To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. VII

quagmire - Śro Lis 27, 2013 18:52

Onia, kotce mojej przyjaciółki też nie dali nic przeciwbólowego (choć ona nie gryzła, była bardzo osowiała), aż się wtedy zdziwiłam, że tak można.
Devona - Śro Lis 27, 2013 18:54

Ninek napisał/a:
Devona, moja jest koszmarna do noszenia ;)
Ale chyba większość dużych transporterów taka jest.
Przy masie moich kotów transporter do noszenia odpada, dlatego szukam torby. Jeszcze z tej czerwonej nie zrezygnowałam zupełnie :P , bo sporo tam fotek dużych osobników, spokojnie mieszczących się w dolnej części po zwinięciu w kłębek. Ta, którą miałam, była wygodna, tylko musiałabym koty na inne (mniejsze) wymienić :P .
pizmol - Śro Lis 27, 2013 18:55

Jak kastrowałam Dżordża to babka mówiła, że kotkom dają przeciwbólowe i antybiole właśnie. Kocury to inna baja, Dżordż nie miał nawet szwów zewnętrznych i jeszcze tego samego dnia latał po szafkach kuchennych. Może zadzwoń, dopytaj?
Ninek - Śro Lis 27, 2013 18:57

Mi jeden z wetów mówił, że on przeciwbólowych nie daje bo wtedy koty są spokojniejsze - tzn nie przeginają z ruchem tylko właśnie leżą i odpoczywają.
Trochę sadyzm ale z drugiej strony chyba lepiej tak niż żeby miała sobie szew rozwalić (co moja kotka prawie zrobiła, tak jej było fajnie po przeciwbólowych...)

Onia - Śro Lis 27, 2013 19:18

Nie nie źle się zrozumieliśmy :)

Dostała antybiotyk w zastrzyku i leki przeciwbólowe w zastrzyku. Ale cala operacja zakończyła się i wybudzona była już o 14. Odebraliśmy ja po 16 i tez dostaliśmy leki w tabletkach ( sam antybiotyk ) o przeciwbólowych nie pomyślałam żeby zapytać i teraz jak na nią patrze to mi jej tak szkoda ze mała bania. Czytając po forach faktycznie trafiłam na bardzo dużo informacji żeby nie podawać leków tak żeby ją jednak bolało bo wtedy nie będzie skakać i będzie mniejsze prawdopodobieństwo ze coś sobie naciągnie / naderwie.

Tuś - Śro Lis 27, 2013 19:40

my też to przechodziliśmy przy sterylce Mani. kotka przez bity tydzień nie chciała pokazać brzucha, po zagojeniu też były problemy bo kojarzyła dotyk z bólem. na ściągnięcie szwów nie musieliśmy iść, panienka sama je sobie ściągnęła :roll: na szczęście zrobiła to jak z kalendarzem w rekach (o, przepraszam, w łapach :P ) między 9 a 10 dniem od zabiegu więc tak jak trzeba.
sachma - Czw Lis 28, 2013 10:59

Tuś, ale warto się przejść, żeby sprawdzić czy wyciągnęła wszystko ;) u mnie szczury sobie zawsze same wyciągały, ale jakieś końcówki jeszcze wet wyciągał, mimo że ja byłam przekonana, że poszło wszystko ;)
mikanek - Pon Gru 02, 2013 20:13

Jutro wprowadza się do nas drugi kot :mrgreen: Mam nadzieję, że wszyscy przeżyjemy to w jednym kawałku :P
Onia - Pon Gru 02, 2013 20:16

No jak był spokój to był ... Kreweta po sterytlce ani trochę nie interesowała się szyciem aż do wczoraj. Dobrze ze zauważyłam bo przecież mogła sobie coś zrobić. Co dziwne ma pogryzioną / podrapaną skóre nie w miejscu gdzie jest szycie tylko w okolicy mostka. Nie wiem kiedy to zrobiła ale wygląda to fatalnie widać normalnie mięso

Wczoraj dostała zastrzyki i antybiotyk. Dzisiaj po 21 jestem umówiona u weta. Jeśli to nie zacznie się goić lub cokolwiek lepiej nie będzie wyglądać to będzie trzeba to chyba zszyć ...


Masakra jakaś :(

rudziak - Pon Gru 02, 2013 21:17

mikanek powodzenia ;)


ja odbieram naszych chłopców już w piątek :jupi:

Trzynastka - Pon Gru 02, 2013 21:30

Mamy 5 miesięcznego kociaka na DT. Zastanawiamy się z poprzednią opiekunką Filemona na co powinien być zaszczepiony. Zna się ktoś na tym?
nimka - Pon Gru 02, 2013 21:41

Trzynastka napisał/a:
Mamy 5 miesięcznego kociaka na DT. Zastanawiamy się z poprzednią opiekunką Filemona na co powinien być zaszczepiony. Zna się ktoś na tym?

na pewno podstawową "trójką" (panleukopenia, herpeswirus, caliciwirus)
warto też zaszczepić na chlamydiozę (wtedy szczepionka to potocznie "czwórka" - zawiera 3 wyżej wymienione wirusy + chlamydiozę), to może złapać od ptaków na balkonie (pióra, odchody).
białaczka tylko jeśli ma wychodzić lub ma często kontakt z różnymi podejrzanymi kotami (np. intensywny dom tymczasowy ;) )

Trzynastka - Pon Gru 02, 2013 21:44

nimka napisał/a:
Trzynastka napisał/a:
Mamy 5 miesięcznego kociaka na DT. Zastanawiamy się z poprzednią opiekunką Filemona na co powinien być zaszczepiony. Zna się ktoś na tym?

na pewno podstawową "trójką" (panleukopenia, herpeswirus, caliciwirus)
warto też zaszczepić na chlamydiozę (wtedy szczepionka to potocznie "czwórka" - zawiera 3 wyżej wymienione wirusy + chlamydiozę), to może złapać od ptaków na balkonie (pióra, odchody).
białaczka tylko jeśli ma wychodzić lub ma często kontakt z różnymi podejrzanymi kotami (np. intensywny dom tymczasowy ;) )


A orientujesz się może jaki jest tego koszt? Tak mniej więcej ;)

Ninek - Pon Gru 02, 2013 21:49

Trzynastka, podstawowa trójka to u mnie 40zł.

Ja swojego szczepiłam tylko na to i tylko raz. Więcej raczej nie będę. Planuję tylko za jakiś czas zrobić badanie na przeciwciała (zazwyczaj są już po jednym szczepieniu i nie ma potrzeby powtarzania).

Trzynastka - Pon Gru 02, 2013 22:29

Mamy do wykonania trzy rzeczy, kastrację, szczepienia i odrobaczanie. W jakiej kolejności powinniśmy to wykonać?


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group