Archiwum - Psiaki XVII
Ninek - Pon Sie 19, 2013 14:16
Mówię wyłącznie o tolerancji karmy przez układ pokarmowy.
I owszem, biegunka może być normalna przy zmianie karmy ale nie taka, że psa niemal rozrywa i robi na odległość. A właśnie tak Fox reaguje na pokarmy, które mu nie pasują.
sachma - Pon Sie 19, 2013 14:22
| Ninek napisał/a: | | Mówię wyłącznie o tolerancji karmy przez układ pokarmowy. |
no tak, tylko co ci po tolerancji przez układ pokarmowy jak karma ogólnie służyć nie będzie? jak dostanie syf w uszach czy będzie coś nie tak ze skórą to mimo że z brzuchem jest ok, będziesz i tak musiała szukać innej karmy, dlatego mówię, "nie mów hop".
Ninek - Pon Sie 19, 2013 14:27
sachma, ano to, że próbowałam do tej pory koło 15 różnych karm i żadnej nie tolerował, więc chyba mam prawo się cieszyć z tego, że w końcu trafiłam na jakąś, która mu od początku pasuje?
Testowałam różne na samym początku jak do nas trafił, włącznie z weterynaryjną (wiem, że badziewie ale nie spotkałam psa, który by na niej miał biegunkę) i na każdą reagował tak samo. Do tej pory po prostu odpuściłam poszukiwania ale domowe żarcie przestało mu służyć, więc zostałam do tego zmuszona ponownie.
sachma - Pon Sie 19, 2013 14:31
| Ninek napisał/a: | która mu od początku pasuje? |
ale pasuje tylko żołądkowi nie wiesz czy pasuje skórze i nie dowiesz się po jednym dniu i tylko o to mi chodzi.
| Ninek napisał/a: | | (wiem, że badziewie ale nie spotkałam psa, który by na niej miał biegunkę) |
ja znam, pies mojego TŻ miał karmę dla nerkowców i strasznie źle ją znosił..
Ninek - Pon Sie 19, 2013 14:41
| sachma napisał/a: |
| Ninek napisał/a: | | (wiem, że badziewie ale nie spotkałam psa, który by na niej miał biegunkę) |
ja znam, pies mojego TŻ miał karmę dla nerkowców i strasznie źle ją znosił.. |
O weterynaryjną jelitówkę mi chodziło, nie sprecyzowałam
Ale już ta karma w wersji puszkowej mu służy, tylko też dość mocno bąki puszcza po niej...
Czasami ją podajemy po głodówce, bo jest dość delikatna.
Lama - Wto Sie 20, 2013 16:55
Moje dzieci rok temu...
i teraz...
Siostrzyczka wreszcie przerosła braciszka.;)
Bel - Wto Sie 20, 2013 17:12
boże... trzeba na was nasłać opiekę społeczną.. dziecko Ci się skurczyło !
Nakasha - Śro Sie 21, 2013 10:04
Bel,
A Falka jest prze-pię-kna! I podobno po cieczce się uspokoiła, tak? Bo moja Shirka po ciecze nadal jest taka sama. Jest słodkim, uroczym, wesołym szczeniaczkiem. I tak wygląda, bo jest puchata i malutka. [w porównaniu do moich NN, bo Shira ma 52 cm w kłębie]
Lama - Śro Sie 21, 2013 13:18
Po cieczce się uspokoiła, ale od dwóch tygodni znowu szaleje. W ciągu kilkunastu dni uciekła mi 4 razy, w tym raz na ulicę, wybiegłam za nią i zatrzymałam 5 samochodów... Odwala jej tylko w obcych miejscach - na wsi znalazła szczelinę w ogrodzeniu, u rodziców rozwaliła skórzaną obrożę. W domu jakby psa nie było, w parku mogę ją puszczać luzem i pięknie reaguje na komendę "do mnie". W nowych miejscach jej zwyczajnie odpieprza i muszę z nią chodzić na podwójnej obroży, do jednej przypinam smycz, do drugiej linkę. Po prostu porażka, podobno rodezjany w ten sposób przechodzą okres dorastania. Czekam do magicznego 18 miesiąca, wtedy niby ma znormalnieć.
Nakasha - Śro Sie 21, 2013 13:49
Lama, mój Nemo zaczął się uspokajać po skończeniu 22 miesięcy. Oby i u Was tak było - trzymam kciuki.
AngelsDream - Śro Sie 21, 2013 13:51
Baaj ma ponad 5 lat i zapomniał, że miał wydorośleć.
Ale przynajmniej TOTW mu służy.
Lama - Śro Sie 21, 2013 14:02
Nakasha, mam po cichu nadzieję, że jak młoda skończy 2 lata, to jej przejdzie. To naprawdę nie jest głupi pies, wręcz przeciwnie - Falka jest cwaniarą i wiecznie kombinuje.
Na szczęście jest piękna i w domu jest masakrycznym pieszczochem, inaczej bym przy niej wykorkowała.;)
Szczurówka - Śro Sie 21, 2013 14:36
Można tu zadawać pytanie odnośnie akcesoriów dla psów?
Nakasha - Śro Sie 21, 2013 15:46
Lama, tak samo jak Nemo. Był okres, kiedy były z nim problemy, ale teraz jest cudowny. Na nasz widok wywraca się do góry brzuchem (a wcześniej tego nie robił), non-stop się łasi (a też tego nie robił), słucha się niemal idealnie i spokojniej reaguje na inne psy. Jak idę z nim na spacer, to już prawie nie zwraca uwagi na wioskowe psy za płotem (które oczywiście ujadają na nas). Jedyna rzecz do poprawy, to ganianie kotów - jeśli kot leży, to Nemo się nie interesuje, może z nim spać na kanapie. Ale jeśli kot idzie lub biegnie, to Nemo zasuwa za nim. Krzywdy im nie robi, ale jest to denerwujące.
Szczurówka, jasne, że tak.
Szczurówka - Śro Sie 21, 2013 16:21
Chciałabym sprawić sobię mini zestaw do tresury psa bo chciałabym go nauczyć
czegoś nowego...
Jest to pies mieszaniec owczarka niemieckiego z bokserem i ma 4 lata...
Myślę o:
- Smyczy treningowej o długości 5m (żeby nauczyć psa spokojnego chodzenia na smyczy).
- Smyczy flexi (gdy już pies nauczy się spokojnie chodzić).
- Kantarze na pysk (żeby oduczyć psa ciągnięcia).
- Klikerze (żeby dawać psu sygnały za efekty w nauce).
- Dyskach fishera (żeby oduczyć psa złych nawyków).
- Małej torebce na smakołyki. (żeby mieć smakołyki zawsze przy sobie).
- Gwizdku ultradźwiękowym. (żeby przywołać psa na dworze).
- Smakołykach (żeby nagradzać psa).
Czy te rzeczy mi starczą?
|
|
|