To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki XV

Oli - Pią Gru 21, 2012 00:12

Bel, każdemu według potrzeb. Ja się nie potykam ani o psy, ani o koty, a potrafią śmigać tam i nazat. Chociaż faktem jest, że u nas dyscyplina i jak wypraszam np z kuchni to ma tam nikogo nie być i nie ma, oprócz mnie.
Bel - Pią Gru 21, 2012 00:15

Oli, no pierdolota za cholerę nie wygonię bo to upierdliwiec i nawet do toalety za mną lezie. Alpha na szczęście taka nie jest i do kuchni mało kiedy wchodzi.
Oli - Pią Gru 21, 2012 00:20

Jak już pisałam, każdemu według potrzeb. I nie wierzę w psy nie do wyszkolenia, więc to raczej kwestia "wygody" właściciela.
Lavi - Pią Gru 21, 2012 00:22

Bel, jak Ci ma nie włazić do kuchni jak Ty masz kuchnio-salono-przedpokój? :lol:
Bel - Pią Gru 21, 2012 00:24

Oli, ale ja nie mówię, że nie można jej wyszkolić :) Pierdolot świetnie się szkoli jeśli się tego od niej wymaga. Ale ja kocham to jej postrzelenie i wcale nie oczekuję innego zachowania :D uwielbiam jak bezczelnie wciska mi się na kolana kiedy przykucnę by zawiązać buta, jak stoję przy garach a ona trzyma oparte na moim tyłku łapy i domaga się pieszczot jak wrzód na d... , uwielbiam jak leci z tym swoim "wzrokiem" średnio inteligentnej fretki. Karna jest żeby nie było i wie kiedy na co może sobie pozwolić. Komend też się szybko uczy. Po prostu taki narwany charakter :serducho: psia pozytywność w całej okazałości od czubka nosa po koniuszek ogona
Lavi napisał/a:
Bel, jak Ci ma nie włazić do kuchni jak Ty masz kuchnio-salono-przedpokój
a co? ślepa jest? :lol: :lol: :lol:
Lavi - Pią Gru 21, 2012 00:32

Bel, kulawa :rotfl:
PALATINA - Pią Gru 21, 2012 08:23

Ja mam na 47 m2 dwa psy, dwa koty, klatkę świń i szczurów.
I wydaje mi się, że jest bardzo ciasno (a mam 3 pokoje w tym małym metrażu).
Psy zawsze walają się pod nogami, w wąskim przedpokoju.
Choć ogólnie PONy są pakowne i nieuciążliwe. Nadają się do trzymania w małych mieszkaniach, bo większość dnia leżą grzecznie gdzieś w kącie i się nie narzucają.

Lama - Pią Gru 21, 2012 08:50

Mam dwa pokoje i spokojnie mogłabym mieć i 3 psy, ale gdybym nie miała DZIECKA. Mimo wszystko jego bezpieczeństwo jest dla mnie najważniejsze, a niestety nie jestem w stanie pilnować 24 h na dobę, żeby psy - bawiąc się w zagryzanie i skakanie po sobie wzajemnie - nie uszkodziły mi niechcący wszędobylskiego 4-latka.;)
klauduska - Pią Gru 21, 2012 10:56

O kurcze. Ja mam 43m2, dwa pokoje i osobna kuchnia, łazienka i jak na razie miałam najwięcej wielką klatkę dla szczurów i 5 kotów. Kotów myślę, że więcej niż 5 dorosłych [+kociaki] tutaj się nie zmieści, no i ew. jeszcze pies, o ile się na niego zdecydujemy [labrador].

Ale to 27mw i 3 suki PON'ów. Nie wiem jak można się tak spokojnie mieścić..

pituophis - Pią Gru 21, 2012 11:03

Klauduska, chcecie labradora? :/

Znam hodowlę, gdzie na 50 m mieszkają 3 osoby i 12 psów. Wszyscy jakoś pokojowo współżyją.

klauduska - Pią Gru 21, 2012 11:08

pituophis, a co to za krzywy ryj :/ ? Niby dlaczego mam nie chcieć?

pituophis napisał/a:
Znam hodowlę, gdzie na 50 m mieszkają 3 osoby i 12 psów. Wszyscy jakoś pokojowo współżyją.

Dla mnie masakra. Nie wyobrażam sobie.

PALATINA - Pią Gru 21, 2012 11:14

klauduska napisał/a:
Dla mnie masakra. Nie wyobrażam sobie.

Myślę podobnie.
I to, że ktoś tak żyje, mnie nie przekonuje.
Moja teściowa potrafi przeżyć za pensję wysokości 1600 zł, utrzymać za to dom i 2 dzieci.
Ja bym nie umiała i nie wyobrażam sobie nawet próbować za tyle żyć.

Tak samo nie wcisnęłabym już nawet maleńkiego pieska do naszego mieszkania.
Choć moja koleżanka też hodująca labradory (też powyżej 10) siedziała z nimi w małym (nie wiem, jak małym) mieszkanku w bloku. Teraz już się przeprowadziła na wieś.

AngelsDream - Pią Gru 21, 2012 11:26

klauduska, bo to wyjątkowo "przereklamowana" rasa i skrzywdzona modą na nie.
klauduska - Pią Gru 21, 2012 11:31

AngelsDream, co to znaczy "przereklamowana" :/ ?
AngelsDream napisał/a:
skrzywdzona modą na nie.

A to co znaczy?

Ja labradora miałam i nie wyobrażam sobie mieć już innej rasy. Mają dla mnie najcudowniejszy charakter pod słońcem.
L. chce boksera, ale mnie się ich ryje nie podobają.

AngelsDream - Pią Gru 21, 2012 11:37

klauduska, skoro miałaś, to pewnie się orientujesz doskonale, jak wiele jest słabych hodowli psów tej rasy, jak wiele z tych psów trafia do głupich ludzi oraz, jakie obecnie krąży o labradorach przeświadczenie.

Jeśli jakiś pies ma podbiec i nie umieć się zachować, a mówimy o warunkach miasta, masz sporą szansę, że będzie to labrador albo coś, co go udaje.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group