To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Mioty adoptowane - [Warszawa] Wuszka i Wuszątka

Motylove - Sob Kwi 07, 2012 17:54

Pyl, eee, podziel się! :D
A tak do tematu, została jeszcze Wuszka i mała Wuszątka?

taivas - Sob Kwi 07, 2012 18:10

To może ja moje też na coś wymienię? Na coś, czego nie trzeba karmić i co mnie nakarmi? :mrgreen:
Pyl - Sob Kwi 07, 2012 19:14

Motylove napisał/a:
Pyl, eee, podziel się! :D
Podzieliłam się z dr Rzepką :P A mam w planach podzielić się jeszcze z Martini, no chyba, że zeżrę wcześniej :oops:
A w domku jest jeszcze Zośka, Kruszynka i Wuszka.

taivas, to musisz najpierw pogadać z Martini, żeby Ci nagrała taką transakcję życia :P

Pyl - Czw Kwi 12, 2012 15:42

A ja śpieszę donieść, że od wczoraj... wszystkie maluszki są już w nowych kochających domkach :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Wuszka czeka jeszcze na kastrację (we wtorek) i niedługo też jedzie do nowego, kochającego domku :serducho:

Bardzo proszę moderację o przeniesienie wątku do Naszych szczurów/Miotów adopcyjnych :D

AngelsDream - Czw Kwi 12, 2012 16:19

Pyl, z radością przeniosłam.
Pyl - Czw Kwi 12, 2012 16:21

AngelsDream, dzięki :D :serducho:
taivas - Czw Kwi 12, 2012 18:40

Łiiii! Cieszę się, że wszystkie już mają domki. :)

Julek też się cieszy. :)

natkapatka - Pią Kwi 13, 2012 22:54

A mój Gustaw jakoś z chlopakami nie może się dogadać :(
Pyl - Nie Kwi 15, 2012 05:07

natkapatka, a co się dzieje? Ucieka? Stawia się? Mam nadzieję, że to przejściowe.
natkapatka - Nie Kwi 15, 2012 08:05

Pyl, on od początku był wystraszony. Miałyśmy problem go wziąć na ręcę, bo nie chciał z domku w klatce wychodzić. Na spotkaniach z chlopakami było oki na kanapie jednak teraz w Toddym siedzi w rogu klatki i nie chce sie ruszyc, Jakby się bał chłopaków.
AngelsDream - Nie Kwi 15, 2012 16:27

natkapatka, czy przez to reszta szczurów jakoś źle na niego reaguje?

W ogóle się nie ośmiela czy okresowo siedzi wystraszony?

Pyl - Nie Kwi 15, 2012 16:58

natkapatka, a co robi jak oni do niego podchodzą? Czy w klatce reakcja jest inna niż poza? Może to jest silnie przez nich zaznaczony teren?
Wśród rodzeństwa nie było widać, aby zachowywał się specjalnie inaczej - nie był może specjalnie wyrywny, dostał nawet ksywkę Straszak, ale również Lizawka, bo do ręki i człowieka był zupełnie OK, a z rodzeństwem normalnie się dogadywał. Teraz jest pozbawiony wsparcia rodzeństwa, więc może to być różnica, ale z drugiej strony nie był wychowywany samotnie, więc nie powinno być problemów z komunikacją.
Jeśli problem dotyczy tylko klatki to może warto wrócić się do etapu duny/transportera lub wybiegów - tam gdzie ich się tak nie bał? Mam na myśli, że źle będzie jeśli on utrwali sobie, że siedzenie w kącie i trzęsienie portkami jest sposobem na życie i unikanie problemu. Im dłużej to trwa tym mniejsze są szanse na normalne zachowania w przyszłości.

Pyl - Nie Kwi 15, 2012 19:01

No i jeszcze parę zaległości ze Świąt :)

Wuszka ze szczególną dedykacją dla Starszej Pani :serducho:


Zośka Wu oraz Krusz ze szczególną dedykacją dla Oli :D






Fotki by Pasiasty :mrgreen:

/Edit
Podmiana fotek

taivas - Nie Kwi 15, 2012 19:44

https://picasaweb.google.com/lh/photo/pCoMtR1aoMIpFTfkqms7rRJPfpL_KQSpMSX8-75Cum8?feat=directlink

:serducho: :serducho: :serducho:

A nie będę pokazywać tego zdjęcia mamuci Julkowi, bo jeszcze będzie płakał z tęsknoty i co wtedy? :(

Karena - Nie Kwi 15, 2012 19:51

Ależ pięknieją


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group