Leczenie - Porfiryna - jak to właściwie z nią jest?
Nisia - Śro Kwi 11, 2007 10:40
Ok.
To jeżeli będziesz miała witaminy w płynie to proponuję kropelkę na głowę, a jeśli w proszku to pół małej szczypty. Rozmieszane w jogurcie zwykle wchodzi bez oporów
H. - Sob Kwi 21, 2007 17:26
Hmm .. gdy zauwazylam u Alaski porfirynę [nigdy tego nie umiem napisac, ani wymowic xP] na nosku .. to od czego mam zaczac? Chyba nie leciec od razu do weta? Moze vibovit? A w takim badz razie podawac w jaki sposob?
AngelsDream - Sob Kwi 21, 2007 17:50
Hally, http://www.forum.szczury.biz/viewtopic.php?t=902
Kac - Czw Paź 11, 2007 18:28 Temat postu: Kichanie i prychanie- alergia czy przeziębienie? Witam, chciałbym się poradzić Was o zdiagnozowanie/ew. leczenie mojego szczurka. Otóż od pewnego czasu (ok. dzień) często kicha i prycha (tak jakby piszczał albo miał czkawke- podobny odgłos). Czasem ma lepsze okresy, czasem gorsze, wydaje mi się, że nasile mu się przy trocinach ale głowy nie dam. Teraz usunąłem częsciowo troty (usunąłem z grubsza, nie dokładnie, bo tak musiałbym ogonka przenieść na chwile do transporterka a nie chcialbym go stresować), za jakąś godzinę wyczyszczę mu całkowicie klatkę, bo może być to jakaś alergia (?) a jeżeli nie minie to jutro pojawię się z nim u lekarza. Chciałbym się Was o to poradzić, bo nie wiem czy ten weterynarz do którego idę jest rzeczywiście dobry (nie mam sprawdzonego w swoim mieście, a do tego chodził mój znajomy z myszami). Podsumowując: szczurek czasem (a nawet często) kicha i prycha, ale ogólnie jest w dobrej formie, ciągle zaciekawiony z węszącym noskiem, apetyt ma chyba dobry, bo jedzonko z karmidełka częściowo znika, nie wykazuje innych objawów niż to nieszczęsne kichanie, choć dochodzi do tego fakt, że zanim usunąłem troty już w nich nie spał- przeniósł się na pięterko. Alergia czy przeziębienie, co sądzicie?
Wiem, że to niewiele wam powie, ale niewiele więcej mogę wam opowiedzieć o tym zjawisku, to tyle ile zaobserwowałem. Z góry dziękuję. Gdyby taki temat już był to proszę o podanie linku.
LunacyFringe - Czw Paź 11, 2007 21:16
Też proponuje
Tylko pytanie , szczurka masz od dawna ?
Azi - Czw Paź 11, 2007 21:25
Kac, owszem, na przyszłośc najpierw poszukaj i przeczytaj forum (są specjalne działy dla "różowych koluseczek"), ale:
-usuń podejrzany alergen, zobacz, czy kicha nadal
-jeżeli nie, poczytaj o alergiach, chyba jest taki temat
-jeżeli tak, ale nie bardzo mocno:
-sezon grzewczy = suche powietrze = zatkany nos = prychanie i kichanie (czasami)
-podaj vibovit/echinaceę/scanomune/beta glukan - dawkowanie na forum
-jeżeli kicha mocno - do weta
Kac - Pią Paź 12, 2007 18:10
Wymieniłem mu całą ściółkę i wyczyściłem dokładnie klatkę, ogonek poczuł się o wiele lepiej co było widać gołym okiem, ale jego alergia była prawdopodobnie połączona z przeziębieniem. Pojechałem dzisiaj do weta, bo choć zachowywał się w miarę normalnie to oprócz kichania usłyszałem lekkie świszczenie przy oddychaniu po wysiłku. Dostał antybiotyk, mam zgłosić się z nim jeszcze w poniedziałek i w środę. Mam nadzieje, że mu to pomoże, już się bałem, że dojdzie do jakichś powikłań (od np. spleśniałego lub nieświeżej ściółki, jaką prawdopodobnie miałem wcześniej). Wszystko powinno być ok.
TarI - Sob Gru 29, 2007 17:12 Temat postu: Brunatne wycieki z oka. Porfiryna. Mam problem ponieważ moim golaskom czasem robi się wokół oczka na przemian coś takiego jak ropka po spaniu ale w kolorze brunatnym cos ajk poryfina z noska tylko na oczku przemywalam to wodą a po kilku godzinach spania znów to mają wiecie co to moze być?czy ktoś z was miał taki problem?
na początku myślałam ze poprostu drapią sie w oczko i rozdrapują ale obne sie nie drapią oczka nie są zapuchniete są bardzo żywiołowe i maja apetyt
AngelsDream - Sob Gru 29, 2007 17:16
TarI, to porfiryna. Wypływa również z oczu. Można przemywać kroplami świetlika - powinno pomóc. Jeśli objawy się nasilają można wykonać badanie okulistyczne, celem wykluczenia zapalenia spojówek/rogówki.
Temat zamykam.
mika - Śro Maj 21, 2008 17:45
u mojego szczurka tez zauwazylam wyciek z noska i musze isc do weta... tylko problem z kasa... ile moze kosztowac leczenie porfiryny?
Anonymous - Śro Maj 21, 2008 17:50
mika, porfiryny się nie leczy. Ona jest objawem, a nie chorobą. Nie zawsze wycieki porfiryny zwiastują chorobę, czasem są wynikiem stresu itp.
mika - Śro Maj 21, 2008 18:21
Viss ja tam wole dmuchac na zimne... boje sie o niego...
Anonymous - Śro Maj 21, 2008 23:33
mika, ja nie mówię, że masz nie iść do lekarza, tylko odpowiadam na twoje własne pytanie.
mika - Pią Maj 23, 2008 20:05
mojemu tez leciala porfiryna. a teraz leczymy przeziebienie. tylko nie wiem coz tego bedzie bo ciurek ma antybiotyk doustny na 10 dni ale chyba czuje ze przemycam go w dropsach i ich nie je... nazwa:eurofloksacyna
Anonymous - Sob Maj 24, 2008 02:21
mika napisał/a: | nazwa:eurofloksacyna | enrofloksacyna, także enroxil i podobne.
Leki doustne podawać należy w taki sposób, żeby mieć pewność, że zostały zjedzone. W dropsie na pewno nie zje, lek jest gorzki a ty podajesz niewymieszany. Należy podawać w gerberach, serku waniliowym itp smacznych mokrych pokarmach, a dawkę leku bardzo dokładnie rozkruszyć i wymieszać na łyżeczce.
Jeśli nie jesteś pewna, że zjadł, to należy kurację przerwać i zmienić lek na inny antybiotyk, ponieważ przerwanie leczenia powoduje uodpornienie się organizmu na dany antybiotyk. Podawanie go dalej nie ma sensu, nie leczy.
|
|
|