To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Pytania, porady i dyskusje - Oferta warszawskich lecznic

Agusia - Pią Maj 20, 2011 09:25

klauduska napisał/a:
ja wczoraj za przegląd 6 szczurów + obcięcie 3. szczurom pazurków, dałam 60 zł. trochę mnie to wryło jednak..

Off-Topic:
a powiedzcie mi gdzie jest tanio teraz u nas? Anima ceny prawie te same, a Ogonek 2x drożej jeszcze.. :/


W Trójmieście, na Feniksa :)
Za wizytę dwóch szczurów + scanumune - 5 zł
Wizyta kontrolna , bo wyczułam jakąś gulkę - 0zł
Katarek - 2 szczurki - scanumune - 5zł

Tylko nie ma tam wziewki, nad czym ubolewałam już w temacie o tej lecznicy.

AngelsDream - Pią Maj 20, 2011 09:34

Porażające i przerażające ceny.

60 złotych zapłaciłam w Gai za wizytę z dwoma psami i dwoma szczurami, gdzie liczone w to były leki na odrobaczanie dla psa na 40 kg i na psa na 15 kg oraz pasta odrobaczająca dla szczurów. Psy zostały zbadane pobieżnie (nic się nie dzieje), szczury zważono, osłuchano i obejrzano.

Medicavet mnie interesował, ale jest od nas daleko i niestety czekałam, aż ustali się cennik, który potwierdzi moje nastawienie do pani doktor. Nie zawiodłam się, szkoda.

Niamey - Pią Maj 20, 2011 09:49

ja ostatnio w animie, za zbadanie 4 szczurów, 2 zestawy zastrzyków na tydzień i 3 zastrzyki na miejscu, w tym lucrin, zapłaciłam 50zł. Za przegląd 7 szczurów i zastrzyki na tydzień 40zł, więc jednak jest zasadnicza różnica
Agusia - Pią Maj 20, 2011 09:57

Może zbojkotujemy Medicavet?
AngelsDream - Pią Maj 20, 2011 10:03

Agusia, obawiam się, że to nie jest takie proste. W Animie trudno o wizytę, w Ogonku są kolejki, a narkoza wziewna jednak wiele osób przekonuje. Widać wnioski z sytuacji Oazy nie zostały wyciągnięte. To, co mi przychodzi do głowy, to napisanie listu w imieniu mniej lub bardziej stałych pacjentów lecznicy z pytaniem, skąd takie ceny i z rozsądnymi propozycjami, np. karty stałego klienta lub czegoś podobnego, przemyślcie to sobie.
quagmire - Pią Maj 20, 2011 10:51

Pani doktor coś wczoraj wspominała o takiej karcie - może w żartach, a może na poważnie. Lecznica się rozbudowuje, będzie na stałe pani od USG.

Na trochę zmian trzeba poczekać do czerwca. Mam nadzieję, że będą to korzystne zmiany.

No i ja na pewno lecznicy nie zbojkotuję. Mam pod nosem, przykro, jak czasami trudno o termin, ale ceny w Warszawie są generalnie wyższe niż w innych miastach (oczywiście nie we wszystkich). Ogonek dorównuje, a nawet przewyższa cenowo i to bardzo.
Bardzo fajna jest możliwość zrobienia pełnej diagnostyki w jednym miejscu.

Agusia - Pią Maj 20, 2011 10:55

Mi mówiła, ze nie będzie kart i że można zwierze ubezpieczyć....
AngelsDream - Pią Maj 20, 2011 11:00

quagmire napisał/a:
Bardzo fajna jest możliwość zrobienia pełnej diagnostyki w jednym miejscu.


W przypadku niektórych chorób wręcz kluczowa. Tu nie mam wątpliwości.

Tylko gdzie leży granica między tym, co opłacalne dla lecznicy, a dojeniem klientów? Powiedzmy sobie szczerze, że rozwijanie firmy generuje koszty. Zatrudnianie nowych ludzi także. Absurdalne jest oczekiwanie, że będziemy mieć lecznicę ze wszystkim pod nosem i niskimi cenami, ale równie absurdalne są niektóre posunięcia weterynarzy i nieodmiennie, od lat, zastanawiam się, skąd takie pomysły akurat?

quagmire - Pią Maj 20, 2011 11:03

Off-Topic:
Znów się dyskusja w wątku o MedicaVecie odbywa. Może przeniesiemy się tu: http://forum.szczury.biz/...er=asc&start=30

Oli - Pią Maj 20, 2011 11:53

wiecie co, wstyd mi za Wasze pomysły o bojkotach, listach i innych cudach na kiju. narzekacie na ceny, a nie widzicie standardu lecznicy? ktoś musiał za to zapłacić, więc jakoś wkład trzeba odzyskać, a i rodzinę wyżywić trzeba. nie wiem czy wiecie, że założenie własnego biznesu, wyposażenie gabinetów etc. dużo kosztuje, tak samo sprzęt medyczny jest bardzo drogi. to tylko tak fajnie się narzeka... :]
Agusia - Pią Maj 20, 2011 12:00

Oli napisał/a:
wiecie co, wstyd mi za Wasze pomysły o bojkotach, listach i innych cudach na kiju. narzekacie na ceny, a nie widzicie standardu lecznicy? ktoś musiał za to zapłacić, więc jakoś wkład trzeba odzyskać, a i rodzinę wyżywić trzeba. nie wiem czy wiecie, że założenie własnego biznesu, wyposażenie gabinetów etc. dużo kosztuje, tak samo sprzęt medyczny jest bardzo drogi. to tylko tak fajnie się narzeka... :]


Oli mogę napisac Ci kosztorys. :mrgreen:
Wyposażenie jest tanie, tylko estetycznie podane. Nie ma tam lamp za 20 tys zł, ani takich cudów, z resztą całe wyposażenie idzie w koszty firmy.
Powierzchnia mała, także wszystko się wpisuje.
Nie było to wykonane dużym kosztem, ale z pomysłem i tak powinno się robić. Wiesz jakie są rabaty na klatki , transporter, sprzęty?? bo ja wiem.
Po prostu nowy lokal w nowym budynku robiony od początku.
Co do nowego biznesu, dotacje z EU, praktycznie każdy kto chce dostaje!
Wybacz, ale o zakładaniu własnego biznesu wiem dużo, o wyposażeniu gabinetów dentystycznych też, wyposażeniu sklepów i ogólnie materiałach.
Oczywiście ktoś musi za to zapłacić, ale uważam, że ceny są bardzo wysokie, w porównaniu do gramatury szczurka.
A 45zl za 10 minut to dużo, tym bardziej bez dodatkowych leków.

AngelsDream - Pią Maj 20, 2011 12:03

Oli, nikt nie neguje tego, że utrzymanie jakiejkolwiek firmy oznacza koszty, które jakoś trzeba pokryć. Nie uważam jednak, żeby sensowny, dojrzały dialog z lecznicą, był niesprawiedliwy albo wynikał jedynie z tendencji do narzekania, ale może łatwiej podsumować w taki sposób... Opinie klientów to coś, dzięki czemu mądra firma może się rozwijać. Nawet jeśli przeważają tylko te pozytywne lub negatywne. Z wszystkiego można wyciągnąć wniosek. Zawód weterynarza jest bardzo trudny, ponieważ leczy się zwierzęta, a obsługuje ludzi. A to stwarza ogromne pole do nieporozumień, niezadowolenia lub oceny. Ja nie ukrywam, że szanuję wiedzę doktor Kacprzak, ale jedną (może głupią, może nie) sytuacją straciła w moich oczach bardzo dużo jako człowiek. Z zasady nie toleruję "dojenia" kogoś, dzięki komu się funkcjonuje. Bojkot czy bunt nie rozwiążą sytuacji, rozmowa - zwłaszcza na drodze klienci-właścicielka lecznicy może wiele wnieść.

Off-Topic:
Poprosiłam moderację o przesunięcie postów do odpowiedniego tematu.

EpKee - Pią Maj 20, 2011 13:45

Podpięto pod odpowiedni temat.
MadziaK - Pią Cze 03, 2011 06:08

Agusia napisał/a:
Ceny w Medicavecie mnie pogrążają:
Usuwanie ropnia na wziewce 180zł
Kastracja na wziewce 160zł


To nic w Ogonku zapłaciłam
Usuwanie ropnia na wziewce 240zł
Kastracja na wziewce 350zł
Usuwanie guza na wziewce 320zł
to dopiero poraża ale muszę przyznać że za DTciaki ostatnio policzyli mi za same leki :mrgreen:

Hanami - Czw Cze 16, 2011 20:24

Sylwiaj,

guz u mojej samiczki nie odrósł bo po pierwsze usunięty był dopiero na przełomie kwietnia i maja tego roku, po drugie usunięty został cały gruczoł mlekowy, więc nie ma co odrosnąć.
Ja zapłąciłam jedną cenę za sterylizację i w ramach tej kwoty (bez dodatkowych kosztów) został usunięty guz.

Zabieg w lecznicy Anima wykonała dr Rzepka, ale ona prawie od miesiąca już tam nie pracuje. Pracuje w Medicavet na ul. Bohdanowicza 9 na Ochocie. Wszyscy z tego Forum, któzy leczą u niej swoje szczurki poleci Tobie tę weterynarkę jako wybitną. tylko cen na takie zabiegi w Medicavet nie znam.
Nie gniewaj się, ale zdaj się na rady i opinię tych, którzy mają większe doświadczenie.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group