To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Zachowanie, psychika i oswajanie - Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów

Anonymous - Śro Lis 04, 2009 22:43

taa 29 podstron... a nie lepiej odpowiedzieć mi na proste pytanie czy mam go brac na ręce? nawiasem dodając jak ręke zbliżam to wącha wącha i szykuje sie do udziabania ;/
Layla - Czw Lis 05, 2009 12:26

Rapid166 napisał/a:
a nie lepiej odpowiedzieć mi na proste pytanie czy mam go brac na ręce?
Nie lepiej, bo forum jest kopalnią wiedzy, jest po to, by ją zdobywać, a nie zadawać po 10 razy to samo pytanie, bo robi się bałagan. Tak, masz ją brać na ręce, co jest obszernie opisywane w tym temacie.
Anonymous - Czw Lis 05, 2009 20:13

hyyym sytuacja na froncie uległa zmianie. matka stwierdziła ze szczura w domu mieć nie bedziemy (ech, póki żywi i daje kase to pozostaje rangą siła wyższa..) tak więc Buchaj (nie komentowac imienia :P ) ze sklepu gdzie nikt go na ręce nie brał i nie oswajał zmienił miejsce pobytu w ręce kumpla a ja w geście zjednoczenia się z decycją matki kupiłem szczurzyce. jest młoda bo ma gdzieś 1,5 miesiąca , maści zkapturzałej. w przeciwieństwie do Buchaja jest nieco ufniejsza nie próbuje gryść jak bierze się ją na ręce ale oczywiście spiernicza gdzie pieprz rośnie (albo chociaż próbuje). moje pytanie brzmi czy mam ją tak obnaszać na rękach ile sie tylko da czy tez dać odetchnąć w klatce? (jest ze mną pierwszy dzień a chce ją jak najlepiej oswoić)
Layla - Czw Lis 05, 2009 20:27

Rapid166, bosko, wymieniam zabawkę na inną, poza tym dlaczego na litość boską kupujesz w sklepie? :| I dlaczego 1 szczur?
Anonymous - Czw Lis 05, 2009 20:38

i dlaczego nie możesz przejrzeć kilku ostatnich stron tego tematu, na których w kółko to wałkujemy?

może napiszę ci, żebyś wreszcie zajarzył - TAK, ŻEBY OSWOIĆ SZCZURA BIERZ GO JAK NAJCZĘŚCIEJ NA RĘCE I POŚWIĘCAJ MU DUŻO CZASU.

Off-Topic:
a jak matka każe ci oddać tą małą, to dasz ją kolejnemu koledze i kupisz sobie chomika czy świnkę morską?

Anonymous - Czw Lis 05, 2009 21:24

co za krytykanty z was people, ile zwierząt jest wywalanych albo lepiej przywiązywanych do drzewa (co prawda ze szczurem to ciężko tak zrobić) i pozostawionych samemu sobie ? musiałem wybrać szczur albo ja a ze psia mać chce mieszkać jeszcze w moim domu musiałem tak zrobić. jeszcze raz pisze oddałem szczura w zaufane ręce ! a matka nie kaze mi oddawać małej bo już stoczyłem bój i wygrałem nie moja wina ze czasem plany nie wychodzą z nie mojego powowdu. poza tym i ostatnim, kumpel sie zna a Buchaj był troche zdziczały i nie wiem czy dałbym mu rade zapewnić odpowiednie warunki. Innymisłowy ja dopiero zaczynam i nie chce sie podejmować zadania trudnego być moze za trudnego bo jeśliby sie nie udało to moja zadna strata no może oprócz czasu a szczur, nie wiem możeby całkiem sie niereformowalny zrobił. mataforgana- czytaj uważnie pytanie bo nie chodzi ogólnie tylko o ten moment. offtopowo- nie jestem pie***onym hitlerowcem i nie zmieniam dla jaj zwierzaczków. Layla- kupiłem w sklepie bo miot był od dobrego zaufanego hodowcy, mała wydaje się być przyjacielska, moge to stwierdzić choć mam ją kilka godzin. jeden oczywiście przez szczurofobię matki (nie każdy ma tak dobrze w domciu ze wszyscy zadowoleni są z posiadania zwierzęcia uznawanego przez 90% populacji za szkodnika) ale jak bede widział jakąś apatie ze strony szczurka to załatwie jej towarzyszkę..
Layla - Czw Lis 05, 2009 21:42

Rapid166, masz śliczne ostrzeżenie za swoje zachowanie i ignorowanie moich uwag.

[ Dodano: Czw Lis 05, 2009 22:27 ]
Przypominam, że temat jest o oswajaniu, a nie ocenianiu użytkowników.

Nanatsusaya - Nie Lis 08, 2009 20:13

Odnośnie sposobu "na wannę":
Mój Hani jest u mnie drugi dzień. Nie mam pewności co do jego uczuć do mnie - bać się nie boi, ale na razie jestem chyba meblem i dozownikiem jogurtu. Wylizał mi łokieć siedząc w rękawie i gryzie mi paznokcie (ale to chyba kwestia tego że przedtem zlizywał z palców jogurt), ale jak poszłam z nim w rękawie do łazienki to zlazł na wannę. Łazienka mała, zamknięta, bez problemu bym go złapała, więc nie panikowałam że sobie poszedł. Ale Hani do wanny się ześlizgnął i...
Wcale mu nie przeszkadzało, że była zimna. Po moich dłoniach chodził jakby wcale ich nie było, zwiedzając teren. Nie kupkał ani nic. Nawet jak z kranu kapnęła na niego (zimna!) woda to stanął tak i się tylko czochrał po każdej kropli. Dopiero po jakimś czasie wszedł do rękawa, ale to było znudzenie a nie ucieczka przed zimnem, z takim entuzjazmem do mnie wracał.
Ten to się chyba niczego nie boi.

Trykulec - Czw Lis 12, 2009 17:54

Nie znalazłem nic na temat załatwiania się szczurków.. Wiec jak odzwyczaić moje misie od sikania i kupkania na ręce, ogólnie na wszystko na co się je postawi? Wiem, ze to ze stresu, ale no to mnie dobija, nie mogę wziąć szczurków na ręce bo od razu jestem zafajdany :oops:
Anonymous - Czw Lis 12, 2009 18:09

Trykulec, http://forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=1275 może ten topic ci trochę pomoże :) a co do załatwiania się na ciebie ze stresu - to z reguły mija, kiedy szczuras się oswoi, więc jeśli masz swoje ogony od niedawna, to po prostu oswajaj je :)
zuuzuushii - Czw Lis 19, 2009 09:36

Na pewno to gdzieś było, ale nie mam czasu aby przejrzeć temat od początku (znów).

Jak odbiorę dwa małe szczurki i przyniosę je do domu to na kolana mogę wziąć oba, prawda? Czy zajmować się każdym z osobna (ale wtedy mogłyby być zazdrosne ?)

Aha i po za tym szczurami zajmować będą się dwie osoby ja i mój TŻ -oboje tak samo je kochamy^^ to jak z hierarchią? Siąść koło siebie i niech przełażą z kolan na kolana drugiej osoby?

Nakasha - Pią Lis 20, 2009 01:25

Szczury będą pewnie przede wszystkim zestresowane podróżą i wystraszone, a nie zazdrosne. ;) Szczury mają silny instynkt stadny i rzadko kiedy traktują członków stada (a człowiek staje się członkiem ich stada) jako poważnych rywali do uwagi i pieszczot.

Dwa razem będą się mniej bać, więc dobrze jest brać je razem. :) Szczury przywiążą się do osób, które będą z nimi spędzać czas - ale nie jest to kwestia jednego dnia. ;)

Relacja między człowiekiem a szczurem kształtuje się przez całe życie szczura. Początkowy zachwyt i podniecenie nowym zwierzątkiem może szybko minąć, ale prawdziwa więź umacnia się spokojnie i powoli, każdego dnia. :)

zuuzuushii - Pią Lis 20, 2009 10:04

Nakasha napisał/a:
Relacja między człowiekiem a szczurem kształtuje się przez całe życie szczura. Początkowy zachwyt i podniecenie nowym zwierzątkiem może szybko minąć, ale prawdziwa więź umacnia się spokojnie i powoli, każdego dnia.

*_*pięknie powiedziane*_* :falover:

blueangel28 - Pon Lis 23, 2009 14:02

mam pytanie .
Czy szczura można dominować jak nie gryzie ?
Czy to , że nie gryzie to znaczy , że wie , że to ja rządzę ?
z góry dzięki za odp :)

Nakasha - Pon Lis 23, 2009 14:59

Oswojone szczury w ogóle nie gryzą... :shock: gryzienie jest zazwyczaj oznaką skrajnego strachu, znacznie rzadziej złości i chęci dominacji...

Tak, można "dominować" szczura jak nie gryzie...



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group