To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. VII

Ninek - Śro Lis 27, 2013 11:54

limomanka, Mefisto trafił do mnie mając 4 tygodnie więc mamą się nie nacieszył ;) A rośnie bardzo ładnie.
Ja bym chciała, żeby Mefi był właśnie taki lekki i na to się zapowiada. Szczupły będzie na pewno, bo będę pilnowała wagi i nie dam mu się utuczyć :P

W przytulisku jest cudowny kocurek. Przeciwieństwo mojego potwora. Tamten też jest czarny ale mega pieszczota, nakolankowy przytulak. I wygląda zupełnie inaczej. Mefi ma szczurzy ryjek a tamten taką okrągłą mordkę. Cały jest taki krótki i okrągły - uroczy!

Jest jakaś reguła co do zmieniania zębów czy to indywidualna kwestia, w jakim wieku zgubią mleczaki?

Devona - Śro Lis 27, 2013 12:13

Ninek napisał/a:
Mam nadzieję, że nie będzie duży. Ze 4kg mi wystarczy.
Mój Gizmo waży 4.4 kg (w porywach do 4.5 kg) i mimo tego jest tak duży, że nie wchodzi do standardowych kocich transporterów (na długość :roll: , czasem też na wysokość). Elmo zaś strasznie przytył pod koniec pierwszego roku życia, tendencja się utrzymywała mimo wydzielania jedzenia, więc teraz jest sporym kotem pod względem wzrostu i długości (chociaż niższym niż Gizmo i nieco krótszym), ale z uwagi na tuszę stał się ogromną bestią (do niedawna prawie 8 kg :twisted: , teraz 6.6 kg).
mikanek - Śro Lis 27, 2013 13:34

Oj to moja "wielka" całe 3300 było, ale to przed odchudzeniem...generalnie to trzyma 3 kg i każdy się dziwi, że ma 2 lata i jest taka malutka :roll:
Ninek - Śro Lis 27, 2013 13:46

Devona, mierzyłaś go kiedyś?
Ja zawsze miałam chude koty ale kocury nie schodziły poniżej 5kg więc 4,5 to dla mnie standardowy kot.
Karmel jest krótki i drobny ale za to obrzydliwie gruby. Ale on się w ogóle nie rusza. Jako dziecko próbowałam go zachęcać ale wszystkie zabawki miał w nosie, z kotami też się nie bawił. Tylko jadł i leżał i tak mu zostało do dziś...

Kot brata ma 6kg. Jest naprawdę bardzo chudy (ostatnio schudł przez problemy z zębami). Jest spory, ma ogromną głowę i kły jak średni pies (mają je luzem, bo kot je stracił przez parodontozę).


DOPISANE
Za to nasze perskie kotki miały po 3-3,5kg. Ależ to drobinki były!

klauduska - Śro Lis 27, 2013 14:42

Mój Asterix mając 16 tyg waży 3,6 :D
Apela i Aris po 2,5 kg obecnie.
Rea 5 [trochę schudła], a Tora oscyluje wokół 4.

Devona - Śro Lis 27, 2013 15:00

Ninek napisał/a:
Devona, mierzyłaś go kiedyś?
Mierzyłam go, jak zamawiałam transporter samolotowy, ale już nie mam tych pomiarów. To jedyne takie akcesorium, do którego oba wchodzą jednocześnie ;) . Od jakiegoś czasu chłopaki z trudnością pojedynczo mieszczą się w plastikowym kocim transporterku, torbę, o której kiedyś pisałam, sprzedałam Palatinie, bo była fajna, każdy z kotów wchodził tylko na wcisk :P . Teraz zbieram na tę dla dużych ras, czasem trzeba któregoś przenieść, a tego samolotowego nie da się podnieść (chociaż ma kółka i super jeździ, to jednak nie wniosę go do lecznicy po schodach).
PALATINA - Śro Lis 27, 2013 15:05

Racuszek ważył ok 2 kg, gdy go odbieraliśmy (12 tyg).
Teraz waży 5,5 kg.

pizmol - Śro Lis 27, 2013 15:06

Zainspirowałyście mnie tymi wagami i wsadziłam Dżordża na moją kuchenną wagę. Niestety skala mi się skończyła :DD wiem tylko, że waży ponad 4 kg ;)
quagmire - Śro Lis 27, 2013 15:08

pizmol, możesz go zważyć jak walizkę, ważysz się sama, a później z kotem na rękach i odejmujesz.
pizmol - Śro Lis 27, 2013 15:15

quagmire, nie mam ludzkiej wagi :D boję się jej... u weta zważę bo akurat się zbliża pora na szczepionko
rudziak - Śro Lis 27, 2013 15:16

Ninek napisał/a:
Za to nasze perskie kotki miały po 3-3,5kg. Ależ to drobinki były!


mega drobinki!
mój kocur persiaka ważył 6,5-7 kg i jak się go umyło to sama skóra i kości. W pewnym okresie ważył ok 8 kg i już wtedy brzuszysko mu wisiało.

Ninek - Śro Lis 27, 2013 15:16

Devona napisał/a:
torbę, o której kiedyś pisałam, sprzedałam Palatinie, bo była fajna, każdy z kotów wchodził tylko na wcisk :P

To była ta?
http://www.zooplus.pl/sho...sportowe/170599

Nasza torba jest większa od obu tych rozmiarów. Ma 50x30x33. Bez żadnych skosów, zwykły prostokąt.
Nasze większe koty na długość wchodziły akurat (oczywiście nie licząc ogona), zostawało im troszkę miejsca. Brat swojego musiał już trochę upchnąć.


DOPISANE
rudziak napisał/a:
Ninek napisał/a:
Za to nasze perskie kotki miały po 3-3,5kg. Ależ to drobinki były!


mega drobinki!
mój kocur persiaka ważył 6,5-7 kg i jak się go umyło to sama skóra i kości. W pewnym okresie ważył ok 8 kg i już wtedy brzuszysko mu wisiało.

Nasi perscy bracia mieli 5,5kg i 6,5kg :) Zawsze mega szczupłe, ten lżejszy wręcz zasuszony (a jedzenie miały zawsze do oporu a nie wydzielane porcje). Persa chyba dość trudno utuczyć.

Devona - Śro Lis 27, 2013 15:22

Tak, to ta torba. Ja nie chcę drugiej, trochę większej, bo ona była naprawdę duuużo za mała, poza tym takiego prostopadłościanu o podanych przez ciebie wymiarach ja osobiście nie umiałabym nosić. Potrzebne mi coś zupełnie innego. Gdzieś (nie pamiętam, gdzie) doczytałam, że ktoś mieści do takiej kota dużej rasy, więc powinna być ok.

/dopisek
Jednak narzekają na nią na stronie niemieckiego zooplusa, że wcale nie taka duża :( , tak więc nadal szukam torby idealnej.

Ninek - Śro Lis 27, 2013 16:02

Devona, moja jest koszmarna do noszenia ;)
Ale chyba większość dużych transporterów taka jest. Ja do weta mam dokładnie 300m (właśnie na endomondo zmierzyłam) więc daję radę (choć po niesieniu naszego Karmela miałam przez tydzień problem z kręgosłupem).
Ale i tak mam w planie zrobić plecak na transporter :) Tzn takie rusztowanie jak w starych plecakach turystycznych i dorobione mocowanie do konkretnego transportera.


Ale z kupnem transportera poczekam aż Mefisto urośnie. Chcę jednak jakiś plastikowy i sztywny, żeby było łatwiej go umocować do tego mojego plecaka.

Wizualnie mi się strasznie ten podoba:
http://www.zooplus.pl/sho...dla_kota/316570
Ale taki cały 'dziurawy' jakoś mi nie pasuje. Wolałabym jednak, żeby chociaż dolną połowę ścianek miał pełną.


DOPISANE
O taki plecak mi chodzi:
https://www.google.pl/sea...172%3B304%3B406
A konkretniej o ten aluminiowy stelaż. Tyle że ja chyba coś sama zespawam (a raczej uśmiechnę się do teścia).

Onia - Śro Lis 27, 2013 18:38

Szybka sprawa ... Kreweta miała sterylke wczoraj. Odebraliśmy ja wybudzona ale jak wiadomo po narkozie wiec była znieczulona.

Podawać jej coś na ból ? bo dzisiaj cały dzień przeleżała w łazience i widać ze chowa się przed ET i psem bo ja boli. Z nami to samo ledwo się człowiek zbliży już się denerwuje. Daje się dotknąć owszem ale przy probie sprawdzenia rany wbija ostro zęby w rękę.



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group