To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Szczur prosi o pomoc!

Nikky - Wto Lip 02, 2013 21:30

MAMY OSOBĘ KTÓRA GO ODBIERZE! Pół drogi za nami, ktokolwiek musi go odebrać, my nie mamy tam nikogo, teraz dziewczyny myślcie jak my to załatwimy, mamy też DT, co z transportem?
FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:31

Najpierw może rozwiążmy sprawę umowy, żebyśmy wiedzieli na czym stoimy, hm?
Nikky - Wto Lip 02, 2013 21:32

Oki, na razie czekam aż mi odpisze, może wystarczy wzbudzić jej zaufanie?
FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:33

Może. To trzeba naprawdę dobrze rozegrać.
Niby ona chce, żeby szczur trafił do dobrego domu, a jak się jej proponuje faktyczną pomoc doświadczonych ludzi, to kręci nosem. :roll:

Nashael - Wto Lip 02, 2013 21:35

Bo sie boi ze będą przy nim dłubać. Jak bym miał wybór oddać zwierzaka którego kocham starej poczciwej babulce u której miał by spokój i cisze to bym oddał jej zamiast w ręce dziesięciu lekarzy.

Myślę że ttaki jest jej tok myślenia.
PS. u mnie jest cisza i spokoj ;D Moge ją nawet zaprosić do domu, nie ma sprawy, mogę podpisać umowę.
Ale jak przyjdzie z nieoczekiwaną wizytą to leze i kwicze.

FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:38

A kto mówił o lekarzach? Ja mówię o ludziach z tego forum, którzy o szczurach wiedzą więcej niż ona i 90% Polaków. Przecież allo to jest kompendium wiedzy o szczurach. Tyle szczurzego doświadczenia w jednym miejscu to w polskich internetach nigdzie nie znajdziesz. :wink:
Nikky - Wto Lip 02, 2013 21:40

Najwyżej można na ściemniać, że miał 3 lata to już był ten wiek. Spróbuję z nią się dogadać przez meil.
Devona - Wto Lip 02, 2013 21:41

PaniCiurowa, trociny to nie jest nic złego, akwarium może nie stanowi najlepszego domu, ale jeśli jest w nim czysto, a szczur często wyciągany, to nie umrze z samego faktu, że w nim mieszka. Staruszek jak najbardziej może wyglądać na brudnego i zabiedzonego, nawet jeśli jest leczony czy zdrowy. Nie warto tworzyć niepotrzebnych dramatów, zęby przerastają z różnych powodów i przeważnie nie ma to nic wspólnego z dobrą czy złą wolą właściciela. Napisałam o nim 'bidok', bo mieszka sam w zbyt małym pojemniku, jest karmiony resztkami i z powodu brudu zmienił kolor, więc jego umaszczenie zostało opisane jako biało-żółte, co świadczy o braku wiedzy na temat szczurów, ale niekoniecznie o złej woli. Poza tym ma zostać oddany w bardzo zaawansowanym wieku, więc właścicielka nie zdaje sobie chyba sprawy, jaki to stres dla niego.

Ważne, żeby znalazł troskliwy dom, najlepiej na miejscu, nie polecam przewożenia go, jeśli rzeczywiście ma ok. trzech lat.

FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:43

W sumie umowa adopcyjna jest normalną rzeczą... Ale kurcze, w wypadku kiedy szczur może trafić w podobne do niej ręce, to trochę niebezpieczne kiedy chce się go ratować. :(
On ma i tak już te 3 lata, jest baaardzo stary (tak jak ponad 90-letni człowiek!), wiadomo że na długo tego domku nie będzie potrzebował, a niech chociaż w spokoju i dobrych warunach dożyje swojego kresu...

Edit:
Devona, ale ja właśnie nad warunkami tak jojczę. Że go ludzkim jedzeniem karmiła, że te trociny są brudne, miska wywrócona a sam szczuras wygląda na bardziej osowiałego i zaniedbanego zewnętrznie (toć nawet Mynia takiej osowiałej mordki nie miała w swoim wieku i przy swojej przysadce!).

Szczurówka - Wto Lip 02, 2013 21:46

Ale wy tylko szczura ratujecie?
Nashael - Wto Lip 02, 2013 21:46

No troche wyolbrzymiłem, ale chciałem się wczuć w ta kobietę.
Jeżeli przyjdzie do umowy to raczej jednak nie podpisze, bo potem mógł bym zostać pociągnięty do odpowiedizalności.
Kobieta chce go oddać osobie z bielska, żeby mieć z tą osobą stały kontakt a chce przyjśc zobaczyć, żeby móc odwiedzac szczura.
Każdy z nas by tak postąpił. To czyni z niej osobę dobrą lub raczej przywiązaną do zwierzęcia.

Jeżeli jest tak jak mówie to raczej nie wypuści szczura poza Bielsko. Ja widzę jedną opcję.
Nikky stawia się osobiście u niej pod drzwiami z filmikiem, że ma super warunki i liczy na szczęście.

Jeżeli Nikky uda ci się załatwić sprawę inaczej to u mnie miejsce jest zawsze na rótki tymczas (do miesiąca). Jestem otwarty na wszelkie propozycje.

Chociaż raczej wolał bym żebyś nakłoniła ta panią aby go zatrzymała i była z nim aż do końca jego dni, któe niebawem nadejdą. moze i ma tam syf, może i jest ciasno i siedzi na trocinach zalanych woda z miski. Jednak jest na swoim i słuszy głos tej pani i stare dobrze znane zapachy.

FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:49

Nashael napisał/a:
Kobieta chce go oddać osobie z bielska, żeby mieć z tą osobą stały kontakt a chce przyjśc zobaczyć, żeby móc odwiedzac szczura.


Raczej chce sprawdzić warunki, tak przynajmniej mi mówiła. I to jest dla niej na plus. :P Reszta jednak jest jednym wielkim czarnym minusem.

A gdybyśmy ci pomogli, to nie mógłbyś go przygarnąć przynajmniej na ten kres jego szczurzego życia? Forum działa sprawnie, klatka się znajdzie, z koszulek uzbieramy co nieco na weta, mogę wysłać karmę bo mam spory zapas... Byle miał się gdzie podziać ten biedulek.

Nashael - Wto Lip 02, 2013 21:53

Mam 3 kosze któe biegają po pokoju 24/7 + jednego ślepego w klatce.
W tym pokoju raczej by nie przeżył.

jeżeli na stałe to musiał by go trzymać właśnie w tym pokoju, jeżeli na tymczas to domownicy zostali by poinformowani i mógł by przez ten czas być gdziekolwiek.

FaerielDeVille - Wto Lip 02, 2013 21:58

No tośmy wpadli trochę jak śliwka w kompot. :wink:
Dobra, trzeba myśleć w innym kierunku. Bo nie można kitować z umową, bo to nie fair i mogłaby nam ta babka zrobić dym. :P I najpewniej by go zrobiła.

Nashael - Wto Lip 02, 2013 22:00

Popytam w bielu.

Zaraz.
A nie próbowaliście tej pani powiedzieć żeby go nie oddawała bo to i tak kres jego dni i wysłać jej karme z proźbą żeby nie karmiła go mięsem?



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group