To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

O szczurach ogólnie - Alergia na szczura?

Anonymous - Pią Maj 16, 2008 16:06

Ja na alergię używam Telfast dawkę 120,jest też 180,biorę go w dzień i nie śpię po nim.To jedyny lek z tych które na uczulenia brałam po którym nie śpię. Kupiłam go o dziwo już w tym roku bez recepty. :mrgreen:
Ninek - Pią Maj 16, 2008 18:49

Ja na szczurzy mocz sie chyba uczulam :roll: Mamie nawet o tym nie wspominam. Swędzi mnie skóra przy najmniejszym kontakcie ze szczurzym moczem.
W połączeniu z alergią na roztocza i słońce, jestem na lekach od 3 tygodni :roll:

zasadzkas - Nie Maj 18, 2008 01:23

Ja używam Loratanu, na receptę.
idaa - Wto Maj 20, 2008 14:21

Telfast kiedyś przyjmowałam wziewnie, ale nie działał na mnie zupełnie. Alero (Cytyryzyna) też na mnie nie działa. :] Teraz wypróbowuję Aleric (Loratydynę) - poczekamy zobaczymy. Na razie zapchany nos jak był, tak i jest. :(
Anonymous - Wto Maj 20, 2008 14:33

Ja używam Telfast 120 w tabletkach,ale właściwie nie na stałe tylko sporadycznie,bo po innych oczy zamykają mi się same,wystarczy,że usiądę. :roll:
Jest też wapno specjalne na alergię,bo w składzie oprócz wapna jest jeszcze coś ,tylko nie pamiętam nazwy. :roll:

czarrnaa - Czw Maj 22, 2008 23:30

Moja siostra ma alergie na szczury. lekarz to stwierdzil wiec na pewno... wspolczuje jej strasznie! bo jak bierze szczura to ma katar i w ogole jak ja podrapie na szyi jak jej chodzi to ma takie bĄble na szyi. straszne. ale jakos z tym zyje i na razie nie jest tak zle. jak go tak ciagle nie trzyma to jest dobrze i tak jakby nie miala uczulenia.

musisz sie zbadac.

Poprawiłam błędy. Layla

idaa - Sob Maj 24, 2008 22:05

Nie mam bąbli, tylko katar. Właściwie to nawet nie katar tylko zapchany nos. Przy psie tak miałam. No niestety musiałam loratydynę odstawić, bo zaczęłam mieć zawroty głowy i trudności ze skupieniem wzroku na konkretnym punkcie :lol: (a brałam tylko przez 5 dni). Wróciłam do wypróbowanego przy psie Flixonase do nosa. Skuteczne i bez skutków ubocznych, przynajmnej u mnie.
Oli - Sob Maj 24, 2008 23:49

ja polecam jeszcze claritine :wink:
Anonymous - Sob Maj 24, 2008 23:56

Olimpia napisał/a:
claritine
polską, identyczną a znacznie tańszą wersją jest Loratadyna. :)
Oli - Nie Maj 25, 2008 00:00

Niby tak, chociaż ja nie do końca wierzę w tą identyczność. :wink: Oprócz substancji czynnej w efekcie działania leku biorą udział nośniki, a te są zapewne inne.
Anonymous - Nie Maj 25, 2008 02:30

Ja po prostu nie znam osoby, której robiło by to jakąkolwiek różnicę. :) A finansowa jest spora, dlatego warto wspomnieć, że leków z loratadyną, czy też cetyryzyną jest na rynku cała masa, a ceny od 5 do 50 zł. ;)
Ja akurat wolę cetyryzynę i "lepszy" zyrtec działa dokładnie tak samo ja najtańszy ameritil.

Oli - Nie Maj 25, 2008 03:08

na mnie zyrtec w ogóle nie działa - jak widać, każdemu podług gustu :wink:

nie wiem czy po prostu taka rozrzutna jestem, czy mam refundowana claritine, ale jakoś wielkiego obciążenia finansowego nie zauważyłam (fakt że nie kupowałam jej jakieś 4 miesiące) :drap:

idaa - Nie Maj 25, 2008 11:34

Ale po cetyryzynie i loratydynie mam zawroty głowy i czuję się jak po spożyciu niezłej dawki alkoholu. A niestety stale jeżdżę samochodem, więc nie mogę sobie pozwolić na takie odczucia. :roll:
Merrick - Śro Cze 04, 2008 15:18

Tak sobie czytam co piszecie o alergiach i się zastanawiam, bo wydaje mi się, że tabletki można brać tylko przez jakiś czas, że trzeba robić przerwę. W końcu organizm się przyzwyczaja. Z moim mężczyzną było tak, że początkowo miał problem jak po zabawie ze szczurem potarł ręką twarz, pomagało wapno wmocnionie. Potem okazało się, że wapno już nie działa, tabletki też nie koniecznie i trzeba było szczurki z pokoju wynieść bo nie mógł spać. Teraz już wystarczy, że wejdzie do kuchni (z braku innego pomieszczenia dziewczyny musiały tam zamieszkać) i po 5 minutach zaczyna łzawić, kichać itd. Sama już nie wiem, bardzo nie chcę pozbywać się dziewczyn. Czy ktoś ma jakiś pomysł?
Voili - Pon Cze 23, 2008 12:57

Ja bym poleciła Flixonase, nie jest najtańszy, to lek wziewny (czy jak się to tam nazywa ;) ) do nosa. Nie pomaga od razu, tylko po 3-4 dniach, ale na sprawy katarowe jest świetny. Nie wiem jak na inne rzeczy, bo jak się na coś uczulam, to zasadniczo mam tylko zapchany nos i bóle głowy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group