Archiwum - Psiaki vol. II
Naciol - Śro Mar 19, 2008 15:55
kasia_123, ależ ona ma klatę!
AngelsDream - Śro Mar 19, 2008 16:30
Z piłeczką w wersji kangur.
Już wcale nie taki słodki.
gratis - Śro Mar 19, 2008 16:36
Dobra, to teraz moje małe pytania
kasia_123, Twoja Salsa to coś amstaffowatego? ;>
i AngelsDream, Baaj to właściwie jaka rasa? (szczerze pierwszy raz się spotykam z TAKIM wilczurowatym... ) i cudny Miś z niego... słodki, słodki aczkolwiek mój też był taki słodki, lecz ma 6 lat i nadal jest pełen energii, bądź POWOLI się zaczyna wyciszać /jak będę miała zdjęcia na fotosiku to wstawię, bądź zapraszam na mojego fbl /
AngelsDream - Śro Mar 19, 2008 16:37
gratis napisał/a: | Baaj to właściwie jaka rasa? |
Czechosłowacki wilczak.
babyduck - Śro Mar 19, 2008 17:03
http://i238.photobucket.c...3_19_baaj04.jpg wersja kangur wygrała!
marhef - Śro Mar 19, 2008 17:14
AngelsDream, kurde, jak tak na tego Baaja patrzę to już widzę, że to pies nie dla mnie.
Bo on jest tak przeuroczo i łobuzersko słodki, że ja bym go głównie nosiła na rękach i spała z nim w jednym łóżku.
A wiadomo jak by się to później skończyło
kasia_123 - Śro Mar 19, 2008 17:40
gratis napisał/a: |
kasia_123, Twoja Salsa to coś amstaffowatego? ;>
|
jest mieszanką amstaffa z buldogiem bądź boxerem...tak przynajmniej słyszałam czyli zwykłym kundlem jest, który odziedziczył większość cech po rodzicu który był w typie bull
AngelsDream - Śro Mar 19, 2008 17:49
marhef, my teoretycznie bylismy gotowi, a mały i tak nas zaskakuje.
PALATINA - Śro Mar 19, 2008 18:39
A moje grzeczne, łagodne i zupełnie nie wilczakowe panienki... pogryzły się!
Niby tylko przez kilkanaście sekund. Poszło o piłeczkę, bo Jagna myslała, że Czata ją ma, a to Paweł ja kopnął, jak przechodził obok... Hmmm..
Czata wygrała, powalając Jagnę na łopatki i wygryzając jej dziurę w czubku nosa..
AngelsDream - Śro Mar 19, 2008 18:44
PALATINA, uuu jaka kłótnia i to o taką pierdółkę... ale Baaj też kocha swoją piłeczkę. Nam oddaje, zobaczymy czy innym też będzie.
PALATINA - Śro Mar 19, 2008 18:57
Moje psy oddają piłeczki prawie każdemu człowiekowi (w nadziei, że znajdzie się dureń gotowy im rzucać, bo wśród bardziej zorientowanych już się nikt nie chce tego podejmować, bo potem musi rzucać do usranej śmierci ) i żadnym psom!
Generalnie rzadko się aż tak kłócą, ale ostatnio pożarły się niecały miesiąc temu (to w sumie niedawno). W zeszłym roku sie tak nie gryzły! Nie wiem, o co im teraz chodzi.
Chyba Jagna chce wywalczyć sobie wyższą pozycję.
Wcześniej była uległym puchatym misiątkiem. A teraz ma swoją ulubioną piłeczkę. Nosi ją na prawie każdy spacer. Pilnuje jej i uważa się stała się bardzo ważna!
Wcześniej taka nie była.
Edit:
Jak się zastanowić, to moja wina.
Zawsze chciałam jakoś otworzyć Jagnę, bo się zamykała w sobie i była bardzo uległa.
Chyba przegięłam.
Muszę znów zacząć podkreślać, że to Czata jest dominantką i że taki układ ma pozostać.
Chyba im namieszałam w głowach...
Mała Mi - Śro Mar 19, 2008 19:34
Ange, http://www.youtube.com/watch?v=WBpFKo3DiIc - uwierz, nie wiem co powiedzieć... nie wiem jak wyrazić to, co zobaczyły moje oczy i uszy usłyszały...
zasadzkas - Śro Mar 19, 2008 19:48
Trafiłam w necie na słodziaka:
http://www.strangefunkidz...tem/135343.html
Asaurus - Śro Mar 19, 2008 20:51
Oto co można znaleźć u nas pod biurkiem
marhef - Śro Mar 19, 2008 20:55
Asaurus, to jest ewidentnie strupiony pies
Coście mu brutale zrobili?
|
|
|