Archiwum - Psiaki XV
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 08:09
Z tej:
http://preeminent.collie.pl/australian-shepherd/
Mała jest z jakiejś zajebistej linii po sprowadzanych z zagranicy psach i część miotu też idzie do zagranicznych hodowców. No spoko, ale dla mnie decydujący był jej opisywany charakter.
Będzie można nas odwiedzić. Ale dopiero jak się wprowadzimy do nowego domu.
Lavi - Sob Gru 22, 2012 10:03
Nakasha, bardzo dużo hodowców w Pl sprowadza psy z zagranicy bo u nas słabo z workingami i stabilnymi psami. Jest ich na pęczki i często hodowcy wolą sprowadzić niż ryzykować. Chociaż niektórzy się nie martwią i kryją czym popadnie;)
Hodowca z którym rozmawiałam odnośnie psiaka sprowadzał psa na krycie z Francji bo jedynie tam znalazł odpowiedniego dla swojej suki i ze wszystkimi badaniami, które chciał mieć u rodzica
Nie znam tej hodowli ale gratulacje psiny;) I widzę, że jedna do Gdańska jedzie
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 10:11
Ten gość też sprowadza m.in. z Francji. Ale to naprawdę najmniej ważne.
Ważne, żeby miała fajny charakter i była zdrowa.
rudziak - Sob Gru 22, 2012 10:16
Nakasha mała jest urocza, gratulacje A jeszcze tak niedawno był tylko jeden mały Nemo
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 10:27
rudziak, niedawno... ponad rok temu. Mi się wydaje, że minęło dużo czasu, jednak czas spędzany z psami jest... bardziej intensywny, niż w przypadku kotów czy nawet szczurów.
Nemo przyjechał do nas 6 października 2011. Był sam jakiś miesiąc. Maleńka zamknie nam psie stadko, bo na więcej niż 3 duże psy nas najzwyczajniej nie stać. I m.in. dlatego tak się zastanawiałam, jaką rasę wybrać. A Nemo i Nala doskonale funkcjonują właśnie "w trzy psy", więcej (na dłuższą metę) to za dużo zamieszania, a jak są z jakimś psem, razem we trójkę, to jest idealnie.
Mieliśmy kupować 3ciego psa dopiero za rok... ale przyspieszyła nam się sprawa domu, więc psa również.
Hmmm 3 psy, 3 koty.... coś jest w tej magicznej liczbie. 4 psów bym nie chciała, tak samo jak nie chcę 4-tego kota.
agacia - Sob Gru 22, 2012 11:57
Ja też mam 3 psy i uważam, że to dobra ilość. Jak którys z chłopaków nie ma ochoty bawic się z Runa to idzie do drugiego, a jakby nie miała wyboru to zamęczyłaby jednego No i z 3 psami w razie czego pójdę sama na spacer, z 4 już bym musiała iść na 2 razy. Ale kiedyś marzy mi się 13 Tylko to jak już spełnimy marzenia i wyniesiemy się na wieś gdzie psy będą miały duży wybieg i nie trzeba będzie z nimi chodzić na spacery
Ninek - Sob Gru 22, 2012 12:14
Jakby wszystkie były nauczone grzecznego chodzenia, to większa ilość też jest do ogarnięcia na spacerze Ale tylko krótkim, na małego sika xD Dla mnie wychodzenie z trzema jest trudne, ale wykonalne. Fox wpada w szał radości po wyjściu i usiłuje Majce oderwać noge (taka jego radosna zabawa, złapać suke za udo i biec ) a później lezie jak i gdzie chce, stąd problemy...
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 12:19
| Cytat: | | złapać suke za udo i biec |
Padłam.
Mi się kilka razy zdarzyło iść na spacer z 3, a nawet z 4 psami, na taki długi spacer do lasu. Z 3 było spoko, szczególnie, że jeden (owczarek moich rodziców) nigdy nie ciągnie, a 2 (moje) tylko sporadycznie i generalnie gdy są na smyczy, to idą ładnie. Wybiegane psy, wracające ze spaceru, idą na smyczy pięknie.
Ale z 4 już było ciężko.
Jeśli uda nam się kupić ten dom, który chcemy, to będziemy mieć 2.000 m2 działki, czyli psy idąc z nami na spacer będą już wybiegane. I po drodze do lasu też będzie mniej rozproszeń, np. nie będziemy co chwila mijać obcych psów, z którymi trzeba się przywitać albo na nie naszczekać.
agacia, ale tak w ogóle nie będziesz chodzić z nimi na spacery?... To chyba musiałabyś mieć kilka hektarów lasu i łąk.
PALATINA - Sob Gru 22, 2012 12:48
Ja bym trzech psów nie ogarnęła.
Gdy dostajemy Eutkę rodziców na wakacje, to chodzi luzem, bo nie ogarniam 3 smyczy.
Ostatnio wróciła mi faza na whippeta, ale mamy koty... a taki zestaw się średnio sprawdza.
I Jagna mi się tak kołtuni, że mam ochotę ją ogolić!
agacia - Sob Gru 22, 2012 12:53
Nakasha, nie mówię, że bym z nimi nie chodziła, bo na pewno by na spacery chodziły, ale nie w takim wydaniu jak mam teraz tzn. 3 razy dziennie. Ponieważ chciałabym mieć zaprzęgowce to by biegały przy wózku lub przy saniach. No ale marzenia marzeniami, a rzeczywistość rzeczywistością. Póki co mieszkam w mieście i nie planuję w najbliższym czasie powiększać psiego stada. A co do tych hektarów łąk to właśnie tak sobie marzymy, bo chcielibyśmy mieć też ze 2-3 konie
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 13:16
agacia, ja też tak sobie marzę. Ale na razie nie mamy pieniędzy na taki teren... sam teren nawet nie jest drogi, ale żeby zbudować na nim porządny dom - tu już trzeba mieć fundusze.
Ja też nie mogę się doczekać tylko 1 spaceru dziennie, a nie 3.
Ninek - Sob Gru 22, 2012 14:22
To sie nazywają postępy:
Jeszcze 2 tygodnie temu nie wytrzymywał w takiej sytuacji
PALATINA - Sob Gru 22, 2012 17:40
| Off-Topic: | Dziewczyny, a może trzeba być zalogowanym, żeby móc powiększyć zdjęcia w photobucket? Bo ja cały czas mam ten problem nierozwiązany i nie mogę zobaczyć powiększenia. |
Oli - Sob Gru 22, 2012 17:44
zalogowanym na pewno nie trzeba być, bo ja nie jestem, a widzę, ale mam konto na pb i może to jest jakoś powiązane?
Nakasha - Sob Gru 22, 2012 17:54
Mi się normalnie otwierają nawet jak nie jestem zalogowana.
|
|
|