Kasik - Sob Cze 23, 2012 19:33 Ebia, zachwyt, bo szczurek bez ogonka jest w jakiś sposób wyjątkowy. Przecież nie cieszę się z tego, że ten ogonek stracił  Wiem, po co szczurowi ogon. Może moje posty źle zabrzmiały. Poza tym nie myślałam, że stracił calutki ogonek, myślałam, że większą część, a to się przecież zdarza.
Ebia - Sob Cze 23, 2012 19:51
Kasik - Sob Cze 23, 2012 19:59 Ebia, zabrzmiały źle, bo ja już się nakręciłam jak głupia na ten miot, a dodatkowo zawsze miałam słabość do szczurów bez ogona (ale nie taillesów, tylko takich z wypadku), nie ukrywam. I nie ukrywam, że z chęcią dam mu domek  Jakby się Seriina martwiła, że takiego poszkodowanego nikt nie pokocha 
Też się zaczęłam martwić, jak zobaczyłam film. Strasznie daleko ten ogonek stracił. Seriina, jesteś pewna, że on ten ogonek wcześniej miał? Co do odkażania, to najlepiej przemywać chyba octeniseptem, albo czymś podobnym, bo faktycznie może wdać się zakażenie, o ile ogonek został utracony w wyniku urazu. Ebia - Sob Cze 23, 2012 20:13 Kasik, Seriina pisała, że w miejscu ogonka ma rankę, więc to chyba jednak był uraz. Przejrzałam wcześniejsze filmiki i nie dopatrzyłam się malucha bez ogonka. Ech.. Biadactwo 
Seriina czekamy na relacje jak się miewa maluch i moc kciuków za szybkie gojenie 
Seriina - Sob Cze 23, 2012 20:33 Jestem pewna, że ogonek miał, przeglądałam wszystkie małe podczas sprawdzania płci i na pewno zauważyłabym brak ogona. Na razie przemywam Octeniseptem, wygląda na to, że z małym (prócz braku ogona) wszystko w porządku. Nie mam pojęcia, jak mógł ten ogonek stracić - może Dany mu odgryzła? Kasik - Sob Cze 23, 2012 20:38
Seriina - Sob Cze 23, 2012 21:00 Nie wiem, naprawdę. Nawiasem, bardzo możliwe, że ten biedny mały ze mną zostanie, jakoś już go lubię... Edit: szczurek bez ogonka ma na imię Jaime i jak na razie jest jedynym, którego rozpoznaję... Kasik - Sob Cze 23, 2012 21:09 Seriina, skradł i Twoje serce? Nie dziwne, że go rozpoznajesz, skoro ma taki znak szczególny. Oby szybko się zagoiło No i oby nie było więcej takich niespodzianek!
Marzka95 - Sob Cze 23, 2012 22:15 Jejku biedulek mały. To go boli pewnie. Tak się zastanawiam czy mogła mu ten ogon odgryźć mama, to jest możliwe? LalaAla - Sob Cze 23, 2012 22:32 To przemywanie Octaniseptem musi go szczypać jak cholera. Maluńki biedulek. Oby wszystko było z nim dobrze. Kasik - Sob Cze 23, 2012 22:58 Na szczęście octenisept nie piecze mocno Z dostępnych środków jest chyba najlepszy
Seriina - Nie Cze 24, 2012 13:41 Filmik z doby czwartej. Trzęsący się obraz wynika z tego, że w czasie kręcenia Dany chodziła mi po ramieniu i po kamerze... http://youtu.be/zqGptG6DKlo Libellee - Nie Cze 24, 2012 13:47 Jakie słodkie kluuusie!  A jakie ruchliwe
Z maluszkiem bez ogonka nadal wszystko w porządku? Oli - Nie Cze 24, 2012 13:57
gdyby stracił ogon w dojrzałym wieku to mógłby mieć problem, ale nie można mieć problemu z czymś czego się nie zna/ nie umie. W razie czego można napisać do wuwuny, która miała Jokómkela będącego bez ogona (urodził się bez niego) i podpytać czy zauważyła jakieś wyraźne problemy w funkcjonowaniu.
LalaAla - Nie Cze 24, 2012 14:22 Niesamowita jest Twoja sumienność we wstawianiu filmików dokumentujących każdą dobę maluszków. To genialny pomysł bo na pewno pomoże przyszłym domkom w wyborze wymarzonych paskudek Codziennie i z wielką ciekawością śledzę temat
|
||||||||||||
Tak czy inaczej w efekcie końcowym chyba mamy podobny pogląd