pionek86 - Śro Mar 18, 2015 00:12 Hey bo aktualnie jestem w pracy i nie pamiętam jakie to były wymiary klatki i karma ale podam jak będę w domu . Jesli chodzi o wychodzenie z klatki to on sam wychodzi ale na rękę nie chce jak daje przed klatka  myślałem nad tym ze moze wyposzcze go jutro w łazience dam klatkę na środek i będę siedzial tam z nim rozloze jakiś kocyk i będę czekal aż sam mi wejdzie na brzuch czy cos oczywiście przed tym umyje łazienkę i pozbieram wszystkie niepotrzebne graty a wybrałem łazienkę z tego względu bo nie ma gdzie uciec za szafkę i jest mniejsza . Mam nadzieje ze to dobry pomysł ? Oczywiście kupie gerberka i będę go jakos zachecal .:D
bolek - Śro Mar 18, 2015 00:24 Ja swoje szczury uczyłem wchodzić na rękę podając różne smakołyki tyle, że nie dawałem ich sobie zabrać z ręki, po jakimś czasie zaczęły kojarzyć mnie z czymś smacznym to w większości przypadków działa 
pionek86 - Śro Mar 18, 2015 00:56 Jak dam smakolyk owszem wchodzi ale dwoma lapkami zabiera smakolyk i zaraz zmyka do kata zjejsc 
bolek - Śro Mar 18, 2015 06:15 To nie daj se wyrwać  chcesz powiedzieć że szczurek silniejszy od ciebie 
smeg - Śro Mar 18, 2015 09:18 Też mi się nie chce wierzyć, że 2-miesięczny szczurek zagryzł innego. Albo jest starszy i wymaga kastracji ze względu na agresję hormonalną, a następnie ostrożnego i prawidłowego łączenia z kolegą, albo ktoś Cię oszukał  Może wrzuć jego zdjęcie, spróbujemy ocenić wiek. Czy szczur wykazuje oznaki agresji wobec Ciebie? Z tego co piszesz wynika, że nie, więc tym bardziej mało prawdopodobne jest zagryzienie. Być może jego kolega padł z powodu jakiejś choroby, a on nadgryzł nieco jego zwłoki (naturalne oczyszczanie gniazda) i pani "specjalistka" pomyślała, że to zagryzienie?
Co do oswajania za pomocą smakołyków - muszą być właśnie takie, których nie da się zabrać i uciec, a trzeba zlizać na miejscu Na początku z łyżeczki, a po jakimś czasie z palca możesz mu podawać do zlizania jogurt naturalny albo gerberki. Najlepiej w minimalnych ilościach, żeby nie najadł się za szybko i nie stracił zainteresowania ręką. Po jakimś czasie sam zacznie na nią wchodzić w poszukiwaniu smakołyku
Przy oswajaniu młodych szczurków dobrze sprawdza się też metoda "na siłę", czyli delikatne, ale zdecydowane podniesienie szczurka i włożenie go pod bluzę, żeby czuł się bezpiecznie - szczury nie lubią otwartych przestrzeni. W ten sposób Twój zapach zacznie mu się dobrze kojarzyć, przekona się, że podnoszenie to nic złego. Musisz się nauczyć go prawidłowo chwytać, nie zważając na początku na jego protesty. Możesz usiąść po turecku na krześle albo na łóżku, mając go pod bluzą, żeby nie mógł z Ciebie zejść i uciec. Na początku szczurki boją się zeskakiwać z mebli, dopiero po jakimś czasie lepiej im to idzie. Co do wypuszczania z klatki - zastaw wszystkie zakamarki w pokoju tak, żeby szczur nie mógł się schować. Pozwól mu na początku chodzić po Tobie, potem po łóżku jeśli będzie chciał z Ciebie zejść. Ograniczony teren zmniejszy jego strach. Z czasem sam zacznie biegać po całym pokoju. pionek86 - Śro Mar 18, 2015 14:23 wymiary klatki 50dlu 50 wys 35 szer Dzis tak jak mowilem wyposcilem ogonka w łazience troszke pobiegal po czym odziwo dal sie zabrac chwilowo na reke ale i tak probowal uceikac pozniej pokierowalem go pod koszulke i tam jakies 15 min siedzial mi obok sutka ha tak spedzilem dzis z nim 1,5h na wolnosci wyczyscilem klatke po 5 dniach jego bytu w niej i po wlozeniu dalej to co zwykle do kata i albo sie myl albo patrzayl na mnie jak na debila Dzis uzypelnilem klatke w wapienko i sol mineralna dla gryzoni ach bym zapomnial kupilem rekaw taki dla szczurków wszystko pieknie ladie powiecilem go w klatce jak wrocilem z nocki to zastalem rekaw doszczetnie zniszczony Takie pytanie ile dajecie swoim pupilkom smakolykow razy dziennie ? chodzi o owoce warzywaa jajka itp
Szczurówka - Śro Mar 18, 2015 14:40 pionek86, mała ta klatka, żaden wymiar nie może mieć mniej niż 40 cm co nie znaczy że klatka 40x40x40 cm jest dobra. Minimalne wymiary dla dwóch szczurów to 70x40x60 cm. Karena - Śro Mar 18, 2015 14:52 pionek86, Zmień załącznik na miniaturę i popraw proszę błędy w pisowni. Klatka jest za mała, a sól mineralna jest zbędna (tu znajdziesz temat dotyczący soli : http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=2915 ). Podpisuję się pod postami dziewczyn. Temat dotyczący smakołyków znajdziesz w dziale Odżywianie. smeg - Śro Mar 18, 2015 14:53 Poza tym, że jest za mała, Twoja klatka wygląda na strasznie pustą, przydałoby się ją lepiej urządzić. Druciane piętra najlepiej wyjąć albo przykryć plastikową płytką lub materiałem, przy chodzeniu i skakaniu po drucianych półkach szczur może np. skręcić łapkę, nabawić się odcisków, ponadto są trudne do utrzymania w czystości. http://forum.szczury.biz/...16852&start=375 - przejrzyj zdjęcia klatek innych użytkowników i spróbuj urozmaicić wyposażenie swojej
pionek86 - Śro Mar 18, 2015 15:25 hmmm narazie klatka musi wystarczyc przed chwila dokupilem domek drewniany a półki zmienie na plastikowe biore wlasnie sie za kupno jesli chodzi o chamaki czy rekawy wiszace juz jeden mialem 1 noc i doszczetnie zostal zniszczony  do tego dokupie zaraz tunel powinno wystarczyc pki co ?
[ Dodano: Śro Mar 18, 2015 15:36 ] hmmm ciezko trafic na wymiar moze macie jakis pomysl jak albo co nalozyc na te polki z kratek ?
bolek - Śro Mar 18, 2015 16:05 Ja półki wyciągnąłem z klatki całkowicie zamiast półek mam powierzonych parę plastikowych koszyków pełno hamakow. I przydałby się kolega dla szczurka będzie wtedy łatwiej ci oswoić szczurki. Ja tez zaczynałem od jednego szczurka teraz mam trzy. Odwiedź mój profil i poczytaj na pierwszych stronach jak zmieniło się zachowanie pierwszego szczura jak dobralem mu kolegę. pionek86 - Śro Mar 18, 2015 16:56 Wlasnie usunolem gorna polke i zastapilem ja panela  jutro bedzie do niej prowadzil tunel do tego domek drewniany i zrobie jeszcze jutro hamak . Powinno byc ok po wszystkim zrobie fotke a co do kolegi to boje sie ze Kali naprawde go zagryzie
smeg - Śro Mar 18, 2015 17:18 pionek86, skąd jesteś? Może ktoś doświadczony z forum mógłby pomóc Ci w zapoznaniu Kalego z kolegą? Twój szczurek wygląda na malucha, a one zazwyczaj łączą się bezproblemowo, myślę że to nie prawda z tym, że niby zagryzł innego szczura. Szczur nie może żyć sam, to bardzo źle się odbija na jego psychice, sprawia że gorzej się oswaja i staje się smutny i osowiały. pionek86 - Śro Mar 18, 2015 18:10 Ślask Bytom z checia bym chcial Kaliemu dobrac kolege ale sie boje a gdybym jeszcze widzial ze Kali obrywa to bym chyba nie wiem co //// Juz do drania sie przyzwyczailem
Szczurówka - Śro Mar 18, 2015 18:19 pionek86, jestem z okolic Śląska więc mogę pomóc szukać kolegi
|
||||||
