quagmire - Wto Paź 19, 2010 17:49 Ja podaję kroplę echinacei 2 razy dziennie. A jeśli chodzi o maść, to możesz 2 razy dziennie, to nie zaszkodzi. Ps. Ile chcesz Beta Glukanu, bo z 5 kapsułek mogłabym Ci dać. maria89 - Wto Paź 19, 2010 17:53 quagmire, dzięki, z chęcią bym skorzystała też z beta glukanu  Napiszę na pw  A tą ehinaceę to na łyżeczkę kropelkę czy łyżeczkę do pojemniczka na wodę?
quagmire - Wto Paź 19, 2010 18:01 Ja daję na łyżeczkę - dla każdego szczurka kropelkę - na odrobinę serka. maria89 - Wto Paź 19, 2010 18:09 Dzięki bardzo
Anomalia - Nie Lis 21, 2010 19:22 Quill ponownie zaczął kichać, trochę świszczeć i gruchać od czasu do czasu. Podam Vibovit i Beta glukan, zobaczymy co będzie dalej. Jeśli się nie poprawi to do idziemy do weta.
Kamido - Pią Lis 26, 2010 13:31 Witam serdecznie! Zwracam się do Was wszystkich z prośbą o pomoc. Zanim zdecydowałem się zapytać, dużo czytałem o kichaniu u szczurków, jednak nie znalazłem konkretnej odpowiedzi. Stąd mój apel. Konkretnie chodzi o to, że jestem w posiadaniu 2 szczurków (płci męskiej najprawdopodobniej). Po zakupie pierwszego z nich (drugi dotarł po 1,5 tyg.), zaczęło się u niego kichanie. Takie suche, bez wycieków. Poszedłem z tym do weterynarza. Ten zbadał szczurka i stwierdził, że z powodu jego dużej ruchliwości i "wyciągania się" do przodu (podobno szczurki z chorobami układu oddechowego nie wyciągają nosków do przodu), nie jest to żadne przeziębienie, tylko uczulenia na ściółkę i sianko. Jeszcze tamtego wieczoru wrzuciłem go na ręcznik (na 3 dni ok.), ale nie przyniosło to specjalnych rezultatów. Kiedy dojechał drugi szczurek, położyłem ich na łóżko żeby się zapoznali. Ten nowy pochodził, pochodził i ... kichnął. Od tej pory kichają mi oboje. Jak dla mnie to wygląda na typową alergię - szczurki są niesamowicie ruchliwe, biją się, biegają, dużo jedzą i piją, jednak męczy ich ten suchy i dość częsty "kich". Czasami jak coś wąchają, to zachowują się podobnie do ludzi alergików (smarki w nosie i przez to takie pociąganie). Są na ściółce "Cat's Best", jednak z tego co widzę to ściołka nie jest tutaj problemem. Dzisiaj eksperymentowałem z proszkiem do prania oraz perfumami (podkładając im pod nos), jednak nie było żadnej specjalnej typowo alergicznej reakcji na te zapachy. Nie wiem już co robić, bo nie mam w pokoju nic specjalnego co mogłoby je uczulać (żadnych kwiatów, odświeżaczy powietrza itp.). Klatka stoi w ciepłym miejscu, zresztą po jej przeniesieniu nic się nie zmieniło. Co robić? Na co w takim wypadku mogłbym zwrócić uwagę? Co jeszcze z takich podstawowych rzeczy mogłoby je uczulać? Czy może uważacie, że to nie jest typowe uczulenie? Bardzo proszę o pomoc i będę wdzięczny za jakiekolwiek sugestie, pomysły. Pozdrawiam mocno!
Kamido Cola - Pią Lis 26, 2010 13:35 Kamido, czy powietrze w pokoju jest dostatecznie nawilżone? połóż mokre szmaty na kaloryfer lub zamontuj na nim ceramiczny nawilżacz. potrzymaj szczury na papierowych ręcznikach ok 10 dni. szmatki wypierz w szarym mydle (jeśli pierzesz w pralce to szare mydło w płynię dostaniesz w rossmanie, wlej je tam gdzie płyn do prania). Kamido - Pią Lis 26, 2010 13:56 Ok, szmatki na kaloryferze właśnie położyłem. Jeśli chodzi o zmianę podłoża, to po przypomnieniu pierwszy szczurek był na ręcznikach ok tygodnia. Niczego to nie zmieniło, więc myślisz Cola, żeby spróbować ponownie ? Cola - Pią Lis 26, 2010 14:07 Kamido, ja mam szczurze która tak sucho kicha od dłuższego czasu. stosuję te wszystkie metody i obserwuję wyniki. warto spróbować wyeliminować wszystkie czynniki mogące uczulać. babyduck - Pią Lis 26, 2010 14:12 A może wzmocnij je trochę cebionem multi albo scanomune? Kamido - Pią Lis 26, 2010 14:16 No też sprytne. Ale myślę, że zacznę po kolei, czyli najpierw od powietrza, później szmatki, a jeśli nadal będzie kichańsko to wtedy witaminki. quagmire - Pią Lis 26, 2010 14:19 Kamido, ale wiesz, witaminki im nie zaszkodzą, szczególnie, jeśli to takie maluszki. Cola - Pią Lis 26, 2010 14:19 Kamido, wszystko naraz nie zaszkodzi. z tym że jeśli nie ma wycieku z nosa, to wątpię żeby to było przeziębienie Kamido - Pią Lis 26, 2010 14:22 Ok, w takim razie zastosuję się do Waszych sugestii (nawilżanie powietrza, szmatki) i oczywiście dam znać jakie będą tego rezultaty. Jeżeli mogę zrobić coś jeszcze, to jestem otwarty na propozycje. I ogromne dzięki za zainteresowanie i pomoc !
DODANO 27.11.2010 18:30 Zmiana ściółki na ręczniki czy szmatki chyba nie ma sensu. Wczoraj szczurki dostały "domek" ze szmatki i mimo że w nim siedziały, nie było zmian w ich reakci alergicznej (nic więcej kichania). A tak jak mówiłem - wcześniej jeden z nich był 7 dni na szmatkach i nic to nie dało. Powietrze w pokoju cały czas nawilżam - bez rezultatów. Pomóżcie, proszę, bo kichają ... Kamido - Nie Lis 28, 2010 12:33 Edytowałem ostatni post, ale chyba forum nikogo nie informuje, że nastąpiła jakaś zmiana. Stąd przepraszam, ale ponawiam moje zapytanie - czy mogę zrobić coś jeszcze żeby pomóc moim szczurkom? |
||||||||
