To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Psiaki VIII

wilczek777 - Pią Sty 24, 2014 18:02

mmarcioszka cieszę się, że Czarek nie nawiał i tak ładnie dał się odwołać :D
Karabińczyk pękł czy się wypiął? Japro miał takie akcje z Tequilą, że identyfikator i blaszka o wściekliźnie blokowały karabińczyk i nagle smycz robiła się jakaś taka lekka (na szczęście sucz była zawsze 99% odwoływalna). Zastanawiam się nad jakąś smyczą magiczną bo nie chciałabym żeby karabińczyk puścił mi np. przy ruchliwej ulicy...

Ja dzisiaj w ramach uczenia się do sesji zrobiłam pierwsze dwa psie szarpaki.
Tak jak pierwszego wstyd pokazać tak drugi jest cudny :)

PALATINA - Pią Sty 24, 2014 22:13

wilczek777,
Z czego to jest zrobione?
Wygląda uroczo. :wink:

Hmm...
Czemu, jak komuś mówię, że szukam PONa, to robi wielkie oczy.. i pyta, po co mi kolejny taki sam pies i czy nie czas na jakąś inną rasę dla odmiany?! :shock:
Prawie na każdym kroku się spotykam ze zdziwieniem, że znów PON. :?

wilczek777 - Pią Sty 24, 2014 22:24

PALATINA polar :)
Nie przejmuj się gadaniem! Skoro taka rasa Ci odpowiada to kij im do tego. Jest sentyment, odpowiada Ci ogólny typ rasy to w czym rzecz? Pies to nie modny szalik coby go zmieniać co sezon. Mi teraz ludzie wydziwiają jak to BC skoro ja całe życie wilki i wilki... Tak jakby wilczak albo co najmniej husky był moim obowiązkiem :/

PALATINA - Pią Sty 24, 2014 22:29

Ja nie nie przejmuję tym gadaniem.
Mnie to tylko autentycznie zdziwiło! Do głowy by mi wcześniej nie przyszło i pierwsze takie pytanie mnie mocno zaskoczyło. Kolejne już mniej. ;) Ale nadal nie rozumiem.

wilczek777 - Pią Sty 24, 2014 22:34

PALATINA ludzie z poza "psiego" grona mają chyba nieco inne spojrzenie na sprawę.
Tzn. taki przykład z przed dwóch dni "wilczek po kiego uja takiego psa bierzesz? moją >imię psa< za 400zł wzięłam i jaka kochana jest!". Następnie są motywy - po co psu klatka, po co szkolić, po co taki w ciapki jak on brzydki...

limomanka - Sob Sty 25, 2014 11:27

Dobra - pora dołączyć z naszą młodą:

Masza

Nakasha - Sob Sty 25, 2014 12:20

limomanka, śliczna!!!! to ONek?


PALATINA, o rety. Mnie w sumie nikt tak nie pyta, ale jakoś zawsze w otoczeniu miałam osoby, które były wierna jednej "rasie" (np. zawsze ONki, zawsze rotki, zawsze kundelki, itp.). Ja również chcę, aby kolejne psy były owczarkami, a wśród nich na pewno będzie co najmniej jeden ON, bo bez nich nie ma życia. :serducho: [za to Zbyszek kibicuje kolejnym aussie :P ]

wilczek777, wow, świetne!


U nas też kiedyś karabińczyk puścił, jak Nala się szarpnęła i nam zwiała w lesie. :( Nie sądziłam, że to jest możliwe, żeby karabińczyk sam z siebie się odpiął, ale jednak...

wilczek777 - Sob Sty 25, 2014 12:37

limomanka kocham to to małe coś! :serducho: Jakie grubaśne łapiska!!!!

Ten karabińczyk zaczyna mnie przerażać. Poznałam szczenię BC które zostało oddane bo ktoś sobie nie radził z popędem pogoni. Szczeniak strasznie szarpał się na widok samochodów (nowa właścicielka skutecznie to naprawia) ale jak myślę, że miałabym taki kłopot a karabińczyk by puścił... brrrr... chyba zapnę psa na kłódkę.

katasza - Sob Sty 25, 2014 13:13

Ja tez mam karabinczykowa obsesje, dlatego przewaznie kupuje smycze z duzymi karabinczykami, takimi dla psa dwa razy wiekszego niz Frodo. Naszczescie nigdy nie mielismy problemu, ale on tez ma zrywy i wole miec duzy.
Raz na plazy karabinczyk nawalil i mi zwial do psa ktorego nie lubil (dltego byl na smyczy) no ale to wina piasku ktory dostal sie do srodka.

limomanka - Sob Sty 25, 2014 13:16

Nakasha, ONek, ONek :) Właściwie wybierali teściowie i oni decydowali o zakupie, więc nawet nie wiem, z jakiej jest hodowli. Ale piesek oczywiście nas wszystkich, skoro mieszkamy w jednym domu.
wilczek777, też uwielbiam łapska szczeniaków - zwłaszcza, jak się rozjeżdżają. I ciągle jeszcze steruje nią jej ogon :lol:

mmarcioszka - Sob Sty 25, 2014 13:23

Ja mam już paranoję na punkcie karbińczyków i kupuję smycze z teoretycznie niezawodnymi, dużymi karabińczykami, ale wczoraj było u nas -21, więc może to był powód :drap:
PALATINA - Sob Sty 25, 2014 15:23

Mi się jeszcze nigdy karabińczyk sam nie odpiął, a mam psy od zawsze.
Widocznie miałam szczęście, bo moje suki pociągnąć potrafią, jak mają powód (koteczek, wiewióreczka.. :twisted: ).

Ninek - Sob Sty 25, 2014 15:36

Fajne są karabińczyki nie psie. O takie:
https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQfRnu2YItJT2wRYrjCTo5ZCDecJ-1LN1de2PrjU5yLSZ42QuEv4w

Nie ma opcji zgubienia psa ;) Ale trzeba albo przerabiać smycz albo robić samodzielnie.
I dość trudno kupić małe dla mniejszych psów.

babyduck - Sob Sty 25, 2014 15:49

Negra też lubi szarpnąć, a karabińczyk nigdy nie puścił. Za to puściła jedna metalowa sprzączka w obroży i dwa kółka do zaczepiania smyczy. :roll:
Ninek - Sob Sty 25, 2014 15:57

Mi się zdarzyło, że karabińczyk się zablokował o kółko i puścił. Na szczęście nie na ulicy.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group