nezu - Pon Maj 04, 2009 15:54 Nie no, ona jest po prostu przeeeeeeśliczna! 
idaa - Pon Maj 04, 2009 22:40 Kiciol . Jak miło znów ją widzieć. Wygląda wspaniale.
Kociambra ostatnio mnie rozbroiła. Oto ona: Hmmmm, pomyślmy, co by tu zrobić? 
Może podrapię się po języczku? 
A może wypnę Wam języczek? 
Nieeeeee, umyję sobie łapkę 
falka - Wto Maj 05, 2009 09:06 koci wieszcz  http://www.fotosik.pl/sho...1742d834eee81bc
devilline - Nie Maj 10, 2009 18:54 
idaa - Nie Maj 10, 2009 22:45 O rajuśku  . Zabrakło mi słów . Cudna paszczęka.
Anonymous - Nie Maj 24, 2009 14:56 HOP! idaa - Nie Maj 24, 2009 15:00 Dzięki za podbicie. Wczoraj odebrałam Kociambrę od weta. Jest po sterylce. Dostałam ją w takim śmiesznym zielonym fartuszku. Wymiotowała. Dziś jest trochę lepiej. Lepiej chodzi, ale w dalszym ciągu nie chce jeść, ani pić. Czy to normalne?. To, że nie chce jeść, to mogę zrozumieć. Ale ona nic nie pije... jutro mam wizytę u weta, ma dostać jakiś zastrzyk. Czy nic jej się nie stanie, jeśli dalej nie będzie piła? L. - Nie Maj 24, 2009 15:07 idaa, może się odwodnić. wtedy się najczęściej podaje kroplówkę, albo coś w zastrzyku na kark,ale nie pamietam co 
może spróbuj jej jakoś strzykawką coś do pyszczka wepchać? Anonymous - Nie Maj 24, 2009 15:30 My psu dawalismy na palcu wode, bo sam z miski nie chcial pic. Zreszta szczurom tez tak daje po operacjach. Wazne, zeby teraz pila, bo tak jak mowi L., moze sie odwodnic. Bernadeta - Nie Maj 24, 2009 15:57 Mój Tofik wogóle mało pije,a jak u niej było z piciem przed zabiegiem? nutaka - Nie Maj 24, 2009 16:39 idaa, Kicia po zabiegu sama nie chciała pic ale zlizywała chętnie z palca np jogurt naturalny. idaa - Nie Maj 24, 2009 20:45 Dzięki dziewczyny. Przed południem próbowałam jej dać wodę na palcu, ale nie chciała. Teraz jest chyba troszkę lepiej. Piła z podstawionej miseczki. No i zjadła łyżkę stołową mokrej karmy. Zobaczę, co jutro powie wet. Kicia nigdy nie była gruba, ale teraz to skóra i kości  . Do zabiegu była szykowana już na piątek, ale zabieg był w sobotę. Schudła strasznie 
Córeczka zapytała dziś "mamusiu, mogę pogłaskać kawałek kotka?"
Bernadeta - Nie Maj 24, 2009 21:21 idaa, Dla kici 
idaa - Pon Maj 25, 2009 19:23 Byłam z Kociambrą u weta. Dostała antybiotyk, za dwa dni powtórka. Rana wygląda pięknie. Właściwie to jakby jej wcale nie było. Brzuszek suchutki, szwy czyściutkie. Kubraczek jest niewygodny, ale jak widać skuteczny. nezu - Pon Maj 25, 2009 21:31 Dziś grupa 8latków zabiła niemal na moich oczach około 8 tygodniowego kociaka... Nie zdążyłam dobiec, wrzucili malucha pod koła pędzącego samochodu... TOZ olał sprawę.... Służby miejskie zabrały ciało kociaka do utylizacji... i tyle... |
||||||
