PALATINA - Śro Sty 04, 2012 13:14 Ninek, No właśnie takie zostawianie to dla mnie nowość. Szczury i świnki zostają nawet na 3-4 dni, ale kot wydaje mi się być "innej kategorii" i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić, że go zostawiamy. Choć może będziemy zostawiać, tylko muszę się z tą opcja oswoić. A zabieranie to już trochę zamieszania - chociażby z ciężkim transporterem (pies sam chodzi, a ragdoll jest ciężki), miejscem w samochodzie (teraz psy zajmują cały bagażnik kombiaka, a nasze rzeczy tylne siedzenia - Chyba, żeby transporter do bagażnika z psami dawać - jeśli kot będzie dobrze znosił drogę), ze stresowaniem kota itd. Muszę sobie przetrawić wszystkie opcje. Kolejna sprawa. Okna. Czy mamy jakoś mocno zabezpieczyć? Jak? Mieszkamy na parterze, więc kot wypadając się nie zabije. 
Ale nie chcę, żeby wychodził na parapet i dał się ukraść lub żeby zeskoczył i żeby go coś miało szansę zjeść. furburger - Śro Sty 04, 2012 13:21 ja myslę żeby okna zabezpieczyć moskiterami czy jakoś tak, ja mieszkam na 3 piętrze więc to dość spora wysokość, mojej koleżanki kot kiedyś wyskoczył z takiej wysokości za motylkiem, co prawda nic się nie stało tylko kot się wystraszył ale ja tam się boję... Nie wiem też coś zrobić z balkonem żeby kot mi z niego nie spadł, jest tam mniejsza wysokość bo 2 pięter (niżej dach innego domu) a ona już teraz kombinuje jak wejść na barierkę PALATINA - Śro Sty 04, 2012 13:26 Balkonu na szczęście (w tym wypadku, bo tak to ubolewam nad tym) nie mamy. Moskitiery nawet mam (tylko teraz zdemontowane). Jeśli taka siatka wystarczy, to byłoby super. Ninek - Śro Sty 04, 2012 13:44 Jest wiele sposób na zabezpieczenie okien. Ważne są uchylne okna - są bardzo niebezpieczne przy ciekawskich kotach. PALATINA - Śro Sty 04, 2012 13:48
Na własne oczy widziałam dwa koty, które zostały przywiezione do lecznicy po wyjęciu z uchylanych okien. Wisiały zakleszczone kilka godzin. Żadnego nie udało się uratować. 
Uchylanych okien nie mamy - jeszcze. Mamy stare, drewniane, rozpadające się. Chcieliśmy kupic nowe na wiosne, ale jak zapłacimy za kota, to okna będą musiały poczekac do lata/jesieni. Co myślicie o takiej kuwecie? http://animalia.pl/produk...Paw_Samoczyszcząca_kuweta.html Koleżanka mi ją bardzo poleca. Używa sama od roku dla dwóch kotów. furburger - Śro Sty 04, 2012 14:03 ja mam właśnie uchylne okna 
Tygrys - Śro Sty 04, 2012 14:09 PALATINA, ale kot to nie pies, uwierz, nic mu nie będzie jak zostanie na weekend sam na 1,5 dnia, zajmie się sobą, większość prześpi. PALATINA - Śro Sty 04, 2012 14:14 Tygrys, Uwierzę, tylko potrzebuję czasu. ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
* A jaki żwirek kupić, żeby był wydajny i nie kosztował majątku? Bentonitowy, silikonowy, drewniany? * I jaki drapak na początek? Docelowo będziemy po remoncie kombinować z dużym drapakiem, pasującym do wnętrza mieszkania. A na początek będziemy potrzebować jakieś niezbędne minimum. * Konieczne jest jakieś posłanko? Czy będzie spał na naszych łóżkach (foteli nie mamy, a krzesła tylko twarde, bez obić)? Eruntale - Śro Sty 04, 2012 14:30 Ja uzywam zwirku zbrylajacego Cat's Best (http://animalia.pl/produkt,1008,41,JRS_Cat%60s_Best_Eco_Plus.html), jest bardzo wydajny, a i w sklepach zoologicznych czesto sa przeceny. Niezaprzeczalnym plusem jest to, ze mozna go wyrzucac do toalety. Mozna go kupowac w kilku wielkosciach paczek, jest najlepszy w moim skromnym rankingu. Ma tez wersje niezbrylajaca. Taki worek jak zlinkowalam, wystarcza mi przy 2 kotach na jakies 2 miseiace. Drapak mam malutki Muscata (http://animalia.pl/produkt,7876,52,Muscat_Drapka_Słupek.html), z takim palakiem na ktorym niegdys byla pileczka na gumce  Kupilam go wlasciwie ze wzgledu na ladne kolory, kotu raczej wszystko jedno co drapie  IMO warto kupic jeden plaski drapak, jeden taki 40cm palak z okragla podstawa. Ja przeplacilam, ale jestem estetka 
Poslanko nie jest konieczne, ale np Filizanka bardzo lubi sie zwijac w koszyku wiklinowym Generalnie koty nie maja jednego miejsca do spania, tylko wedruje tam gdzie im pasuje: na parapety, do lozka, a nawet na telewizor. Na kaloryfery mozna kupic bardzo fajne hamaki =)
pituophis - Śro Sty 04, 2012 14:31 Jeśli kot miałby zostawać, to zdecydowanie polecam dwa koty. Ninek - Śro Sty 04, 2012 14:33 Ja od zawsze mam betonitowe żwirki. Zwykły Benek. Mamy bardzo fajne coś na odchody, Litter Locker II sie to zwie. Naprawdę jest genialny. Co do drapaka, to początkowo jakikolwiek a później im wyższy tym lepszy
Moje koty uwielbiają spać w wiklinowych koszykach, na oparciach kanap. Jak miały wstęp do sypialni to obowiązkowo na łóżku. Tylko jedna spała w typowym legowisku. PALATINA - Śro Sty 04, 2012 14:35
Płaski wezmę od rodziców. Kubełek ma go w poważaniu. A 40 cm wydaje mi się za mały. Ragdolle są spore. Fajnie by było, żeby mógł się przy nim wyciągnąć. Kubełek ma taki 90 cm, ale zupełnie nie pamiętam, gdzie go kupiłam i jaka to firma. Wcześniejszy (mały) się zniszczył dość szybko.
Widziałam! http://www.drapaki.pl/pl/...-kaloryfer.html Super wyglądają. 
Tylko, czy kot naprawdę będzie z tego korzystał? Może kiedyś sprawdzę. Teraz potrzebuje podstawowej wyprawki. Choć nadal nie jestem na 100% pewna, że bierzemy kota. Ninek - Śro Sty 04, 2012 14:39 Koty lubią hamaki. Na większym drapaku to wg mnie musowo musi być hamak
A te na grzejnik też są fajne. W przytulisku biurowe koty taki mają i korzystają nałogowo
Eruntale - Śro Sty 04, 2012 14:39 Kot skorzysta ze wszystkiego co jest cieple I tak sadze ze bedzie spal z psami/wami Co do takiego zupelnie duzego drapaka-drzewka, to nei jestem przekonana czy przy ragdollu to dobry pomysl, to raczej koty niskopienne Moze raczej taki ktory ma 'dziuple' zaraz przy ziemi i z niej wystaje sizalowy pieniek? Znajoma miala ragdolla i cos takiego sie swietnie sprawdzalo. No i kupujac wszystko, musisz pamietac ze samce ragdolli sa naprawde duze, wiec kuwete tez juz lepiej przyszlosciowo kupic dla ras duzych Polecam kryta, moj kocur ma paskudny zwyczaj sikac przy sciance i gdyby nie kryta kuweta, to lalby poza obreb
A w sprzecie zawsze mozna sie rozgladnac, nie w tym momencie wezmiesz, to moze za chwile
mata - Śro Sty 04, 2012 14:40 PALATINA: co do żwirku to ja osobiście polecam silikatowy - super wchłania mocz i zapachy, jest naprawdę wydajny - mi worek 5 litrów przy jednym kocie wystarczał na miesiąc, teraz liczę 2 worki przy dwójce. ale ze żwirkami to jest jeszcze kwestia preferencji samego kota. nie zawsze kot chce się załatwiać do żwirku, który najbardziej odpowiada właścicielowi. można wtedy spróbować przestawić kota i stopniowo wprowadzać ten docelowy rodzaj żwirku - ja tak zrobiłam z Salemem i się udało. drapaków jest całe mnóstwo, ja mam model Alicante i jest fajny, wystarczająco duży, żeby koty miały się gdzie wyszaleć, a wystarczająco ustawny, żeby nie zagracać pokoju. duży wybór drapaków masz np. w zooplusie, często są promocje na różne modele i można upolować fajny drapak w atrakcyjnej cenie. jak chcesz to możesz kupić/zrobić posłanko, ale na pewno nie jest konieczne Salem i Hexa śpią i wylegują się wszędzie. w tej chwili na przykład Salem rozwalił się na kanapie, a Hexa okupuje łóżko w drugim pokoju Salem chętnie przesiaduje na psim posłaniu (widok z balkony na osiedle), Hexa uwielbia polarowy kocyk rozłożony na parapecie (widok z okna na osiedle). w nocy Mucha i Salem śpią z nami w łóżku, Hexa się bała, bo Salem ją gonił, ale wczoraj była pierwsza noc, kiedy wszystkie futra uwaliły nam się w nogach
|
||||||||||||
