Archiwum - [Gdańsk] Maleńki uroczy samczyk wyrzucony na ulicę!
Lavi - Sob Wrz 22, 2012 19:39
Layla, miedzy czworka a trojka nie ma duzej roznicy
smeg - Sob Wrz 22, 2012 19:41
No właśnie, Lavi
Layla - Sob Wrz 22, 2012 19:43
Ej nooo, mała klata.
Lavi - Sob Wrz 22, 2012 19:44
smeg, gdybym nie byla zapisana u Nakashy na czwartego malucha do siebie to z checia bym przygarnela
Layla - Sob Wrz 22, 2012 20:03
przestańcie
Kasia_89 - Sob Wrz 22, 2012 20:24
Layla, ale zobacz jak on na Ciebie patrzy <3 On by chciał mieć takich pięknych kumpli, jakimi są Twoje szczurasy [widziałam to wiem co mówię!]
Asica21 - Sob Wrz 22, 2012 21:24
Layla, nie ma nad czym myśleć, nie będzie drugiej takiej szansy smeg poprosimy więcej fotek
Lowenstein - Sob Wrz 22, 2012 21:30
Wredoty jesteście męczycie biedną kobitę ;D
smeg - Nie Wrz 23, 2012 19:08
Uff, Layla, możesz odetchnąć z ulgą, bo Znajdek prawdopodobnie ma dom u Helci A nawet jeśli Helcia się rozmyśli, to są chętni w kolejce
Z oczkami z dnia na dzień coraz lepiej, dziś już właściwie nie widać, które jest "to gorsze". Niepokoi mnie tylko stan jego skóry. Wcześniej na ogonku od spodu miał małą rankę, wyglądającą jak otarcie, pomyślałam, że gdzieś się musiał skaleczyć podczas wędrówki. Ale dzisiaj widzę, że ranek jest więcej, także na wierzchniej części ogona. Na pewno nie było ich wcześniej. Co to może być? Jakaś grzybica?
Jeszcze dziwniejsze coś ma na klatce piersiowej - na powierzchni ok. 2,5x2,5 cm (czyli praktycznie na całej jego małej klacie) ma coś twardego, co w dotyku przypomina duży strup pod futrem, jak po martwicy. Tylko skąd martwica, przecież nie dostawał zastrzyków w klatkę piersiową? Próbowałam to oglądać, nie jestem pewna, czy to strup, czy poklejone futro - w jednym miejscu zauważyłam, że się odrywa i pod spodem jest rana. Jutro skonsultuję to z wetem, ale może macie jakieś pomysły?
Na pierwszym zdjęciu pokazuję, jaka jest powierzchnia tego "strupa" - od mojego palca do palca. Na drugim ranka, jest mała, ok. 0,5 cm.
Helcia - Nie Wrz 23, 2012 19:13
smeg napisał/a: | A nawet jeśli Helcia się rozmyśli |
nie ma takiej opcji , od razu podbił nasze serca.
Chociaż miałam się doszczurzyć dopiero w okolicach maja i to maluchem z hodowli, to jednak los zadecydował inaczej - serce nie sługa
niech zdrowieje jak najszybciej
Asica21 - Pon Wrz 24, 2012 06:56
smeg, dziwne te ranki, może to jakiś pasożyt albo grzyb. A mopże na początek byłoby warto zakropić maluszka strongholdem co? jeśli to nic nie da to podać antybiotyk albo inny odpowiedni lek.
Lowenstein - Pon Wrz 24, 2012 09:41
Kurde a już widać było przed nim dobrą, prostą drogę, a tu znów coś....
Rozumiem dobrze że tego wcześniej nie było, kiedy lekarz go badał?
Zizollo - Pon Wrz 24, 2012 12:51
smeg, mocno za zdrówko malucha aby ranki okazały się banalnym problemem naprawdę widać,że mu się poprawia :)oby tak dalej
Helcia - Pon Wrz 24, 2012 15:06
Jak maluszek? Byliście u weta?
jancia - Pon Wrz 24, 2012 20:40
Helcia napisał/a: | od razu podbił nasze serca. | Helcia, Tak się cieszę, że trafi do Ciebie
|
|
|