Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
Anonymous - Czw Paź 16, 2008 21:32
Olimpia napisał/a: | Jak byś miała psa to byś tak nie narzekała. | miałam 5 psów i dom i zamęczaniu się sprzątaniem mówię stanowcze nie. Stawiam na wygodę.
Oli - Czw Paź 16, 2008 21:58
Viss napisał/a: | Olimpia napisał/a: | Jak byś miała psa to byś tak nie narzekała. | miałam 5 psów i dom i zamęczaniu się sprzątaniem mówię stanowcze nie. Stawiam na wygodę. |
To nie kwestia zamęczania. Mnie bardziej męczy widok kotów z psiej sierści niż 10 minut z odkurzaczem. Dodam jeszcze, że ja śpię w pokoju gdzie są szczury i obijanie się drewienek o kratki bynajmniej nie jest jak kołysanka dla mych uszu, choć sen mam bardzo mocny.
Layla - Pią Paź 17, 2008 09:53
Ja też wróciłam do żwirku. Troty były wszędzie, roznosiły się po całym mieszkaniu, ja zaczęłam od nich kichać. W dodatku goście bardziej czuli szczury. Hałas żwirku mi zwisa, jestem przyzwyczajona. Przy gwałtownych rujach zakładam stopery
Anonymous - Pią Paź 17, 2008 09:56
No niestety, u mnie odkurzenie nie trwa 10 minut, a hałas żwirku mi nie przeszkadza, bo chłopaki są w innym pokoju. A ruj nie ma już.
W sumie można by cały elaborat napisać... Wpływ warunków życia na wybór ściółki.
Layla - Pią Paź 17, 2008 09:59
Ja byłam zwolenniczką trotów, ale żwirek jest wydajniejszy. Szczury mam w tym samym pokoju, ale przywykłam do spania w tak ekstremalnych warunkach. Jak były troty, szybciej zaczynało śmierdzieć i bolała mnie głowa.
Lucy2na - Nie Paź 19, 2008 10:19
Ja natomiast używam wszystkiego po trochu tzn. na spód daję ok 1 cm żwirku , na trociny i na górę odrobinę sianka , wszystko naturalne i bez zapachów . kiedyś dałam żwirek lawendowy , masakra !!!!
mizialiście kiedyś szczurka który pachniał lawendą....
powiedziałam nigdy więcej!
Co do rozsypywania to nie mam tego problemu bo kolega wcale nie wysypuje , a może po myszoskoczkach wszystkie inne gryzonie to aniołki....
Oli - Nie Paź 19, 2008 15:13
Lucy2na napisał/a: | mizialiście kiedyś szczurka który pachniał lawendą.... |
to musiało być boskie! ja uwielbiam jak moje pachną jabłuszkiem od chipsi.
Salcicia - Pią Paź 31, 2008 19:08
Moje szczurki mają w klatce żwirek drewniany firmy Pigwa (chyba). To dobre podłoże?
szcurek2 - Sob Lis 01, 2008 09:37
moim zdaniem dobre, nie próbowałam u moich szczurasków, ja swoim wsypuję żwirek drobny nawet ładny ma zapach, taki odświeżający, nawet nie śmierdzi tak jak kiedyś co wogóle żwirku nie używałam..
Salcicia - Sob Lis 01, 2008 13:45
Piszą, że naturalny, ekologiczny, bez chemii i innych świństw. 8l kosztowało 11,50zł. Mam nadzieję, że naprawdę bez chemii itp.
Anonymous - Sob Lis 01, 2008 16:33
Ja ostatnio kupiłam Pigwę, bo nie było Pinia. I sto razy bardziej wole Pinia, bo to co mam teraz w kuwecie to pyli i ma nieprzyjemny zapach
Salcicia, Pinio jest dużo lepszy i tańszy bo kosztuje tyle co Pigwa, a ma 10 l
Salcicia - Sob Lis 01, 2008 17:07
Ren, skończę pigwe to poszukam Pinia. Oszaleć można w tych sklepach zoo. Mam nadzieję, że znajdę to w Warszawie.
Anouk - Nie Lis 02, 2008 13:12
Ja także polecam Pinia. W dodatku mam szczęście, bo jest on w supermarkecie na moim osiedlu za 7zł, a w zoologu widziałam dużo drożej
Salcicia - Nie Lis 02, 2008 14:15
Dynialu, to i ja poszukam w marketach, za taką cenę to więcej niż się opłaca. hehe
Anouk - Nie Lis 02, 2008 14:56
Salcicia, taa... tania i w dodatku dobra. I nie trzeba sypać jej zbyt wiele, trochę wystarczy, a zaoszczędzasz wtedy także na ilości
|
|
|