unicorn - Pią Cze 21, 2013 10:58 Ninek, a ile wody lałaś? Ninek - Pią Cze 21, 2013 11:10 Stawiałam kuwetkę krzywo więc było od ilości 'do zamoczenia stopek' po jakieś 5cm. Z ilością dobrą do pływania nie próbowałam, chce przetestować przy obecnym stadzie 
cornflakegirl - Pią Cze 21, 2013 13:44 Ja swoim nie stawiam basenu, tylko moczę dłonie i je obficie głaszczę  :D
Paulinx - Pią Cze 21, 2013 15:21 cornflakegirl hahahaha witaj w klubie  Robię dokładnie tak samo 
unicorn - Pią Cze 21, 2013 15:31 A ja srokom załączyłam dzisiaj wiatrak, tak 2,5 m odległości od klatki. Jeju, jak się rozpłaszczyły na tarasie przecudnie, i te przymrużone oczka. 
Oluś - Pią Cze 21, 2013 22:39 No to dodam kilka fotek, bo bardzo na czasie 
Od razu przepraszam za mało estetyczny wygląd basenu, ta blaszka służyła pieczeniu już ładnych kilka lat i wygląda jak wygląda. A mętna woda na niektórych zdjęciach to skutek rozpuszczonego granulatu z karmy
   
kissmyknees - Śro Lip 24, 2013 10:21 W upały też udostępniam szczurom basenik i na szczęście nie ma za wiele do sprzątania. W tej chwili mam wysokie plastikowe pudło na jakieś graty, przy którym leżą jakieś szmatki, którymi można przetrzeć mokrą podłogę. większy problem jest ze zbieraniem łupinek po słoneczniku czy skórkach po groszku, które potrafią czasem roznosić wszędzie...
U mnie zaczęło się od niewielkiej ilości wody w starej kuwecie i wsypanym pływającym słoneczniku. Szczury wyławiały smakołyki, przez co miały kontakt z wodą i powoli się z nią oswajały (ale kąpieli w nizoralu nadal nienawidzą ). Z czasem stan wody podnosiłam, aż jeden ze szczurów zaczął wchodzić do niej po brzuszek i w końcu zamieniłam kuwetę na dużo większe plastikowe pudło. Lucek wchodził po brzuch (później i zanurzał się bardziej, bo wody lałam więcej niż na filmikach poniżej) i wyławiał groszek, który zabierał mu stojący na górze, bojący się wody, Julek. Później i Julek zaczął oswajać się z wodą, najpierw zanurzając cały łeb, a dopiero później wchodząc do wody. Teraz obaj mi się pluskają, roznoszą ten swój 'przepiękny' fiołkowy...ekhem, ekhem... zapaszek i ochładzają się w upały
Lucek z wygryzioną przez Julka raną: http://youtu.be/vbYC6IGtMGE Julek - mistrz nurkowania tylko łbem http://youtu.be/w9go4ZKS7j8 Boska.Schi - Wto Sie 06, 2013 20:47 Temat postu: Chłodzenie szczura w upalne dni http://szczuryiszczurki.b...w-letnie-upaly/ Karena - Wto Sie 06, 2013 20:56 Boska.Schi,
Używaj proszę opcji 'szukaj'. Założony przez Ciebie temat scaliłam już z istniejącym. arachne - Wto Sie 06, 2013 23:06 Ja kładę moim chłopakom mokry ręcznik na wierzch klatki...siedzą na nim rozpłaszczone jak naleśniki... 
Aghaa - Śro Sie 07, 2013 09:51 O, z tym ręcznikiem może też spróbuję. Wczoraj na czas wybiegu dałam chłopakom prowizoryczny basen (zrobiony z pochylonej kuwety) maluchom i Harniemu bardzo się spodobał - woda była wszędzie i jaka radocha  natomiast Cycu wody się boi i obserwował jedynie z góry łóżka z politowaniem zachowanie stada 
Zizollo - Śro Sie 07, 2013 09:56 ja zraszam moich robali spryskiwaczem z wodą
a na czas kiedy jestem w pracy wynoszę im klatkę na przedpokój zamykam wszystkie drzwi od pokoi żeby słońca nie wpuszczać i na pewno im tam chłodniej ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Edyta820917 - Czw Sie 08, 2013 11:23 ja też mam basenik koło klatki i wiatrak który troszkę wieje na klatkę i są do prętów przytulone bo czują wiatraczek zmoczylam je ostatnio w lazience to mi chcialy pitnac a ja tylko jedna reka trzymalam a druga moczylam delikatnie wiercipiety
Oluś - Czw Sie 08, 2013 11:35 To ja się pochwalę filmikiem również tutaj
http://www.youtube.com/watch?v=PDJNJekm1AQ Zizollo - Czw Sie 08, 2013 12:34 olus_165, super szczególnie agutek pokazał klasę i nura głową pod wodę
a wyławiają płatki kukurydziane? 
|
||||||||
