Archiwum - Psiaki XII
yoshi - Śro Paź 26, 2011 18:55
Viss tak, dokładnie to tyłek chodziło
Gończe są pięknymi psami (choć z tego co widzę potrafią być nierówne w typie) - w sumie z budowy takie jak wyżły a i im urody odebrać nie można. Mój Michał upatrzył gończe, się napalił i już szczeniaka miał kupować. Ale przemyślał i doszedł do wniosku że jeszcze nie odpowiedni czas. Mi za to bardziej ogar polski podchodzi Na plantach spotykamy czasem jedną suczkę, trochę ją właściciele upaśli ale jest kochana
Jeszcze gończe gaskońskie są super, na wystawie widziałam Takie bassecie z pyska
Właśnie Pitu. Ja np. naprawdę nad tym ubolewam że jest tyle ciekawych ras, nawet niektóre z ryzykiem wyginięcia a ludzie wybierają co popadnie bez zainteresowania. A drugiej strony rasy rzadkie mają masę uroku
np. taki lagotto romagnolo, rasa sprowadzona do polski 6 lat temu, pies na trufle
Off-Topic: | Co do tureckich vanów, jako dziecko miałam książkę z rasami kotów, zresztą dalej gdzieś ją mam. I w książce tej było zdjęcie właśnie takiego vana w rzece Strasznie mi się to spodobało i wszystkim rozpowiadałam dookoła że są koty które kąpać się lubią |
Vaco - Śro Paź 26, 2011 19:26
yoshi napisał/a: | np. taki lagotto romagnolo, rasa sprowadzona do polski 6 lat temu, pies na trufle |
Był nawet o nich program w TV Śmieszne pieski, 14 lat temu u mojej rodziny na wsi mieli kilka "burków" które wyglądały identycznie.
Off-Topic: | A co do vanów to ostatnio zauważyłam że rasa coraz bardziej zyskuje na popularnośći. Ja cały czas namawiam tatę, żeby przywiózł z Syrii, bo w Hasake jest ich mnóstwo zdziczałych i można sobie oglądać całe grupy taplające się w rzece |
Ninek - Śro Paź 26, 2011 21:17
O właśnie, spotkałam dzisiaj brata Foxa Tzn jestem na 99% pewna, że to jego brat. Zgadza sie wiek, dziwne pochodzenie (mój od patologicznych ludzi a tamten znaleziony jako szczenie w krzakach), charakter i wygląd. Identyczna postura, identyczne włosy, identyczny wyraz pyska. Tylko kolory inne. Tamten jest czarny z szarymi, kropkowanymi elementami. Postaram sie wrzucić ich wspólne zdjęcie, mam takie, na którym idealnie widać ten sam wyraz pyska Tylko kabel do kompa sie zapodział. Wybawiły sie jak głupie, a że padało, to Fox wrócił czarny do domu.
Oli - Śro Paź 26, 2011 23:48
Ninek napisał/a: | i to, że jest niemal ślepy | a czy to nie jest przypadkiem przyczyną agresji? Może on sobie nie radzi z tym, że nie widzi i po prostu potrzebuje dobrego przewodnika by byc normalnym psem
pituophis - Czw Paź 27, 2011 01:00
Jest taki optymalny poziom optimum popularności rasy, gdzie nie grozi jej ani wyginięcie, ani moda - na tym poziomie są np. whippety, IG.
Na rzadką rasę warto się decydować czasami choćby z przyczyn ochrony ras i różnorodności w obrębie rasy.
Ninek - Czw Paź 27, 2011 10:46
Oli napisał/a: | Ninek napisał/a: | i to, że jest niemal ślepy | a czy to nie jest przypadkiem przyczyną agresji? Może on sobie nie radzi z tym, że nie widzi i po prostu potrzebuje dobrego przewodnika by byc normalnym psem |
Początkowo widział niemal normalnie a i tak gryzł.
Nie wiem co on ma z tymi oczami, ale nawet sie go zbadać nie da. Wygląda na zaćme, całe oczy zaszły mu taką białą powłoką.
Tak czy siak jest psem nieadopcyjnym. Gdyby był sprawny mógłby pójść do pilnowania, ale nie jest, bo człowieka zauważa tylko jak jest słońce i człowiek stoi między psem a słońcem.
Mi też go żal, bo to stary pieszczoch (dlatego mówie, że jest nieobliczalny, bo głaskać go można tylko przez pręty boksu, inaczej strach o własne zdrowie bo nie wiadomo kiedy mu coś odbije). Gdyby był mały może ktokolwiek by sie zlitował, że stary, ślepy pies itp. Ale kto weźmie dużego psa, który w każdej chwili może mu zrobić w nodze dziure?
yoshi - Czw Paź 27, 2011 11:14
Rasa dandie dinmont terrier jest zagrożona... Wiem że z ogarami polskimi swego czasu też było kiepsko, i powstał klub czy stowarzyszenie które miało na celu odratowanie rasy I chyba całkiem dobrze im idzie
Nie wiem jaka jest sytuacja sealyham terrier... ale one chyba też są z tych bardziej zagrożonych ras.
Ninek - Czw Paź 27, 2011 11:20
Słuchajcie, mam pytanie.
Właśnie przyszedł Maszer dla Foxa. Wszystko super fajnie, ale te wydłużone fragmenty, które wchodzą na głowe (do nich doczepiony jest pasek do zapinania), są za wąsko. Da sie toto jakoś po domowemu wygiąć?
Anonymous - Czw Paź 27, 2011 11:27
Wiele ras podupadło w czasie wojny/wojen lub przemian społecznych, swego czasu bardzo mnie zainteresował ten temat. Jakbym nie miała tylu ograniczeń, to bym kupiła ze dwa jakieś zagrożone/b. rzadkie na raz. Zazdroszczę ci yoshi, że możesz tak wybierać.
Lazanka - Czw Paź 27, 2011 12:03
Ninek napisał/a: | Słuchajcie, mam pytanie.
Właśnie przyszedł Maszer dla Foxa. Wszystko super fajnie, ale te wydłużone fragmenty, które wchodzą na głowe (do nich doczepiony jest pasek do zapinania), są za wąsko. Da sie toto jakoś po domowemu wygiąć? |
Da sie - te kagańce maja pewien margines (nie za duży ale jednak ) elastyczności. Ja tez w moim lekko rozginałam ten element jak przyszedł bo mi się wydawało ze mimo iż pysk wchodzi to sucz miała ciut za ciasno. Wiec jeśli brakuje CI tak do 1-1.5 cm swobodnie to odegniesz bez szkody dla kagańca. Tylko ja się bałam o te czarna powłokę żeby się nie zdarła wiec rozginał TZ rekami - nie narzędziami
Sorgen - Czw Paź 27, 2011 12:04
My mamy kaganiec Maszera i bez problemu można te pręty odginać. Tzn. trochę siły trzeba w to włożyć ale odginają się. My rozginaliśmy sporo bez szkody dla kagańca.
Sealyhamów jest mało w Polsce, ze 3 hodowle, mioty raz do roku, czasem rzadziej. Do tego jedna hodowla nam odpada bo mnożą psy po których co miot trafia się szczeniak hermafrodyta a to spory problem i dla psa i dla właściciela bo konieczna jest operacja. Szkoda że w tak mało licznej rasie jest hodowca który ma w dupie zdrowie psów
Pewnie byśmy z Czech brali oni tam mają kynologię jednak na wyższym poziomie i łatwiej u nich rzadkie rasy kupić.
Ja ogólnie lubię rasy rzadkie albo kontrowersyjne. Oczywiście nie kupię psa tylko dlatego że jest rzadki a np. charakter mi nie odpowiada ale z dwóch ras o pasującym mi charakterze wybiorę tego rzadszego. Nie wiem może to snobizm jest albo chęć szokowania ale tak mam, zresztą nie tylko z psami Szczury najlepiej łyse, jak roślinki to tylko owadożerne, gady, płazy, "robale" i tatuaże też szokują sporo ludzi. Moja matka ma o to pretensje do mnie bo twierdzi że to tylko szpan i nie daje sobie wyjaśnić że mnie do takich "rzeczy" ciągnie.
Ninek - Czw Paź 27, 2011 12:08
Sorgen napisał/a: | Moja matka ma o to pretensje do mnie bo twierdzi że to tylko szpan i nie daje sobie wyjaśnić że mnie do takich "rzeczy" ciągnie. |
Wolałaby, żebyś jak wszyscy chodziła z Shih-tzu pod ręką?
Dzięki za odpowiedzi odnośnie kagańca. Niewiele brakuje, bo Fox ma małą głowe, więc zaraz biore sie za wyginanie
pituophis - Czw Paź 27, 2011 13:08
Cytat: | Oczywiście nie kupię psa tylko dlatego że jest rzadki a np. charakter mi nie odpowiada ale z dwóch ras o pasującym mi charakterze wybiorę tego rzadszego. |
Coś w tym jest.
Sorgen - Czw Paź 27, 2011 14:15
Z rzadkich ras interesuje nas jeszcze bedlington. Takie fajne połączenie terriera i pudla. Zbieram się w sobie żeby napisać do ich właścicielki mieszkającej w Krakowie i się wprosić na jakieś macanko futer
yoshi - Czw Paź 27, 2011 16:16
Viss napisał/a: | Wiele ras podupadło w czasie wojny/wojen lub przemian społecznych, swego czasu bardzo mnie zainteresował ten temat. Jakbym nie miała tylu ograniczeń, to bym kupiła ze dwa jakieś zagrożone/b. rzadkie na raz. Zazdroszczę ci yoshi, że możesz tak wybierać. |
Viss, myślę że wybierać w rasach może każdy Więc i Ty możesz mieć jakiegokolwiek tylko zapragniesz psiaka Ja na chwilę obecną też mam ograniczenia Więc na drugiego psa jakikolwiek on miał by być sobie poczekam
Sorgen napisał/a: | Z rzadkich ras interesuje nas jeszcze bedlington. Takie fajne połączenie terriera i pudla. Zbieram się w sobie żeby napisać do ich właścicielki mieszkającej w Krakowie i się wprosić na jakieś macanko futer |
Sorgen ja właśnie mam zamiar się wybrać do Pani Ewy, chciałam się umówić na spacer ale jedna z jej suczek dostała właśnie rujki, więc zaproponowała żebym zamiast tego wpadła odwiedzić psy w domu I właśnie czekam na jej odp. kiedy będzie mieć czas Myślę że mogłybyśmy się wybrać razem, nie wydaje mi się żeby to był problem Mogę się zapytać jeśli chcesz
Panią od Kuby i Felka, można spotkać często w Parku Dębnickim
|
|
|