Archiwum - Koty vol. II
idaa - Pią Mar 27, 2009 20:23
Ewa, gdy znalazłam Kicię, wet określił jej wiek na jakieś 5 tygodni. Więc teraz tak orientacyjnie sobie liczę. Od daty znalezienia odjęłam te 5 tygodni i wychodzi, że urodziła się około 6 października 2008. Tak sobie wyliczyłam, że wobec tego mogłabym pod koniec kwietnia zawieźć ją na tę sterylkę. Będzie wtedy miała 6 miesięcy i kawałek. Nie wiem tylko, czy przeszkodą nie będzie jej drobna budowa.
Ewa - Pią Mar 27, 2009 21:44
Idaa, ja przygarnełam chorą kotkę z pięcioma maluchami. Jedna koteczka wyladowała u mojej koleżanki. Jest niesamowicie drobna (mam jej brata i jest dwa razy większy). Dostała pierwszej rujki i właśnie została wysterylizowana, jej budowa nie była przeszkodą. Ja bym jednak poczekała na pierwsza rujkę, wtedy będzie pewnośc, ze nie jest za młoda.
Bernadeta - Sob Mar 28, 2009 15:49
Mam wrażenie,że mają wspólnych przodków
http://www.fotosik.pl/sho...a917448a6db0f06
http://img129.imageshack.us/my.php?image=ko2.jpg
landrynka - Sob Mar 28, 2009 20:33
Bernadeta, co drugi kot jest biało-bury
a te 2 akurat nie są jakoś wybitnie podobne.
Ewa - Nie Mar 29, 2009 00:01
to kwestia odbioru. Dla mnie są bardzo podobne.
Anonymous - Nie Mar 29, 2009 12:15
ale one maja wybitnie inna budowe
landrynka - Nie Mar 29, 2009 14:15
to tak jakby powiedzieć że 2 dziewczyny są podobne, bo obie są murzynkami
Eruntale - Nie Mar 29, 2009 15:30
Hm, koty zasadniczo maja troszeczke więcej kolorów futra i układów plam niż ludzie odmian kolorystycznych
Owszem, są do siebie podobne pod względem układu pasków, zwłaszcza tych przy oczach No i to M na srodku czola Troche kolor oczu też podobny, aczkolwiek Fili jeszcze się nie ustalił jeszcze do końca. Tofik ma zdecydowanie wiecej przebarwien rudawych, moja tylko kilka. Ale plamke pod broda tez ma =D
Co budowy- cóż, po pyszczku od razu można orzec kto kocur a kto kotka
Bernadeta - Nie Mar 29, 2009 16:52
Toteż napisałam,że chyba mieli wspólnych przodków,a nie że są bliźniakami. Chociaż jak pokazałam mojej mamie zdjęcia orzekła tak jak ja: bardzo podobne.
Chciałabym żebyś Eruntale, zamieściła kiedyś zdjęcie Fili w całości .
nezu - Wto Mar 31, 2009 23:04
Zapałczane agrestowookie... na smaka.
Dziś już nie mam czasu wrzucać na fotosik reszty, sprzątanie klat.... ale jutro się poprawię.
iskra - Wto Mar 31, 2009 23:14
nezu,,,
nezu - Śro Kwi 01, 2009 00:22
Obiecany dalszy ciąg, jestem mniej zmęczona szorowaniem klat i wynoszeniem worków zużytej ściółki niż się tego obawiałam.
Lew salonowy
Niestety nieostry ziew... (cóż, stara idiotkamera i brak flesza.... ostrość uciekła na język )
Koci uśmiech
Z profilu
Portretowe
Fea - Śro Kwi 01, 2009 00:50
O kurcze, ona ma takie turkusowe ślepia?
nezu - Śro Kwi 01, 2009 02:33
Bardziej powiedziałabym że seledynowe.
Tudzież z akwamarynem mi się kojarzą, albo właśnie z dojrzałym zielonym agrestem.
A tak w ogóle to jest kot kameleon i zmienia kolor patrzałek w zależności od tego jakie światło aktualnie jest. Przy kiepskim sztucznym wyglądają na żółtozielone, przy lepszym sztucznym intensywnie zielone, na parterze szaro-zielonkawe, u mnie i w dziennym świetle seledynowe, w słońcu agrestowe takie.
Trafił mi się kotostwór.
Fea - Śro Kwi 01, 2009 02:39
Na moim monitorze są turkusowe, aż mi szczęka opadła z wrażenia ;p Piękna kota.
|
|
|