To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. IV

Ninek - Pon Sty 09, 2012 20:17

PALATINA napisał/a:

Choć boję się, że i z takiej Jagna wydobędzie "skarby". Obym się myliła co do niej. :roll:

Moja suka, ważąca 15kg i teoretycznie nie mieszcząca sie w kuwecie, potrafi wejść do kuwety. Cała. I jeszcze sie obrócić w środku. W poszukiwaniu 'ciasteczek' oczywiście.

Nakasha - Pon Sty 09, 2012 21:10

Cytat:
po posprzątaniu była obowiązkowa kolejka, kto pierwszy nasika do czyściutkiego piasku :lol:

O to to. :DD Też to znamy. :D

Ja sprzątam nie tylko kupki codziennie, siuśki też...

Psy zjadają kocie kupy, ale na szczęście nie odkryły, że można wejść do krytej kuwety. :> więc koty i ich kupy są bezpieczne. :lol:

PALATINA - Pon Sty 09, 2012 21:29

Moja Jagna ostatnio wyciągnęła śmieci z kosza mimo tego, że zawiązałam uchwyty drzwiczek na supeł sznurkiem. Nie rozwiązała, nie otworzyła szafki, ale drapiąc zaczepiła o torbę foliową z kosza i wyciągając torbę, wyciągnęła razem z nią połowę zawartości kosza.
Nie sądzę, żeby odkrycie zawartości kuwet zajęło jej więcej niż 3 dni. :roll: :evil:

nezu - Pon Sty 09, 2012 22:18

Choroba, nie wiem jak ja sobie poradzę bez tej mojej dwójki głupoli...
Priorytetem po przeprowadzce będzie zarobienie na wynajem M3... Nie wiem jak ja to zrobię, ale muszą się znaleźć ze mną w Wawie najdalej do końca roku, inaczej będę chora z tęsknoty chyba... :(

PALATINA - Pon Sty 09, 2012 22:52

Możecie mi jakieś linki podrzucić do sensownych artykułów o wczesnej kastracji kotów?
Bo w sumie ufam, że wielkie zło im się nie dzieje, ale wewnętrznie przekonana nie jestem. :|

klauduska - Pon Sty 09, 2012 23:02

PALATINA, polecam lekturę wątków na dziale "hodowcy kotów": http://forum.miau.pl/view...zesna+kastracja
masz tam linki do artykułów też :)
oraz tutaj inny: http://forum.miau.pl/view...zesna+kastracja

ja jestem za wczesną kastracją. szczególnie u kocic. swoją za 3 tyg będę ciachała, żeby mi rujki nie dostała.

PALATINA - Pon Sty 09, 2012 23:17

A ja właśnie nie wiem, czemu 12 tygodni miałoby być lepsze niż 5-6 mies u kocurka.
L. - Pon Sty 09, 2012 23:19

PALATINA, wczesna kastracja niesie za sobą takie samo ryzyko na normalna kastracja :wink:
a wszelkie negatywne opinie są zbudowane na zasadzie, że do weta jak już trafia jakiś kociak to wiadomo, że z problemem :wink: nie ma naukowych danych (statystyk).

I mój Muffin i koty marli (sorki za przytoczenie ;p) i wszystkie kociaki u Aśki od której mam Muffiego są wczesnymi kastratami :wink: i problem miała tylko z 1 jak zgodziła się na wykonanie zabiegu przez właściciela u "jego" weta, a nie u "swojego".

klauduska - Pon Sty 09, 2012 23:29

Off-Topic:
eee a dlaczego został usunięty mój post :shock: ??
dobrze, że go skopiowałam :roll:


PALATINA, nie ma żadnych przeszkód do tego, żeby kastrować wcześnie. 5-6 mscy to też jeszcze niby wczesna kastracja, bo kocur podobno powinien być kastrowany w wieku 6-8 mscy [za vetopedią: http://www.vetopedia.pl/a...erylizacja.html ]
największym plusem za wczesną kastracją takiego młodego jest to, że bardzo szybko metabolizują narkozę i bardzo szybko dochodzą do siebie. już po paru godzinach latają jak gdyby nigdy nic.
rozmawiałam długo n/t wczesnej kastracji z wetem fundacyjnym i prezeską fundacji i oni oboje polecają zrobienie tego wcześniej. z tego, co czytałam na dziale hodowców kocur i tak dojrzewa normalnie i wytwarza mu się kocurza głowa [bo "niewykształcenie" kocurzej głowy jest często argumentem przeciw wczesnej kastracji]. najgorzej jest wykastrować kocura podczas burzy hormonalnej, kiedy to zaczynają mu hormony uderzać za bardzo do głowy.
ja np wolałabym ciachnąć wcześniej niż kocur zacznie znaczyć, bo obawiałabym się, że po ciachnięciu będzie to robił dalej.

PALATINA - Pon Sty 09, 2012 23:33

L. napisał/a:
wczesna kastracja niesie za sobą takie samo ryzyko na normalna kastracja

Nie mam na myśli ryzyka operacji, tylko dalszy rozwój.. kośćca, układu moczowego i reszty kota.

L. - Pon Sty 09, 2012 23:37

PALATINA, o tym też tym zdaniem chciałam powiedzieć. koty nie mają z tym najmniejszych problemów. na początku też się jej obawiałam mówiła "ale jak to? tuż przed hormonalnym dojrzewaniem" ale poczytałam trochę, pogadałam z wieloma osobami.

i tak jak napisałam wyżej. nie ma żadnych badań mówiących o tym, że wczesna jest gorsza od standardowej.

klauduska - Pon Sty 09, 2012 23:38

PALATINA, mnóstwo kotów wychodzi z fundacji/hodowli wykastrowanych wcześnie i nic im absolutnie nie jest. w badaniach, do których masz podane linki w tych wątkach na miau, nie wykazują żadnych problemów ogólnorozwojowych.

swoją drogą dzwoniłam do kilku klinik w sprawie wczesnej kastracji [z ciekawości] i oto jak się sprawa prezentuje:
Cytat:
moja Socia ma ok 4 msce. chcę już ją ciachnąć, żeby nie dostała 1. rujki, ale gdzie nie dzwonię, to mówią, że jest za wcześnie, ale "na wyraźne życzenie, wykastrujemy ją".
białobrzeska - 265zł zabieg + kontrola przed razem z badaniami krwi [same badania 60zł] + kontrola po [nie wiem ile]
ginvet - 270zł [kontrola w cenie]
boliłapka - 250zł [kontrola w cenie + 20zł kaftanik]
wet.waw - 220zł + kaftanik
medicavet - 270zł [ale tu w ogóle nie kastrują przed 1. rują]
mercel2 - 290zł [ 8O 8O ]

PALATINA - Pon Sty 09, 2012 23:42

Te wątki na miau są tragiczne.
Tzn. ja już jestem zmęczona i chyba nie rejestruje słowa pisanego, ale widze tam przekrzykiwanie się i linki do kolejnych wątków, w których jest ta sama dyskusja i kolejne linki do nowych wątków o tym samym.
Za późno jest, żebym doszła do ładu z tym wszystkim. :P
Idę spać.
Poczytam pojutrze, lub jutro jesli uda mi się wyłuskać chwile wolnego czasu.

klauduska - Pon Sty 09, 2012 23:49

PALATINA, ja się przyzwyczaiłam do ich stylu pisania tam [na początku mnie coś trafiało z tym cytowaniem kilometrowym co post, ale teraz już jest ok; robią to, bo kupa osób zmieniała swoje posty np przy aferach z wpłatami] ;) . polecam przebrnąć przez ten krótszy wątek. właściwie wszystko, co najważniejsze jest w nim uwzględnione :)

--
kto może mi polecić dobrą kuwetę krytą?

Devona - Wto Sty 10, 2012 00:13

klauduska napisał/a:
kto może mi polecić dobrą kuwetę krytą?
Ja polecam . Drzwiczki niestety musiałam zdjąć, bo jeden z kotów śmiertelnie bał się z niej korzystać, przy okazji je połamał, więc i tak nie będę miała zbyt dużego z nich pożytku ;) . Pomysł z otwieranym przodem jest po prostu genialny. Kuweta wbrew pozorom jest dość spora, a koty mam dość duże (jeden bardzo wysoki, a drugi niestety gruby).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group