Higiena i pielęgnacja - Jakiej ściółki używasz?
Natalia - Nie Sie 03, 2008 10:26
Radziorex, trochę nie rozumiem - w kuwetce narożnej masz pinio, a w kuwecie od klatki trociny?
Radziorex - Nie Sie 03, 2008 12:38
Że tak sobie pozwolę po hiszpańsku "egzakli" bo w kuwetce narożnej w 80 % załatwia tam swoje potrzeby więc tam jest pinio ładnie się rozkłada etc etc =]
a w kuwecie od klatki sa normalne trocinki bo lubi w nich ryć etc etc no i to sianko dołożyłem.
Natalia a skąd to zdziwienie ??
NMR - Wto Sie 05, 2008 16:40
Na początku mieliśmy trociny, sianko, bawełniane szmatki, potargane papiery - full wypas jeśli chodzi o robienie gniazda. Po pierwszej wymianie ściółki zmieniliśmy trociny na żwirek betonitowy (przy króliku się świetnie sprawdził), wywaliliśmy sianko - ze względu na ciągłe kichanie jednego ze szczurków. Po drugiej zmianie wywaliliśmy szmatki i papier - papier strasznie szybko nasiąka moczem i zaczyna waniać, a w szmatce szczurki urządziły sobie toaletkę. Teraz jest sam żwirek, a szmatki mają na zewnątrz klatki.
Jeden minus jest taki, że szczurki rozgrzebują sobie kupkę żwirku w kąciku klatki i sikają na cienką warstwę, w związku z czym trzeba zmieniać cały żwirek góra co 3 dni
Natalia - Wto Sie 05, 2008 23:15
NMR, polecam wypróbować żwirek drewniany .
NMR - Wto Sie 05, 2008 23:52
Żwirek drewniany też już miałam przy króliku, ale generalnie się nie sprawdził, bo ciężko się oddzielało bobki i zasikaną ściółkę od jeszcze dobrych pałeczek. Te paletki poza tym są bardzo twarde i szczurki nie będą chciały po nim biegać (tak samo będą go rozgrzebywać), a w żwirku sobie tworzą takie norkowate wgłąbienia i w nich siedzą. Przy tych drewnianych kołkach trzeba by było wypełniać resztę trotkami albo czymś miękkim, a - patrz wyżej - wolałabym z tego zrezygnować, ze względu na kichanie szczurki i chłonięcie moczu. Więc chyba mamy impas
Oli - Wto Sie 05, 2008 23:55
NMR napisał/a: | Te paletki poza tym są bardzo twarde i szczurki nie będą chciały po nim biegać |
To nie jest prawda - moje szczury były na drewnianych żwirkach i było ok. Teraz na takim żwirku mieszka Ojej i też bez problemu chodzi po nim, nawet w nim śpi i nie ma problemu z brakiem wchłaniania moczu.
Anonymous - Śro Sie 06, 2008 00:04
A moje szczury są nadal i nie zamieniłabym na nic innego.
Za to dziewczynki mają zwykłe trociny z siankiem na tym i są zachwycone. Starszym paniom est mięciutko, pachnąco i można kopać. Pomysł Azi jest świetny.
Devona - Wto Sie 19, 2008 16:53
Chciałabym polecić ściółkę, która nie została uwzględniona w ankiecie, a mianowicie granulat ze słomy. Aktulanie w użyciu jest Farmer's firmy Vitakraft. Akurat ta ściółka jest zrobiona nie tylko ze słomy, ale także z warzyw. Niedługo powinien przyjść zamówiony worek granulatu słomkowego Tima Natur, mam nadzieję, że będzie tak dobry, jak ten Vitakraftu.
Anonymous - Wto Sie 19, 2008 16:59
Devona napisał/a: | Farmer's firmy Vitakraft. | a ile to kosztuje i za jaką wagę/litraż?
Devona - Wto Sie 19, 2008 17:02
Farmer's kosztował 17,50 za 4 kg w sklepie zoologicznym w Zielonej Górze, w internecie widziałam zarówno taniej, jak i drożej.
_ogonek_ - Wto Sie 19, 2008 20:56
ja używam trocin. Nie ma żadnej alergii.
NMR - Pon Wrz 01, 2008 21:29
Natalia napisał/a: | NMR, polecam wypróbować żwirek drewniany . |
Olimpia napisał/a: | (....) moje szczury były na drewnianych żwirkach i było ok. Teraz na takim żwirku mieszka Ojej i też bez problemu chodzi po nim, nawet w nim śpi i nie ma problemu z brakiem wchłaniania moczu. |
Teraz mamy Pinia wymieszanego z trotami. Ale nie jestem w stanie stwierdzić, czy jest lepiej czy gorzej, bo sumie ściółkę zmieniam tak samo co 3 dni. W sumie problem chyba tkwi w szczurkowym szczaniu na hamaczek, w którym oczywiście również śpią. Więc powiedzmy, że się sprawdza (na pewno jest ekonomiczniej - mogę sypać 1/3 z tego co normalnego żwirku). Od zapachu na razie nikt nie umarł, więc jest git
Anonymous - Wto Wrz 02, 2008 19:04
ja uzywam zwirek sylikonowy bardzo dobrze wchlania zapach
PALATINA - Śro Wrz 03, 2008 03:26
Własnego zdania na temat silikonowego nie mam, ale pamiętam, że nie był polecany.
Tymczasem kupiłam na allegro 36 litrów (18kg) drewnianego żwirku za 30zł.
Wypróbuję go lada dzień (na razie mam jeszcze drewniany pinio).
Anonymous - Śro Wrz 03, 2008 09:10
niestety nie bardzo mam wyjscie moje ogonki prawie na wszystko maja uczulenie i kichaja a zwirki dla kotow zamieniaja sie w bloto. Jak narazie ogonki calkiem ok sie czuja z tego co widze
|
|
|