Nakota - Nie Lut 14, 2010 18:29 Z wczorajszego ważenia wynika, że Alpha waży 262g, a Anais 237g 
Anonymous - Wto Lut 16, 2010 16:49 co tu tak cicho ?  jak tam rodzestwo mojego Fafosia ?
Bel - Wto Lut 16, 2010 16:55 Assam to taki leń,że nawet oczu nie otwiera gdy stadko sobie robi autostradę po jego grzbiecie... spokojny,pan mający wszystko w poważaniu.. najlepszy szczur do łączenia z innymi:"ile by was nie było,miska jest moja".Ostatnio zaznaczający teren regularnie co kilka sekund,gruby naleśnik,"możesz mnie gnieść,tarmosić,miętolić tylko mnie nakarm" waga na dziś 435 gram 
Nakota - Wto Lut 16, 2010 17:28 Roth, miałaś świętą rację z tym, że maluchy jeszcze wyrosną na wspaniałe rexy! Alpha kiedy do mnie przyjechała była jedynie lekko pofalowana, ale teraz? Pięknie zaczyna się kołtunić  Choć z drugiej strony to mi się wcale nie podoba, bo białe włoski latają mi po całym pokoju i przyczepiają się do wszystkiego Anais wcale nie gorsza, też się reksi, ale jej futro nie lata
I nie muszę chyba mówić, że to moje cudowne, ukochane szczury? Anais znalazła sobie nową zabawę w wspinaniu się po spodniach, a Alpha zawzięcie pakuje mi się pod bluzę i przychodzi na mizianie  Przy okazji rozkochała mnie w beżykach, a mówiłam, że nigdy w życiu nie będę mieć takiego
Najpiękniejszym widokiem jest kiedy takie dwa puchate szczury podlatują do ciebie i zaczepiają do zabawy: "podrap mnie po tyłku, a ja poskaczę jak kangur!" albo kiedy same się między sobą kotłują 
Roth, dziękuję Ci z całego serca za te dwie wspaniałe wariatki Nie dość, że piękne to jeszcze mają charakter idealny 
Nie mogę się już doczekać miotu po Ayame 
futrzasta - Śro Lut 17, 2010 22:51 no to ja napiszę, że Azumi, jako że okazała się silvered chocolate, pociemniała ciut i zrobiła się ładniejsza niż na początku. Do tego jest strasznie wielka  chyba jest już wielkości starszej chyba z 2m-ce (tak na oko,nie zaglądając w notatki) Sayumi. do tego jest bardziej masywna i tak skury dużo ma... chyba bydlak będzie z niej. do tego bardzo chętna do zabawy, radosna, zamęcza moją spokojną Sayumi  istny diabeł tasmański 
Telimenka - Czw Lut 18, 2010 07:53 Aman to też jest idealny szczur, do wszystkiego. Do łączenia, do miziania... do robienia chlewu na biurku! Mały tłuścioszek... . Rozkochał w sobie całą rodzinę i moich znajomych.
Je na potęgę, ale staramy się trochę ograniczać ryżyki, dropsiki,tuńczyka, boję się żeby nie miał później problemów zdrowotnych mały klopsik. Nakota - Czw Lut 18, 2010 08:27 Nie żebym była zła albo miała coś przeciw, ale albo Roth opchnęła mi nie tego szczura co trzeba albo Alpha jest dziwna 
Dokładniej rzecz biorąc chodzi mi o to, że wczoraj przyglądałam się Alphie i zastanowiło mnie czemu ona ma taki jasny brzuch. Podniosłam tego pulpeta, patrzę na jej brzuchol, a ona ma tam duże, białe znaczenie z beżową kropką pośrodku 
Miała być selfem, ale co tam, strasznie mnie to cieszy, że ma biały brzuszek Mój tłuścioch, którego notorycznie widuję w misce
Oli - Czw Lut 18, 2010 12:25 może dostałaś Anabel zamiast Alphę.
Nakota - Czw Lut 18, 2010 13:28 Oli, no właśnie chyba nie. Anabel ma taki zygzak na prawej stronie i na fotkach jej właścicielki ja go widzę. Alphie wychodzi na boczek, ale delikatnie i w ogóle z lewej strony  Możliwe jest, żeby na niej znaczenia nie było widać? (Roth pisała, że tylko ona z beżyków nie ściemniała i ciemnieć zaczyna dopiero teraz)
Oli - Czw Lut 18, 2010 13:34
Nakota - Czw Lut 18, 2010 16:28 Z Alphą było chyba tak samo. Jak przyjechała to była taka strasznie jaśniutka, dopiero teraz ma taki beżowy kolorek. Dzięki Oli! Roth - Czw Lut 18, 2010 17:58 Alpha była najjaśniejszą beżyczką i przyznam się że ciężko było określić znaczenie. Jeśli ma biały brzuszek to również jest varieberkiem Anabel była jedną z najciemniejszych beżyczek, nie sposób jej było z żadną pomylić Ai też była jasna, ale po jakimś czasie zauważalna była lekko biała plama na brzuchu.
Nakota - Czw Lut 18, 2010 18:54 Całe szczęście, że to nie Anabel. Alpha pasuje do niej idealnie
Jak na moje niewprawne oko to ona jest tym varieberkiem. Znaczenie łączy jej się z pysiem i znajduje się prawie na całym brzuchu. Prawie, bo przy tyłeczku skręca w lewo i wychodzi trochę na bok. Pośrodku znaczenia ma też beżową kropkę, co jest absolutnie świetne
Mój największy, najukochańszy pulpet jest jeszcze varie, którego zawsze chciałam mieć. Życie jest piękne
Roth - Śro Lut 24, 2010 14:00 Niestety mam smutną wiadomość... Abigail nie żyje  Przyczyną śmierci był tragiczny wypadek i nie można tu nikogo obwiniać. Jest mi bardzo przykro że żyła tak krótko, mam nadzieję że jej rodzeństwo będzie mieć więcej szczęścia. [*]
Nakota - Śro Lut 24, 2010 14:11 Bardzo mi przykro z powodu Abi... Miała tyle życia przed sobą z siostrami przy boku
Leć Aniołku na drugą stronę tęczy, ale nie wołaj rodzeństwa do siebie, dobrze? [*] |
||||||||
