Archiwum - Myszki
Anonymous - Pią Wrz 05, 2008 12:07
aga napisał/a: | może ty bernadetto byś chciała nowego domownika? |
Ja już mam zamówione do drugiej duny,ale od MouseHouse. :
Jakoś nie lubię transportów przez pół Polski.
Aktualnie szyję dla myszek zimowe domko- hamaki.
idaa - Pią Wrz 05, 2008 13:50
MouseHouse napisał/a: | No a dotykanie maluchów to zależy od stopnia oswojenia mamy i jej zaufania do opiekuna. |
No niestety Mussli nie zdążyła się oswoić . A po porodzie to już zupełnie ucieka przed ręką. Ale coraz częściej widzę jakiś nosek w otworze domku . Takie cudne noski z zamkniętymi jeszcze oczkami . I coraz lepiej widać na tych noskach kolorki. Już niedługo sesja zdjęciowa. Kluseczki mają już 7 dni No właśnie może ktoś chce malutkie myszki? Mogłabym wysłać PKS - em bez przesiadki do Warszawy (100km). Do odbioru byłyby na dworcu Stadion. Albo w Piastowie, bo jedna myszka jedzie do Piastowa (samochodem), to może i inne by mogły.
EDIT:
Pierwsze zdjęcia kluseczek
Layla - Pią Wrz 05, 2008 14:21
Jakie cudne łaciatki
Mohanah - Pią Wrz 05, 2008 14:34
Piękne maluchy
Co do wymiany ściólki to mozesz wyjać cały domek z małymi i samicą - włożyc go do jakiegoś boxu czy kartonika. A w klatce wymienić troty. Na pewno bardziej małym zaszkodzi wilgoć niż twoja interwencja.
wuwuna - Pią Wrz 05, 2008 14:34
Bernadeta napisał/a: | Ja już mam zamówione do drugiej duny,ale od MouseHouse. | Jakie jakie,a może szczurki dwa
idaa, jakie słodkie z nich szczurki
Anonymous - Pią Wrz 05, 2008 14:36
na pierwszej focie ta jasna najbardziej z lewej wygląda jak bejb świnka z klasą
a druga od prawej, to piękna pandusia
cudne są. udało ci się przyjrzeć im pod względem płci, czy jeszcze na to za wcześnie?
[ Dodano: Pią Wrz 05, 2008 14:37 ]
a ten w środku ma serduszko czarne na pleckach:D
babyduck - Pią Wrz 05, 2008 14:40
Gdyby to były szczurki, to dzięki znaczeniom miot rozszedłby się w jeden dzień
nutaka - Pią Wrz 05, 2008 14:58
jakie cudne!
babyduck napisał/a: | Gdyby to były szczurki, to dzięki znaczeniom miot rozszedłby się w jeden dzień |
masz rację
Anonymous - Pią Wrz 05, 2008 15:38
idaa, Ależ piękne pulchniutkie "krówki" Chyba bardziej podobne są jednak do samca i do Malutkiej,a przecież to nie jej maluszki a do Mussli na razie nie za bardzo. chociaż niektóre te bez łatek może będą miały jej kolor futerka.
http://www.fotosik.pl/sho...69910e422e45eb7
wuwuna napisał/a: | Jakie jakie |
Dokładnie nazwać je może tylko ktoś kto zna się na tych pięknych mysich rasach. A może Kasia -MouseHouse
Ja napisać mogę,że samiczki długowłose i rozetki razem: trzy sztuki .
Mohanah - Pią Wrz 05, 2008 18:03
Ehh gdy one były rasowe to tez by sie rozeszły w jeden dzień
To odmiana brocken, której niestety jest bardzo mało wśród rasowych. I marzeniem jest wyhodowanie właśnie z takimi regularnymi łatami, bo rasowe brockeny mają takie bardziej rozmyte.
Widzę black brockeny, chocolate brockeny (marzenie) i chocolate tany bodejże.
Co do płci najlepiej sprawdzać po sutkach. Teraz będzie widać najlepiej. Samiczki maja sutki , samce nie mają.
Mangalarga - Pią Wrz 05, 2008 18:08
Ło matulu - a teraz proszę o pozbieranie mnie z podłogi, najlepiej ścierką
Słodkie kluchy, trzymam kciuki, żeby zdrowo rosły
idaa - Pią Wrz 05, 2008 18:58
Mohanah napisał/a: | To odmiana brocken, której niestety jest bardzo mało wśród rasowych. I marzeniem jest wyhodowanie właśnie z takimi regularnymi łatami, bo rasowe brockeny mają takie bardziej rozmyte.
Widzę black brockeny, chocolate brockeny (marzenie) i chocolate tany bodejże. |
znaczy mam rasowe nierasowe myszki . No Musslinka jest chyba black tan (nie znam się na myszkowych rasach). Obie myszki i Mussli, i Malutka opiekują się kluseczkami. Wspaniałe z nich mamusie. A te kluseczki są takie błyszczące Skończyły 7 dni. Myślę, że niedługo będę je mogła obejrzeć dokładniej pod kątem płci. Na razie jeszcze ich nie dotykałam.
Mohanah - Pią Wrz 05, 2008 20:21
Z tym że jak obrosna bardziej futerkiem to nie bedzie już widać sutków, a narzady rodne sa bardzo podobne i ciężko w późniejszym wieku rozpoznać płeć.. Jeżeli nie sprawdzisz teraz to potem dopiero jak jąderka zejdą do moszny czyli ok 23 dnia.
Niestety takie łaciatki są bardzo popularne wsród labo wśród rasowych mniej.
idaa - Pią Wrz 05, 2008 22:01
Mohanah napisał/a: | Niestety takie łaciatki są bardzo popularne wsród labo wśród rasowych mniej. |
Tak, tak, wiem. Żartowałam z tymi rasowymi , ale i tak są piękne . Wczoraj zaglądałam do domku i Mussli przez jakiś czas nie chciała tam wchodzić. Martwiłam się. Dziś znów zajrzałam i nie było problemu. To może jutro spróbuję je wziąć na ręce i sprawdzić tę płeć. Ale czy wśród tylu kluseczek zapamiętam, które jest które? Chyba będę sobie musiała zapisać
Anonymous - Pią Wrz 05, 2008 22:16
idaa napisał/a: | Chyba będę sobie musiała zapisać |
Najlepiej narysować może rozkład łatek,nadać imiona i dopisać płeć
|
|
|