yoshi - Nie Sty 04, 2009 21:01 jak narazie jeśli mam mówic ze cos szaleje to szalal aureotibialis  ale juz tego nie robi, bo wykopal sobie piekna nore wiec jak to sie mówi hoduje dziure w ziemi  Ale jestem bardzo zadowolona
chordatus narazie nie szaleje  no ale jest to dopiero l1
uwazam ze gdy pajak ma schronienie zwykle bedzie szedl tam niz atakowal czy w jak kolwiek inny sposob szalal. A ja kryjówki robie pajaczka w kazdym stadium. Aureotibialis'owi nie zrobilam bo wiedzialam ze sam sobie najlepiej dziure wykopie
to pojemniczek chordatusa http://img229.imageshack....p1040187dw2.jpg a tu jego gniazdko http://img229.imageshack....p1040195om4.jpg Ja za to slyszalam ze usambry sa niezlymi wariatami, i dlatego prawdopodobnie kupie sobie classica na razie  Choc usambra podoba mi sie o wiele bardziej
Anonymous - Czw Sty 08, 2009 20:01 dorwalam wkoncu wyleg swierszcza na allegro. zobaczymy czy modliszkom i pajakom beda smakowac ;p Grucha - Czw Sty 08, 2009 22:32 ja się troszkę zraziłem do świerszczów.. ciężko utrzymać, w zoologu drogie.. w okresie zimowym pajączki jadą na domowej hodowli mącznika, jak się ociepli to karmie planktonem z podwórka i łąk
Mangusta - Czw Sty 08, 2009 22:37 Grucha, nie kupuj świerszcza bananowego tylko domowego - mamy całe pudło w gadziarni tego i w ogóle się nie zżera. Grucha - Pią Sty 09, 2009 00:01 no właśnie domowe kupuje.. 6zł za niby 15 świerszczy z których niemalże połowa nie żyje.. Raz kupiłem 3 paczki i podjąłem się hodowli, ale nie szło mi to zbyt dobrze. Wszystkie samice wymarły, ale młodych się doczekałem za jakiś czas które zwiały ;p i miałem trochę ochrzan od rodzicielki ;p yoshi - Pią Sty 09, 2009 13:11 http://www.terrarium.com....19474f4c492a2bb polecam
Anonymous - Pią Sty 09, 2009 16:22 Kupilam wyleg kubanskiego. 2-3mm. 10 zl za 100 szt. mam nadzieje ze i modliszki i pajaki dadza sobie z nimi rade. [ Dodano: Wto Sty 20, 2009 23:07 ] helpmi! zajrzalam dzisiaj do Puszka, stuknelam lancuszkiem o moczbox i sie wystraszyl, a przechodzil wylinke. myslalam, ze juz skonczyl, ale trzyma mu sie na odwloku, tak jak by byla przyklejona. myslicie ze sobei poradzi? Renifer - Wto Sty 20, 2009 23:21 opa
Mangusta - Śro Sty 21, 2009 00:55 psiuknij trochę wody i da sobie radę, gorzej jakby był w połowie wylinki ale tak będzie spoko luz. mam ciśnienie na nowego japąka... ale chcę tylko Teraphosę Blondi 
Grucha - Śro Sty 21, 2009 09:18 wacik do uszu namocz i mu ściągnij tym wacikiem, schodzi jak złoto
łoo blondyna ja ją chcę odkąd zacząłem się pająkami interesować
a może aphobysis? chyba nie są o wiele droższe ale wydaje mi się że trochę ładniejsze
yoshi - Śro Sty 21, 2009 10:20 mi blondyna też się marzy... ale cena... heh... narazie mnie cisnie na min. na P. ornate 
Mangusta - Śro Sty 21, 2009 11:06
i tak najbardziej emocjonującym zwierzem z jakim musiałam się obchodzić osobiście jest siateczka... ale blondi mi się marzy tak czy siak... może kiedyś będą w sprzedaży maluchy, L2 może da radę wykombinować na wiosnę... Anonymous - Śro Sty 21, 2009 17:14 pomoglo z wacikiem
wilgotno juz mial, nie chcialam mu blota robic. no i wlasnie przyszly swierszcze...mama sie smieje ze mi pchel nalapali, przymierzam sie dac to to pajakom i modliszkom ale za cholere nie wiem jak mam je wyciagnac
edit: po wielu probach zlapani go penseta wkoncu sie udalo Baska juz wciaga drugiego, zaraz dam Puszkowi ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
Naciol - Śro Sty 21, 2009 19:10 Nadal choruję na pająka. Mama już nie jest na nie, skoro jeszcze mi nie przeszło, ale na tak nadal nie jest. Dokształcam się na arachnei, wzięło mnie też na modliszki, akurat na allegro jest facet ze Szczecina... Namówię rodzicielkę, tylko teraz nie wiem, gdzie kupić. Najchętniej wzięłabym grammostolę roseę albo brachypelmę albopilosum. Mangusta - Śro Sty 21, 2009 19:27 Naciol, klawa babka jesteś, kup sobie coś ciekawszego. nie patrz na rozpiski punktów na arachnei bo moim zdaniem spokojnie poradzisz sobie nawet z 12pkt pająkiem. ja bardzo polecam psalmopoeusa cambridgei, to równie łatwe w hodowli a o niebo ładniejsze i bardziej ruchliwe pająki. Moje ulubione z tych z którymi miałam do czynienia osobiście. w odróżnieniu od naziemnych, nimi się nie da znudzić
|
||||||||
