Mikan - Sob Sty 02, 2010 14:59 A czym zabezpieczyć kable od komputera i lampy? Komputer jest w specjalnej biurkowej szafce, więc chociaż to dobre, ale kable zeżreć może, bo - nie daj Lordzie - na moment go spuszczę z oczu. Taśma izolacyjna nie problem dla tych żółtych siekaczy, więc co mam zrobić, żeby Pico (a potem Chico..) nie zżarł mi cennego komputera i żeby go nie trafił prund? Anouk - Sob Sty 02, 2010 15:01 Mikan, zainwestuj w peszle (peszele?). To takie schowki na kable. Mikan - Sob Sty 02, 2010 15:05 Nie wiedziałam wogóle, że takie coś istnieje oo' Działa toto, tak na 60% chociaż? Anouk - Sob Sty 02, 2010 15:07 Z tego co na forum czytałam, to tak 
baradwys - Sob Sty 02, 2010 15:12 dużo osób je stosuje nawet jak nie ma szczurów:) kable nie pałętają się  a nawet jakby co to usłyszysz gryzienie
Mikan - Sob Sty 02, 2010 15:12 Dziękuję bardzo 
Postaram się jak najszybciej skombinować. Katarynka - Nie Sty 10, 2010 19:23 U nas stwory latają po dużym pokoju i sypialni, i bezproblemowo się odnajdują. Najfajniej się zjada kable od wszelakich ładowarek i akumulatorów, w tym komputerowych, antena też poszła pod ząb, dzięki czemu mamy więcej czasu na działania kreatywne  , a grube kable odłączone oraz wszelkie podłączone do prądu, tracą izolację ale dalej działają. Za cwane są żeby dac się kopnąc prądowi.
Na szparę pod składaną kanapą działały bardzo ciasno wciśnięte rurki z grubego kartonu (od folii do żywności). Innym razem toczyłam bój o wyprowadzenie Szczuropatwy z fotela w którym wyżarł pół gąbki i zamieszkał, włącznie z myciem i jedzeniem. Wyżarł też dziurę w wykładzinie pod fotelem i w ściance od tyłu żeby łatwiej było wchodzic, a wystarczyło wyjąc szuflady z dolnej części foteli! Zrobiło się nieprzytulnie, plus nowo zaaranżowana, wyjątkowo przytulna dziupla ze skrzynki i milutkich szmatek osłonięta wyciszającą dechą, i zamieszkał w porządanym miejscu. A myszkę od kompa mam bezprzewodową
RAYA - Wto Sty 26, 2010 10:47 Temat postu: zwiedzanie pokoju mam dwa troszkę ponad miesięczne szczurki. dwie samiczki. są u mnie od 2 dni. problemu z oswojeniem nie miałam, jedynie jako że to małe wariatki klatka zaczęła być dla nich mało ciekawym miejscem i chcą zwiedzać więcej. bez problemu po mnie chodzą więc stwierdziłam wczoraj że jak siedzą mi w rękawie to wypuszczę je nie na siebie a na kanapę... i tak całą kanapę już znają. przestały uciekać, jak już wywąchają wszystko to wracają do rękawa. wtedy z powrotem wkładam je do klatki. nie biorę dwóch naraz. zawsze wtedy jest tylko kontrola czy siostra jest na swoim miejscu, małe co nie co i znowu na wycieczkę i tak o to zwiedziły pół pokoju. mam tylko jeden problem. łóżko jest od dołu pozasłaniane tak samo biurko. nie chcę ich przyzwyczajać do pokoju który jest poblokowany a jednocześnie boję się że uciekną mi gdzieś w kąt...czy zacząć wycieczki bez dziur (zdjąć zasłony wszelkich szpar) czy też na razie je zostawić a później zacząć pokazywać nowe kąty ... szczurki nie reagują na imię ale gdy tylko coś zobaczą od razu przychodzą do mnie schować się pod bluzką swetrem upewnić się że wszystko gra i wracają z powrotem na zwiedzanie. Anonymous - Wto Sty 26, 2010 12:35 proponuję poczytać dział o oswajaniu, to na pewno znacznie ci pomoże w rozwiązaniu tych dylematów. a na deser przeczytaj jeszcze regulamin forum, który mówi, by nie dublować tematów już istniejących
paullla17 - Nie Gru 12, 2010 09:45 jak dla mnie ( po dzisiejszym odkryciu) pokój nie może być szczuroodporny. Chyba że szczur wypuszczany jest tylko na wybiegi. One zawsze znajda coś do zniszczenia, czy to wygryzanie drzwi czy robienie tunelu w ścianie  //
Szczurczybyk - Nie Gru 19, 2010 22:08 Kable kablami.. a co jeśli mowa o kontaktach ? Przecież szczurek zawsze może co nieco sobie tam dziobnąć i polizać. A wtedy tragedia murowana.. Zwłaszcza jeśli u kogoś kontakt wręcz wychodzi na wierzch, i widać kable które powinny być 'w ścianie'.. Co w tedy z tym zrobić ? Bel - Nie Gru 19, 2010 23:47 Szczurczybyk, remont ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") na pewno bym nie ryzykowała.
paullla17 - Pon Gru 20, 2010 00:05 ja zakryłam wystające kable siatką drucianą, na gwoździe przybiłam do ściany 
Szczurczybyk - Pon Gru 20, 2010 16:32
Raczej niemożliwe
Anomalia - Pon Gru 20, 2010 18:22 A co z kablami? Wiem, że można zastosować peszele, tj. plastikowe nakładki. Problem jest taki, że za szafką są gniazdka, gdzie dochodzi pełno kabli (od komputera, lampy, kamerki, telefonu stacjonarnego, internetu, drukarki i innych dupereli). Mam w planach przestawianie drukarki gdzieś indziej, a na szafkę postawienie komputera, aby większość kabli nie pałętała się po ziemi. Może ma ktoś pomysł? |
||||||||
