To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. II

Ninek - Pią Kwi 18, 2008 17:26

Co takiego Baaj próbował zjeść, że aż zębola połamał? Moja paskuda dopóki mlecznego kła nie złamała, uwielbiała nosić w pysku kamienie. Po stracie zęba - przestała ;)

Tygrys, świetne pieso :)

Piąta wersja filmiku z Majkiszonem :)
Będzie za chwile... źle wrzuciło :/

AngelsDream - Pią Kwi 18, 2008 17:38

Ninek napisał/a:
Co takiego Baaj próbował zjeść, że aż zębola połamał?

Był w klatce, wciągał do środka swój śpiwór, ząb się wpiął... BB szarpnął. A wszystko to 10 minut przed naszym powrotem, bo jak przyszliśmy, to jeszcze krew leciała.

Ninek - Pią Kwi 18, 2008 18:02

Biedny piecho...

Wreszcie udało mi sie wrzucić filmik (wrzuta sie zbuntowała)
http://pl.youtube.com/watch?v=ObhyWQkR3FI

kasia_123 - Pią Kwi 18, 2008 19:55

Ninek, super :mrgreen:
najlepsze zdjęcie to jak trzymasz jej mordkę w rękach i stawiasz uszy :lol: :lol: :lol:

AngelsDream - Sob Kwi 19, 2008 00:18

Na początek ząb:



Na deser oko:




:wo:

Na kolankach:


"Daj, daj, daj!"

Mizianki i kuchnia :DD :


kasia_123 - Sob Kwi 19, 2008 09:44

AngelsDream, współczuję jak Baaj podrośnie i nadal będzie się kładł w progu :lol: :lol: hihi
będziecie przez niego skakaś ;) :) :) :mrgreen:

LunacyFringe - Sob Kwi 19, 2008 10:41

Cytat:
AngelsDream, współczuję jak Baaj podrośnie i nadal będzie się kładł w progu hihi
będziecie przez niego skakaś


No bankowo , psy już chyba tak mają , że się kładą w takim miejscu, że trzeba przez nie skakać :roll: Przynajmniej mój śledź sie zawsze tak rozłoży w poprzek :P

Juliett - Sob Kwi 19, 2008 10:48

No tak, mój 45cio kg zwierz położy się pod drzwiami a potem trzeba je pchać razem z nim, bo on ani myśli się ruszyć.. :-P
No i w kuchni.. w sumie nieduża, ale jak on się rozłoży na środku to już koniec - cała kuchenna podłoga zajęta ^^

agacia - Sob Kwi 19, 2008 11:15

A ja sie wzielam za odchudzanie Lucy,bo niestety przytyla przez zime. To nie bedzie latwe karmic psy roznymi karmami,zwlaszcza,ze niezbyt przepadaja za suchym :|
kasia_123 - Sob Kwi 19, 2008 13:37

Salsa mi się na drodze nie kładzie bo ona leży tylko na kanapach albo na swoim posłaniu :lol: ale za to uwielbia wchodzić mi pod nogi jak np. biegnę odebrać telefon bo dzwoni...raz się wywróciłam przez nią :roll:
gratis - Sob Kwi 19, 2008 13:45

u mojego nie ma zasady, głownie na czymś co ma oparcie (np. pod ścianami, kanapa, fotel) baardzo rzadko na moim łóżku, bo go nie lubi.

P.S. mam wielką prośbę i pytanie. Jak nakarmić niejadka? Aster miał wczoraj zabieg kastracji. Napić się napił, ale jeść nie chce :( strasznie mu się boczki zapadły, a na widok jedzenia odwraca głowę w drugą stronę :(

Jest cały czas napięty, no chyba, że śpi. O 17 idziemy do weta na antybiotyk... ech...

Dagus - Sob Kwi 19, 2008 14:41

Juliett napisał/a:
No tak, mój 45cio kg zwierz położy się pod drzwiami a potem trzeba je pchać razem z nim, bo on ani myśli się ruszyć.. :-P


Mam identycznie :D Bella pilnuje nocą a w dzien czuwa na połśnie, przy czym nadal jest bardzo obronna :) obronnosc polega na tym, ze jak ktos chce wejsc do domu to najpierw musi przesunac ponad 60 kg miesa i futra :) a to wcale nie takie łatwe :D

Ninek - Sob Kwi 19, 2008 15:14

gratis napisał/a:
P.S. mam wielką prośbę i pytanie. Jak nakarmić niejadka? Aster miał wczoraj zabieg kastracji. Napić się napił, ale jeść nie chce :( strasznie mu się boczki zapadły, a na widok jedzenia odwraca głowę w drugą stronę :(

Moja wetka radziła, żeby psa nie zmuszać, jeśli nie chce jeść. Vega po sterylce nie chciała tknąć jedzenia (co dziwne, zawsze pochłania wszelkie ilości), zaczęła dopiero w nocy z 2 na 3 dzień.

kasia_123 - Sob Kwi 19, 2008 15:29

Powiedzcie mi czemu ludzie są tacy bezduszni i beznadziejni, czemu zwierzęta traktują jak przedmioty ;(

Moja przyjaciółka dzisiaj pojechała 100km za Gdańsk do siebie na działkę. Z tamtejszej wioski właśnie mam Salsę.
Poszła ona ze swoją suką na spacer do lasu i znalazła w środku lasu porzuconego szczeniaka :roll:
Jak można coś takiego zrobić...czy Ci ludzie nie mają wyrzutów sumienia :(

Jutro koleżanka wraca do domu i zabiera pieska ze sobą o ile nie znajdzie mu domu wśród znajomych z tej wsi. Jeśli się nie uda to piesek będzie u mnie bądź u niej na tymczasie

a oto właśnie Maluszek....zdjęcie dostałam mmsem więc jest jakie jest

Ninek - Sob Kwi 19, 2008 16:18

Jaka piękna włochata kulka!!

Co do bezduszności. Moja babcia leżała w szpitalu z dziewczyną, która mieszka na samym końcu wsi, za ich domem jest tylko las i pola. Za każdym razem gdy widzą przed domem ślady kół, jej ojciec idzie do lasu i nie wraca, dopóki nie znajdzie psa. W lecie bywa, że znajdują średnio 1 psa na tydzień... Co roku mają co najmniej jeden przypadek podrzucenia ciężarnej kotki lub miotu kociaków.
Sami mają 4 psy, 8 kotów, papugi, kilka królików i chomiki. Dobrze, że są jeszcze tacy ludzie :)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group