Lara - Pią Maj 22, 2009 23:56 Prawda że Demolka piękna?? No miodzio, no ma mnie w całości bo to pierwszy w życiu mój szczur, który głaskany mi na ręku zasnął!  Na pewno emocje, zapachy, zmęczenie dały jej do wiwatu. Poznała ciotki, Bagatelka szczur cudowny, bez problemu, zadowolona, polizała maleństwo, obawiam się nadpobudliwej reakcji Farsy, ale dzisiejszą noc i jutrzejszą większą część dnia Demoleństwo osobno spędzi, bo ja w pracy, a muszę je pilnie poobserwować jak się dogadują ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]")
Azi nie wytrzymałaś, już widzę zdjątka, no założę ten swój temat, no już już 
Dory, mała jest rewelacyjna, babciu świetna robota! 
Niamey - Sob Maj 23, 2009 00:03 To ja może też tu wstawię zdjęcia Diunki z mojego tematu: Maleństwo ładnie się zaaklimatyzowało w nowym domku:D Ona tak nieśmiało łapie jedzonko ząbkami
     
Anonymous - Sob Maj 23, 2009 08:34 Piękne maluchy wyrosły, gratuluję wszystkim domkom. 
Anonymous - Sob Maj 23, 2009 15:07 Alez wam zazdroszcze  Moj dopiero za tydzien przyjedzie.
Laura001 - Sob Maj 23, 2009 18:33 Danio i Duszek już w domu. Odpoczywają po długiej podróży . Jak ich wyjęłam z transporterka to byli zmęczeni a w nowej klatce od razu się ożywili i zaczęli zwiedzać, łazić po prętach. Duszek zaczął od razu gryźć karmę a Danio zwiedzać. Teraz Duszek położył się w domku z kokosa a Danio na górnym pięterku leży ,są cudni
ps: odpoczywanie się skończyło teraz szaleją w klatce 
sachma - Sob Maj 23, 2009 20:22 Delicia już połączona ze stadem  jeszcze zdarzają się spięcia ale mała ma wsparcie w cioci Vanili której włazi pod brzuch i w takiej pozycji usypia  Najgorzej dogaduje się z Fejką - ale Fej nie lubi dzieci, nawet swoich nie lubiła jak podrosły do tych 5tyg..
Laura001 - Sob Maj 23, 2009 21:32 Danio i Duszek strasznie się gryzą nie wiem czy to normalne? 
Anonymous - Sob Maj 23, 2009 21:34 Jestes pewna, ze to gryzienie, a nie zabawa? Laura001 - Sob Maj 23, 2009 22:00 wygląda na zabawę ale czasami tak zapiszczą , jeden drugiego na plecy przewraca, ząbkami się gryzą.Duszek leżał w domku z kokosa, wygonił Dania i teraz Danio do kokosa nie wchodzi  , śpi na górnym pięterku. Ale potem Duszek też dostał, teraz Duszek też nie śpi w kokosie , położył się w plastikowym domku.Szaleli nieźle w klatce, teraz śpią...
Kiba - Sob Maj 23, 2009 22:05
U mnie dokładnie tak samo, dzisiaj prawie pół godziny się tak tłukły po całej klatce krew się nie leje - jest ok, tylko troszkę szkoda mi Deluksiątka mojego, niby jak dotąd to ona rządzi, ale obrywa mocniej
Anonymous - Sob Maj 23, 2009 22:28 A tam, dzieciaki mają charakter, a wy ubolewacie. Mięczaki. 
Oli - Sob Maj 23, 2009 22:33
wuwuna - Sob Maj 23, 2009 22:39 Dżylika jest niereformowalna i nie zgadza się na poddanie się. Biega do upadłego, ale za żadne skarby nie daje się obwąchać. Nosz, ale tupet. A ja myślałam, że to miziak. Bo jak przyjechała to była taka grzeczna. Ych.
Jeszcze się doigra. Anonymous - Sob Maj 23, 2009 22:42
 Mam cud stado.
Oli - Sob Maj 23, 2009 22:43
|
||||||||||||||
