To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki vol. IV

Fauka - Śro Sty 14, 2009 19:45

Mrzewińska to u psiarzy poniekąd już guru behawiorystyczne i szkoleniowe ;)
Lubię jej bezpośredność wypowiedzi i to, ze w artykułach pisze wszystko konkretnie i na temat, dzięki niej dużo poprawiłam.
Ostatnio jestem dumna nawet ze swojego psa, od tygodnia nie warknął na mnie, słucha się, zaczęłam być strasznie stanowcza w stosunku do niego i widocznie to działa. Nie daję się uwieść na jego piękne spojrzenia i bawię sę z nim tylko wtedy, gdy ja tego chcę, nie karmię go swoim jedzeniem gdy prosi. Nawet już nie warczy jak każę mu zejść z łóżka :)

Oli - Śro Sty 14, 2009 20:04

Wiecie, pisk piskowi nierówny. Z własnych obserwacji wnioskuję, że szczeniaki piszczą cienko, alarmująco. Dorosłe psy z kolei piszczą poirytowane. To bardziej jest jak warko-szczek. Moja Kora powala czymś takim najtwardszego psiego bandziora. Ona sobie nie życzy i kropka.
AngelsDream - Śro Sty 14, 2009 20:07

Oli, no właśnie - ja wyć w odpowiednich rejestrach uczyłam się przez miesiąc... :P Warczenie do tej pory potrafi mi nie wyjść, a na poirytowany warko-pisk dorosłego psa mam za wysoki głos, bo dźwięk znam - Celara nie raz się słyszało. :twisted:
Fauka - Czw Sty 15, 2009 11:39

Przechwaliłam mojego psa, wczoraj mama przeszła obok jego zabawki i doskoczył do niej warcząc. Wyprowadziłam go z pokoju i odizolowałam od domowników na 5 minut a zabawki schowałam i oddałam mu po jakimś czasie. Dobrze zrobiłam? kompletnie nie wiem co w takich sytuacjach robić :roll:
AngelsDream - Czw Sty 15, 2009 11:47

Fauka, a ile ma tych zabawek? Czasem pies zaczyna bronić, jak ma za dużo i nie ogarnia.
Oli - Czw Sty 15, 2009 18:01

AngelsDream napisał/a:
Fauka, a ile ma tych zabawek? Czasem pies zaczyna bronić, jak ma za dużo i nie ogarnia.

Dokładnie. Czasem jest lepiej jak pies ma jedną przez jakiś czas, a potem zmiana na inną.

satanka666 - Czw Sty 15, 2009 20:06

Szukam jakiejś dobrej książki o psach. Takiej żeby wszystko było ładnie opisane, od szczeniaka. Czym karmić, jak często, jak uczyć itp.
Wiem, że można poszukać w necie, ale chciałabym mieć wszystko pod ręką ;p

Fauka - Czw Sty 15, 2009 20:13

Ajs ma zabawek więcej niż niejedno dziecko. W sumie to bawi się tylko trzema...
AngelsDream - Czw Sty 15, 2009 20:18

satanka666, jest wiele takich książek - ja polecam wszystko, co napisała Mrzewińska, a poza tym jakis prosty poradnik. :)

Fauka, ja bym ograniczyła ilośc zabawek. Baaj z Celarem mają czasem jedną, czasem dwie, góra cztery zabawki, a jest ich dwóch. Reszta zabawek jest nasza i to my proponujemy nimi zabawę.

My mamy np.: Szczeniak. Jak przetrwać z małym psem?

Alexis - Czw Sty 15, 2009 20:47

zakochałam się w mastifach angielskich... szkoda, że nie mieszkam w dużym domu :(
Oli - Czw Sty 15, 2009 22:17

satanka666 napisał/a:
Takiej żeby wszystko było ładnie opisane, od szczeniaka. Czym karmić, jak często, jak uczyć itp.

sat, jak coś jest do wszystkiego to jest do niczego. :wink: Myślę, że dobrym źródłem wiedzy są fora internetowe hodowców. Oczywiście tam można mnóstwo kwiatków znaleźć, ale i z sensem też jest niejedno napisane.

Ja polecam książki
1. http://www.empik.com/okie...CFQZinAod8XYNmw
2. http://merlin.pl/Zapomnia...CFRyenAodtUfjnA
3. http://www.kdc.pl/produkt...iac-z-psem.html
4. http://sklep.pies.pl/prod...products_id=131

Co do karmienia, to jest ciężko, bo chyba nie ma jednej dobrej książki. Osobiście polecam przede wszystkim karmy suche nie dostępne w supermarketach, a sklepach zoologicznych. Ważne jest też byś wiedziała czym karmił poprzedni właściciel psa i tym początkowo karmiła. Jeśli karma Ci nie będzie odpowiadać, to stopniowo możesz ją zmienić na inną, ale nie od razu. No i nie polecam gotowania - za dużo roboty i za mało niepewności, czy aby posiłek jest na pewno zbilansowany (nie mówię tu o diecie rozpisanej i ustalonej przez dietetyków zwierzęcych). Chyba, że lubisz gotować i chcesz poświęcić temu dużo czasu - to warto się dokształcić. No i staraj się nie oszczędzać na jedzeniu, pedigree czy chapi naprawdę nie nadają się jako karma podstawowa.

satanka666 - Czw Sty 15, 2009 22:27

Oli, dzięki ;)

oczywiście zapytamy właściciela czym karmił ;)
Co do suchej karmy, to Pedigree odpada to już ustaliliśmy ;]
A jak sprawdzić czy dana karma dla naszego psa jest odpowiednia? :oops:
Mamy jeszcze dużo czasu, ale się już przygotowuje.

Oli napisał/a:
No i nie polecam gotowania - za dużo roboty i za mało niepewności, czy aby posiłek jest na pewno zbilansowany (nie mówię tu o diecie rozpisanej i ustalonej przez dietetyków zwierzęcych). Chyba, że lubisz gotować i chcesz poświęcić temu dużo czasu - to warto się dokształcić.

Gotować lubię, a czasu mam mnóstwo :P z tym, że pewnie i tak nie wiem jak gotować dla psa, żeby było okej.

Szczeniak może być na samej suchej karmie? czy jakieś mięso, albo coś z naszej lodówki?

agacia - Czw Sty 15, 2009 23:12

Dobre karmy sa tak zbilansowane,ze szczeniak nie musi jesc nic wiecej. Na praktykach spotkalam sie z przypadkiem jak pewna Pani chciala dogodzic swojemu psu i zrobila z niego kaleke. Pies dostawal pelna porcje suchej karmy, mieso i ser bialy i mial za duzo fosforu w organizmie. Doszlo do tego,ze jego organizm zaczal sobie wapn czerpac z kosci i pies zaczal miec problemy z chodzeniem. To byl szczeniak 4 miesieczny bialy owczarek kanadyjski. Ciekawa jestem czy udalo sie to jakos odwrocic.
babyduck - Czw Sty 15, 2009 23:22

"Zapomniany język psów" właśnie czytam i nie mogę się oderwać. Też polecam. Dla mnie (jak do tej pory) najbardziej rewolucyjna była teza, że zostawiony pies czuje się jak rodzic, a nie jak dziecko (ci, co czytali, wiedzą o co chodzi). Czekam na następne rewolucje.
Oli - Czw Sty 15, 2009 23:27

satanka666 napisał/a:
A jak sprawdzić czy dana karma dla naszego psa jest odpowiednia? :oops:
Z własnego doświadczenia powiem Ci, że sprawdzi to sam pies. :wink: Musicie ustalić przede wszystkim do czego ma być pies i do jakiej max kwoty Was stać na wyżywienie. Pies wielkości boksera zapewne średnio suchej karmy będzie zjadał 15kg/1-2 miesiące (tak moja Kora zjada). Co do wyboru, to też Ci podam przykład Kory i Duszka. Oba psy ze schroniska, więc większość osób uważa, że one jedzą wszystko. :? Kora nie chciała jeść karmy Bosh, Royal Canin, Purina. Baaardzo lubi Acanę i Eukanubę nawet też. Duszek z kolei Acany nie chce jeść, Royala też nie, ale je chętnie Purinę i Eukanubę. Ja je żywię teraz Eukanubą, bo jet to karma powiedzmy, że ze średniej półki. Nie jest najdroższa, ale jest dobra.

satanka666 napisał/a:
Gotować lubię, a czasu mam mnóstwo :P z tym, że pewnie i tak nie wiem jak gotować dla psa, żeby było okej.
To pogadaj z Angels, bo ona ma w tym większe doświadczenie niż ja. Chociaż z tego co wiem, to ona nie gotuje stricte. Z gotowaniem jest o tyle "problem", że jak będzie potrzeba czyjejś opieki nad psem to nie wiem czy będzie ktoś kogo będziesz mogła tym obarczyć. Także gotowanie na wyjeździe/wakacjach jest utrudnieniem. Jednak jak kto woli. Zawsze jest też ryzyko, że pies nie dostaje wystarczająco dużo i odpowiednie składniki odżywcze (nawet mimo suplementacji). Ja polecam karmy suche.

satanka666 napisał/a:
Szczeniak może być na samej suchej karmie? czy jakieś mięso, albo coś z naszej lodówki?
Z "waszego" jedzenia nie powinien jeść nic. Na pewno nic ze stołu i na pewno nie przyprawione. Jeśli pies je suchą karmę to raczej poleca się, by jadł tylko ją. Można psa przyzwyczaić do jakichś nie-suchych rzeczy od czasu do czasu, ale trzeba to uwzględnić w diecie psa (w sensie w tym co dostaje by nie było tego za dużo). No i jeśli dostaje dobrej jakości suchą karmę to nie jest mu nic dodatkowego potrzebne. Może suplementy wspomagające stawy (podczas wzrostu i jak jest starszy ale to indywidualne jest), sierść etc.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group