Mioty urodzone - rok 2012 - Miot kontrolny A2 SunRat's - rez. str. 9, 2 lata 
						
												 AngelsDream - Śro Kwi 24, 2013 08:09
  Nietoperrr..., mocno trzymam kciuki w takim razie, żeby korekcja pomogła na stałe.
												 radzioo81 - Nie Kwi 28, 2013 13:40
  https://www.youtube.com/w...d&v=9D0Glw1TrlE część miotu A2 leży po prawej stronie  
												 heniok - Pon Kwi 29, 2013 11:29
  Nietoperrr..., i jak Akuku ?
 
 
W nocy z 27 na 28 kwietnia odszedł Amant     
 
 
Sekcja wykazała wielkiego guza w płucach i powiększone serce ( prawdopodobnie od płuc )
 
Bezpośrednią przyczyną śmierci był wylew krwi do płuc z tego guza, niestety mimo że właścicielka zgłaszała konieczność pobrania wycinka na histopatologię nie została to zrobione   
												 Pyl - Pon Kwi 29, 2013 12:50
  Kochany mały myszol  
												 radzioo81 - Pon Kwi 29, 2013 13:33
  heniok, przykro mi z powodu wnuczka   
 
kurcze takie okropności w takim wieku ?  
												 Nietoperrr... - Pon Kwi 29, 2013 17:22
  Bardzo to przykre...    Leć maluszku,za szybko pofrunąłeś.
 
 
Akuku gryzie wszystkich i wszystko    Chyba jednak jajka straci.
 
Ząbki ok,żadnych ukrytych ropni w buzi,żadnych nieprawidłowości,wszystko ok.Po spiłowaniu powolutku odrastają,mam nadzieję,że tym razem nie powtórzą się problemy z przerastaniem,a jak wrócą,to będziemy piłować co jakiś czas.    
 
Akysz mnie bardzo nastraszył,dostał mocnego ataku duszności,znalazłam go w klatce leżącego na boku i ledwo łapiącego powietrze,oddychał boczkami.Po osłuchaniu mój miejscowy wet stwierdził zapalenie płuc    Na drugi dzień po lekarstwach było już o niebo lepiej,dziś w zasadzie jest już całkiem dobrze,ale antybiotyk jeszcze ciągniemy.Bardzo dzielnie znosi zastrzyki.Profilaktycznie całe stado dostaje teraz betaglukan,bo u Akysza nawet nie było żadnych objawów,a nagle stan fatalny    Wystraszyłam się i to mocno.
												 Pyl - Śro Maj 01, 2013 01:18
  Aurea dziś po kontroli - osłuchowo lekkie świsty, na RTG widoczne stare zmiany pozapalne w płucach. 
 
Kontynuujemy antybiotyk jeszcze przez tydzień, dziewczynki zostały również odrobaczone.
 
 
A za braciszka trzymamy kciuki.
												 radzioo81 - Sob Maj 11, 2013 21:44
  Alfik- waga z 7 maja to 659 gram
 
                  
												 heniok - Nie Maj 12, 2013 07:30
  radzioo81, dziękuje za zdjęcia Alfika i Ulfika, proszę wymiziać panów   
												 radzioo81 - Nie Maj 12, 2013 13:17
 
  	  | heniok napisał/a: | 	 		  dziękuje za zdjęcia Alfika i Ulfika, proszę wymiziać panów    | 	   jasne, codziennie   
 
heniok, jak myślisz czy warto zrobić RTG Alfika skoro braciszek miał z płucami problemy ?
												 radzioo81 - Wto Maj 14, 2013 20:25
  Alfik...okazało się że ma "coś" w płucach co widać na zdjęciu...będziemy to na razie próbowali "rozwalić" Enrobiofloxem i Metronidazolem...za tydzień na kontrol... 
 
  w kółku po lewej stronie widać "coś" co się pani Darii nie spodobało.
												 radzioo81 - Pon Cze 03, 2013 09:24
  halo halo domki miotu A2, jest tam ktoś ? ktoś to czyta ?   
 
takie pytanie, ostatnio Nietoperrr u Akysza zauważyła coś takiego jak przymrużone oczy, u Alfika na zdjęciach (i nie tylko) też to widać w związku z tym pytam/y czy samce Wasze też tak mają ?
 
a z Alfikiem (i Ulfikiem) jak dobrze pójdzie to w tym tygodniu z nim pojadę na kontrol, miałem mały bałagan czasowy w ostatnim tygodniu  
												 quagmire - Pon Cze 03, 2013 09:41
  radzioo81, takie przymróżone oczy częśto są oznaką bólu (choć niekoniecznie). Mojemu Jazzowi się zwęziły, jak miał problemy z sercem i w sumie były jedynym zauważalnym objawem, gdy dostał leki, to otworzyly mu się.
												 radzioo81 - Pon Cze 03, 2013 09:51
  quagmire, no właśnie, a czy np Amant też tak miał ? bo Alfik póki co nie wykazuje jakichś konkretnych objawów, Akysz od Nietoperrr też nie    
 
AD zaleciła zrobienie badań na nerki i wątrobę
 
teraz jak biega na wybiegu i popatrzyłem mu w te jego "łoczy" to normalnie miał otwarte nie przymrużone, kurcze nie wiem od czego to zależy    wkurzył się że go podniosłem ?   
												 Nietoperrr... - Pon Cze 03, 2013 21:03
  Akysz ma przymrużone oczy cały czas,już od bardzo dawna.Od kiedy jeszcze nie było żadnych objawów niczego złego.Teraz walczymy z niekończącym się - albo źle leczonym - zapaleniem płuc lub powikłaniami po nim,bo ciągle oddechowo coś nie tak.Baytril poleciał jak grochem o ścianę,bo chyba po kilku zastrzykach się misiek uodpornił i nie reagował,doxy dało dobry,ale krótkotrwały efekt,teraz znów oddechowo nieciekawie.W dodatku boję się o jego wątrobę,już długo jest faszerowany lekami.AD sugerowała badania w tym właśnie kierunku w kwestii mrużenia oczu.
 
Dostaje osłonowe na wątrobę,ale ciągle coś jest nie tak.
 
Nawet kastracja Akuku zeszła przez niego na boczny tor,a prosi się chłopak niemiłosiernie.
												 
					 | 
				 
				
  |  
			 
		 |