam kupić (uczulenie na pokarm). Ale uczucie do szczurów było silniejsze i w końcu nie wytrzymałam. Dotarł do mnie Raciu. brałam w tym czasie leki. Teraz moje stadko znacznie się powiększyło, a alergia coraz mniej daje o sobie znać. Mój organizm przyzwyczaił się do nowej sytuacji. Wydaje mi się, że dobrze dobrane leki, odpowiednie warunki i wszystko jest do przejścia. Aczkolwiek alergia alergii nie równa...
Oli - Sob Lis 22, 2008 11:49

Mała Mi napisał/a:
Wydaje mi się, że dobrze dobrane leki, odpowiednie warunki i wszystko jest do przejścia.
Pewnie. U mnie astma i katar sienny całkiem dobrze żyje z 8 szczurami. :wink:
Anonymous - Sob Lis 22, 2008 12:23

Off-Topic:
Mala Mi, ile ty masz szczurow w podpisie :shock: A ja myslalam, ze nadal masz trzy :D lece do waszego tematu.

Kamila - Sob Gru 27, 2008 14:55

Witajcie. :) Widzę że temat na chwile zamarł, alergia to przeszkoda w wolności życia.Miałam ich dużo część wyleczyłam lub mi przeszło samo, szczepionki, (choć niedokończone, bo tylko 9 miesięcy a miało być 11) itp. odpowiednia dieta i przejście na wegetarianizm, ale to nie tu ten temat,w każdym bądź razie zmniejszyło mi alergie do minimum a na wiosenne alergie całkowicie przeszło. Od strony szczurków mam jedynie wtedy, gdy mi wbije pazurki w skórę to robi się coś w rodzaju pokrzywki i jest biały bąbel dokładnie jak bym pokrzywą się poparzyła tylko ze samo swędzenie, ale gdy mnie drapnie i od razu umyje to po 10minutach znika.Miałam to samo jako dziecko, gdy miałam pierwszego szczurka a inni tego w moim otoczeniu nie mają tylko ja. Nie przeszkadza mi to jednak w okazywaniu miłości szczurkowi tylko po prostu nie biorę go na gołe ramiona tylko na np.polara lub 2 podkoszulki. :wink:
Cieszę się ze ja nie mam takiego przypadku jak wcześniej były wymienione kataru, oczy załzawione i gdyby duszności to już kiepsko
:| Pozdrawiam.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group