Mangusta - Pią Lut 09, 2007 13:30 scanomune to beta-glukan o ile wiem, z tym że w scano jest tego mniej a kosztuje tyle samo  szkoda że wcześniej nie powiedziałaś, mam jeszcze 15 piguł beta, spokojnie mogłabym Ci ze 3 odsprzedać... jedna piguła starcza na hohooo (jak to sie dzieli na 25 porcji i podaje jedną dziennie  )
Layla - Pią Lut 09, 2007 13:32 Mazoku poradzę sobie z tym scano. Nie panikowałabym, gdyby można go było w razie czego do weta. Mam nadzieję, że mu przejdzie...Nie chcę, żeby na tym, że do mnie trafił wyszedł źle.. Mangusta - Pią Lut 09, 2007 13:37
jak coś tego to pisać na pw, od poniedziałku znów mogę zacząć wysyłać... Nisia - Pią Lut 09, 2007 13:57 Layla, oprócz scano/beta-glukanu, dawaj mu vibovit i właśnie rutinoscorbin. To piguła, ale po zgnieceniu mozna zmieszac z jogurtem. Wchodzi szczurom nieźle. ACC na razie nie ma sensu. Zacznij "od najprostszego". Jesli wszystko będzie dobrze, w ciągu najbliższych dni powinna być poprawa. Layla - Pią Lut 09, 2007 13:59 Nisia, rutinoscorbin daję. Chodziło mi o to, czy się nie bedzie "gryzło" ze scano  Dzięki serdeczne 
Nisia - Pią Lut 09, 2007 14:19 Layla, scano czasem sie "gryzie" tylko ze sterydami. Poza tym nigdy nie ma przeciwwskazań do podawania. falka - Pią Lut 09, 2007 14:20 U mnie wchodzi z wodą, nie wiem jak beta-glukan, ale scano jest słodkie i szczurki się biją o swoją kolej
Nisia - Pią Lut 09, 2007 14:26 falka, beta-glukan nie wchodzi, bo nie ma tego cukru. falka - Pią Lut 09, 2007 15:33 Tak myślałam
Liwka - Pią Lut 09, 2007 22:10 A moje myszaki zaczęły ostro kichac, wszystkie trzy. Ale nic im z nosa nie leci, oddychaja dobrze i jedyne co to się drapią i myją czy to może byc raczej jakaś alergia??
Na klatce schodowej mamy remont i nisetety smród papierosowy od robotników przedostaje sie do mieszkania, może to miec jakis wpływ? Jak mogę pomóc ciurom? Na weta nie mam kasy, za ostatnia wizytę z innym szczurkiem zapłaciłam 100 i jestem w tym miesiącu spłukana... L. - Pią Lut 16, 2007 13:43 Dobra to teraz ja Wam pomarudze. Chodze troche poddenerwowana, bo Yuki leci poryfinka ale tylko z jednego oka, i ciagle mi kicha, nosek ma troche wilgotny. I ja wiem, ze ona ma katar, ale zawsze jak chodze do weta to stiwerdza, ze wszytsko w porządku po czym ja wracam do domu i znów sie zamartwiam bo kicha 
W piątek skonczyłysmy kuracje beta-glukanem, troche to dało ale nie za dużo. Pomiedzy sesjami ma byc niby 2 tyg. przerwy.. wiec ja nie wiem co dawać, co robić 
Ogólnie jest dość zywa choć od dwóch dni większość dnia przesypia  nie wiem co robić.
martwie sie o nią. Proszę o rady. Nisia - Pią Lut 16, 2007 14:30 L., ACC nie daje skutków ubocznych, a rozrzedza wydzielinę. Może, kurczę, spróbowac? Szczura tym nie zabijesz. Skoro tradycyjne środki "na przeziębienie" nie pomagają. Ale Scano i witamin nie odstawiaj. Na ACC trzeba mieć receptę. L. - Pią Lut 16, 2007 14:49 Nisia, czy ACC ma jakas dłuzsza nazwe ;d zeby podac jak cos wetowi aby mógł na recepte przepisac. Jutro pojade i tak z nia do weta bo nie chce zeby mała sie zaraziła i wydusze z niego zeby coz zrobił bo ja chce miec swiety spokój i głowe bez zmartwien... Nisia - Pią Lut 16, 2007 14:52 http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1044 fajer - Śro Mar 14, 2007 23:22 Temat postu: kichanie i świst kupilem dzis sobie szczur'zyce (pierwsza w zyciu), chodzilem troche za taka jaka sobie wymarzylem no i w koncu trafilem! bez wachania kupilem, w sklepie wydawalo sie wszystko jak najlepszym porzadku, no moze kichnela ale wydawalo sie ze to od nadmiernego zapachu, tak jak sie to psom zdarza; no ale bez przesady czesto sie jej zdarza, za czesto:( niewiem, tzn ciezko mi okreslic czy wyglada na chora, lecz wydaje sie zdrowa (siersc cacy, oczy zeby itd jest ok); tylko to kichanie i takie swisty+kupki sa zdaje sie ciut za zadki i dosc czesto sika (jak sie ja na rece wezmie np-pewnie stres bo fungiel nuwka), czytalem ze to moze byc spowodowane stresem, ale ona juz troche sie obyla w klatce i po niej nawet smiga, pije (dodalem vibovit) i je. pewnie powiecie ze panikuje, ale to moj pierwszy i wymarzony szczur, niechce bybylo cos z nim zle a czym szybciej sie zareaguje tym lepiej. odrazu dowalic jej rutinoskorbin (czy tam ten beda glukan- podono przyda sie na zas w apteczce) czy tylko czekac? sorry za temat, czytalem podobne (od deski do deski), ale zalezy mi bardzo na odpowiedzi ah i tylko jeszcze tak dodam bo mi sie przypomnialo, zeby np lek mieszac z jogurtem, tak mnie natknelo: naturalny czy spokojnie taki owocowy? |
||||||||
