Archiwum - Psiaki VIII
agacia - Czw Cze 03, 2010 00:45
Te smaczki tez są fajne http://animalia.pl/produk...gys_Junior.html
nezu - Czw Cze 03, 2010 08:35
mam goscia. goscia przyjaciele znalezli w parku, ma jakies 2, 3 miesiace? jest w typie dalmatynczyka i zostaje u nich.
psina jest za chuda, ale szybko nadrobi, ktos go podobno w tym parku zostawil, przywiazanego i sobie poszedl.
nazywa sie sony.
zaraz beda foty.
wakacje spedzi z nami, bo jego duzi jada do irlandii zaszalec.
<edyta>
na syf w tle prosze nie zwracac uwagi.
sachma - Czw Cze 03, 2010 09:24
śliczny jest! aż dziwne że ktoś go zostawił..
nezu - Czw Cze 03, 2010 09:36
dziwne, ale dla psiaka dobre.
teraz ma kochajacych duzych i to najwazniejsze.
jest juz po pierwszej wizycie u weta, w poniedzialek czeka go szczepienie.
jest tez nauczony zalatwiac sie na spacerach i grzeczny. podobno przespal calutka noc bez jednego pisniecia a rano czekal az duza wstanie i wyjdzie z nim na spacer, tez bez pisniecia.
ogolnie, nie liczac sporej niedowagi, sprawia wrazenie zdrowego, beztroskiego psiaka.
na szczescie.
AngelsDream - Czw Cze 03, 2010 09:39
nezu, oby chował się zdrowo! Pięknościowy.
nezu - Czw Cze 03, 2010 09:43
kciuki na pewno sie przydadza, nie chcialabym, zeby maly sie pochorowal, jest tak uroczy ze z miejsca chwyta za serce.
jego duzi sa nim zachwyceni, ja i brat tez.
ciesze sie strasznie na te wakacje.
babyduck - Czw Cze 03, 2010 09:52
Piękny jest
Biała - Czw Cze 03, 2010 10:35
Hmmm, a może warto wywiesić ogłoszenia, może jednak on się zgubił....
Jest śliczny.
Anonymous - Czw Cze 03, 2010 10:47
ja do dyskusji z poprzedniej strony dorzucę, że firma Proven produkuje różne typy pisich smaków, ja najczęściej kupuję takie malutkie kosteczki i właśnie zwierzaki, które wrzuciła belive. psica za nimi szaleje, są niedrogie i dla mnie w sam raz na nagrody.
Gato - Czw Cze 03, 2010 11:46
a może zamiast psich ciastek gotowane kurze żołądki? taniej, wygodniej, smaczniej i zdrowiej dla psa
Bel - Czw Cze 03, 2010 11:53
Gato, u mnie odpada.Wszelkiego rodzaju gotowane jedzenie kończy się rewolucją...
nezu - Czw Cze 03, 2010 12:49
biala, pies byl wychudzony i przywiazany smycza do lawki.
szczerze mowiac, watpie zeby sie zgubil, a szczeniak z taka niedowaga raczej nie mial w poprzednim domu raju.
Szura - Czw Cze 03, 2010 14:43
Właśnie jadą do mnie ludzie, którzy zaadoptują Diego. Jestem przeszczęśliwa, ale już tęsknię.
Anonymous - Czw Cze 03, 2010 15:40
może komuś zwiał, a ktoś inny przywiązał w parku? ale mimo wszystko, jak taki chudy, to faktycznie lepiej, że ma kogoś, kto o niego zadba.
nezu, a co u twoich psów?
Bel - Czw Cze 03, 2010 15:45
nezu, przecież u niego nie widać specjalnie niedowagi cudny psiak
|
|
|