Zachowanie, psychika i oswajanie - Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów
Mangusta - Sob Lut 13, 2010 22:23
piękne ale mocno uproszczone i bardzo idealistyczne często u szczurów to trwa dłużej niż tydzień...
szczurzapanna - Nie Lut 14, 2010 09:36
niestety wiem, ale wierze że moje panny to się polubią od razu i w ogóle będzie " cacy stuk stuk "
Mangusta - Nie Lut 14, 2010 17:49
szczurzapanna napisał/a: | wo gule | aaaa jesu, Ty tak naprawdę napisałaś czy dla picu?
no z łączeniem u moich jakoś nigdy nie było problemów, może po prostu miałam szczęście.
szczurzapanna - Nie Lut 14, 2010 19:08
napisałam razem ale mi komputer poprawił i już sobie naprawiłam żeby mi nie zmieniał
Mangusta - Nie Lut 14, 2010 19:51
Off-Topic: | pisze się "w ogóle" dawno nie widziałam równie komicznego błędu, sorry... |
szczurzapanna - Nie Lut 14, 2010 22:28
pozatym ja to nawet bez komputera tak umiem niestety nie moge się nauczyc, a najgorsze jest to że jak już napisze, zaakceptuje i w ogule to mam post ( albo coś innego) z błędem, a jak potem zobaczte to co napisalam to najczęściej od razu umiem poprawić swój błąd
tomcio524 - Pon Mar 01, 2010 16:09
mam już Mikę 2 dni. Bardzo szybko się przyzwyczaiła do noszenia ale dalej muszę ją wyciągać ręką z klatki i czasami nawet siłą z domku. Na razie wyciągnąłem z klatki wszystkie domki i schronienia, nie wiem czy to dobry pomysł. Macie jakieś rady jak szybko nauczyć szczura podchodzenia do wyjścia?
Nietoperrr... - Pon Mar 01, 2010 22:40
Po pierwsze...Nie trzymaj szczura samego,zapewnij mu towarzystwo tej samej płci.Szczur to stworzenie stadne i nie dziw się,że w swojej samotności boi się człowieka...
Po drugie...Nic na siłę.Zostawiaj klatkę otwartą,nie wyciągaj wbrew woli zwierzaka.W końcu sam(sama) przydrepta.Z ciekawości choćby.
Ale...NIE TRZYMAJ W POJEDYNKĘ!!!To katorga dla ogona.
kameliowa - Wto Mar 02, 2010 01:48
nie no sa dwie szkoły, jedna żeby wyciągać na siłę, a druga, żeby nie. Kuś szczurkę smakołykami. Najpierw przy wejściu do klatki, jak już będzie przychodzic, zachęcaj, żeby wchodziła na rękę. Jak będziesz dawać smakołyki proponuję delikatnie cmokać i spokojnie mówić jej imię. za każdym smakołykiem rób tak samo, w końcu się nauczy. musi wiedzieć, że ta wielka człowiecza ręka nie jest zła. I tak jak mówi iwonakoziarska przygarnij koleżankę dla małej. I tym razem nie bierz zwierzaka z zoologa tylko na przykład z tego forum lub sps
Carmen - Wto Mar 02, 2010 15:47
Moja szczurzyca jest u mnie drugi dzień. Daje się pogłaskać, ale na rękę jeszcze nie wchodzi.
-CIERPLIWOŚĆ
kameliowa - Wto Mar 02, 2010 18:07
Carmen napisał/a: |
-CIERPLIWOŚĆ |
To podstawa
tomcio524 - Wto Mar 02, 2010 19:16
dzięki ale nigdzie nie moge znalezc ogloszenia na szczurka najlepiej ze Szczecina.
kameliowa - Śro Mar 03, 2010 00:15
Trzeba wiedzieć, gdzie szukać Za chwilę urodzą się w Trójmieście, da jakiś czas będą do oddania np w Zielonej Górze, są teraz do oddania w Toruniu. Poza tym, zawsze jest wątek transportowy.
bebe - Śro Mar 03, 2010 14:59
kameliowa napisał/a: | Carmen napisał/a: |
-CIERPLIWOŚĆ |
To podstawa |
hmm a kiedy ona sie kończy
Leon gryzie mnie jakbym zamiast palców miała marchewki
Hania to jeszcze jakoś
ona zajęła miejsce w klatce na samej górze,a Leon na dole inie będę opisywać jak sprzątam w klatce hehe
Zastanawiam się czy spróbować tak jak kiedyś zrobiłam z koszatniczką:otworzyć klatkę i czekać aż ogony wyjdą -ja oczywiście w wygodnej pozycji na podłodze gotowa do ucieczki przed zębami może smakołykami zwabiać
Carmen - Czw Mar 04, 2010 17:57
No cóż, moje ogonki nigdy mnie nie gryzły...
Moją mam już od 3 dni i da się ją pogłaskać, ale jeszcze na ręce nie wchodzi.
Trzeba czekać, to nie od nas zależy lecz od podopiecznych, jeśli Cie ugryzie to zabierz palec, a jeśli je pogłaszczesz i nie ugryzą to nagrodź je (najlepiej smakołykiem).
|
|
|