To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. VII

mikanek - Pon Sty 13, 2014 18:17

Czy lepsze jest karmienie samymi puszkami niż suchym? W sensie jakbym dwa posiłki zrobiła mięsne, a jeden suchy? A jak się to przekłada na kaloryczność, Mewa potrafi przytyć z niczego..Może ktoś coś doradzić?

Nie pomyślałam, że gotowane mięso jest nic nie warte..:/ Ja niestety surowego nie podam, za bardo się boję robaków, zwłaszcza że mieliśmy już z nimi do czynienia...

Ninek - Pon Sty 13, 2014 18:45

mikanek napisał/a:
Czy lepsze jest karmienie samymi puszkami niż suchym?

O wiele lepiej! Zwłaszcza jeśli koty jedząc suche nie są dopajane. Bardzo łatwo o choroby dróg moczowych, nerek.


Czytam barfowe forum od kilku miesięcy i nie zauważyłam żeby ktokolwiek tam miał problem z robakami u zwierząt.


DOPISANE
Co do kaloryczności to wszystko trzeba po prostu przetestować i przeliczyć. Jak zaczną tyć to zmniejszasz porcję i tyle.

smeg - Pon Sty 13, 2014 19:24

Mięso dopuszczone do spożycia przez ludzi nie ma prawa mieć robaków. Nie ma się czego obawiać ;)
mikanek - Pon Sty 13, 2014 20:19

oj dobra pochwalę się :mrgreen:

http://www.youtube.com/wa...eature=youtu.be

Mewa zadowolona z posiadania "siostry" :P

limomanka - Pon Sty 13, 2014 21:47

mikanek, to jest właśnie najpiękniejsze kiedy są 2 koty w domu :D Uwielbiam :serducho: Wczoraj Solo z Arią się gonili jak podlotki, dawno już się z taką radością nie bawili ze sobą. Odkąd wychodzą, prawie się nie bawią razem, bo mają jakieś megaważne sprawy osobiste. Ale jak się cisną oboje na raz na kolana albo ułożą obok siebie na łóżku to serce mi topnieje :serducho:
NinaWi - Pon Sty 13, 2014 21:57

jaka miłość :serducho:

klauduska, gratulacje :)

mmarcioszka - Pon Sty 13, 2014 22:20

mikanek, super :serducho:
Ninek - Wto Sty 14, 2014 13:10

mikanek, zazdroszczę :serducho:


Mefisto ma dzisiaj święto i je Bozitę z łosiem, zamiast barfa (mama chciała otworzyć domowemu rudzielcowi ale on sam nie zje całego kartonika w dwa dni - odchudzamy go). Ale jest szał! Zeżarł by cały kartonik w jeden dzień, bez problemu. Strasznie mu smakuje!

nezu - Wto Sty 14, 2014 16:37

Bozita to coś co smakuje chyba każdemu kotu.
Ja przynajmniej nie spotkałam się z takim, któremu by nie smakowała, a trochę tych kotów jedzących bozitę w życiu spotkałam. ;)

Jak Eti zaczęła mieć problemy z eozynofilowym zapaleniem żołądka, to była jedyna rzecz, którą jadła, najczęściej z dodatkiem mleka z obniżoną zawartością laktozy + z convalescence (instant).
Nic więcej mogło nie istnieć...

Tuś - Wto Sty 14, 2014 16:42

nezu napisał/a:
Bozita to coś co smakuje chyba każdemu kotu.
Ja przynajmniej nie spotkałam się z takim, któremu by nie smakowała, a trochę tych kotów jedzących bozitę w życiu spotkałam. ;)

Jak Eti zaczęła mieć problemy z eozynofilowym zapaleniem żołądka, to była jedyna rzecz, którą jadła, najczęściej z dodatkiem mleka z obniżoną zawartością laktozy + z convalescence (instant).
Nic więcej mogło nie istnieć...

zapraszam do mnie w takim razie :lol: tylko jeden kot u mnie pogmerał, dwa inne nie ruszyły. nawet bezdomniaki z mojej piwnicy wybrzydzały :P

mikanek - Wto Sty 14, 2014 17:03

Ja w weekend pierwszy raz kupiłam pudełeczko Bozity i chociaż moje koty zjedzą wszystko, to jednak na punkcie Bozity oszalały :D
zirrael - Wto Sty 14, 2014 17:13

hmmm Nezu znasz jedno takie :D a dokładniej jedną taką - Rozrywcia Bozity nie ruszy za nic :)
NinaWi - Wto Sty 14, 2014 17:29

Bellunia też uważa, że bozita jest fu :P
Ninek - Wto Sty 14, 2014 17:35

Nasz Karmel zjadł ale nie było szału.
A czarnemu jakbym dała całą zawartość kartonika rano to by ją zjadł do 12.

mikanek - Wto Sty 14, 2014 17:37

A ja dziś podałam żołądki, na momencik wsadzone do wrzątku...smakowało..i jak pogoniło :shock:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group