Zachowanie, psychika i oswajanie - Uniwersalne, polecane sposoby na oswajanie szczurów
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 11:56
od laski ktora kupila zaciazona szczurzyce w zoologu, wiec moze chow wsobny...
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 12:38
tamiska, postaraj się dowiedzieć jakie sa inne malce z tego miotu, to czasem pomaga w podejściu.
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 12:49
Viss napisał/a: | tamiska, postaraj się dowiedzieć jakie sa inne malce z tego miotu, to czasem pomaga w podejściu. |
Sprobuje sie spytac Probowalam malego z pol godziny zwabic na reke i wchodzil, ale jak ruszalam to schodzil, wiec zwabilam go na kolana a tam lekko go podnioslam, oczywiscie bylo pisniecie, dalam mu przy przenoszeniu smakolyk i delikatnie postawilam do klatki. Byl zaskoczony, ze mu cos dalam. Poza tym jak wkladalam miske z jedzeniem stal obok, a ja bez zadnego kontaktu polozylam miske (on uciekl bo myslal, ze cos mu bede robic) i znow sie zdziwil, ze ta wredna reka nie chciala go dotykac
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 13:10
No i super, tak trzymaj, może przekorą go wychowasz.
namorar_pelado - Czw Mar 26, 2009 13:27
Kurczę, ale żałuje. Dowiedziałam się przed chwilą że znajomi mają młode szczury, ale trochę za późno. Podobno malce są bardzo śmiałe i przytulaski, ale może jest to okazja do wzięcia drugiego szczurka dla Ediego ?
Dziś wzięłam klatkę, i położyłam otwartą na łóżku na przeciwko mnie. Edi wyszedł i zaczął uciekać ale go zablokowałam... schował mi się wtulony w rękę, potem włożyłam go do kieszeni i czekałam aż sam przestanie się bać i wyjdzie... W międzyczasie (bo trwało to jakieś 20 min. ) Umył się u mnie w kieszeni, z tego co czytałam jest to dobry znak bo oznacza że się oswaja ze mną. Potem siedział mi na przedramieniu i dawał się miziać, jednak gdy podłożyłam rękę do klatki to czmychnął jak najszybciej, ale wyglądał przez kratki co się dzieje
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 14:26
namorar_pelado napisał/a: | Umył się u mnie w kieszeni, z tego co czytałam jest to dobry znak bo oznacza że się oswaja ze mną. | raczej ze zdenerwowania sie mył.
harpoonka - Czw Mar 26, 2009 17:07
Wybaczcie, że może wcinam się w temat, ale ostatnio mam pewien problem albo raczej spore wątpliwości.
Moje dwie panienki są coraz bardziej oswojone z tego, co widzę, ale nie o nie mi teraz chodzi.
Pod wpływem forum zaczęłam przeglądać różne ogłoszenia na temat szczurków i okazało się, że pewna pani z okolicy chce oddać 9-tygodniowego szczura, bo w prezencie dostała spsa, któremu się szcuras strasznie nie podoba. W dodatku napisała, że jak się nie znajdzie właściciel, to ona zwierzaka uśpi No cóż, wzięłam malca od tej kobieciny. Orzeszek (aka Gapcio) jest milutki, jednak nieco zestresowany, podobno pani dostała go od znajomej, która miała małe szczurki. Jest wesoły i aktywny, oswajanie go (no cóż, chyba nie bardzo się nim przejmowali w poprzednim domku) idzie mi całkiem nieźle, chociaż szczurek nieco się boi.
I problem mam taki - w celu oswojenia go ze mną i pobawienia się z nim, puszczam go na łóżku. Daje to nam największe pole, na którym może poszaleć. Jednak po tym samym łózku biegają też moje dwie panienki. Kilka razy miałam wrażenie, że Orzeszek czuje ich zapach i nieco dostaje szału. Biega jak szalony, wącha wszystkie miejsca, gdzie były panienki i nie może w miejscu usiedzieć 5 sekund. Z dziewczynami raz było podobnie. I teraz nie wiem... Powinnam zaprzestać puszczania szczurków przeciwnej płci po tym samym łóżku? I jak daleko od siebie powinny stać klatki? Nie wiem, jak postępować, gdyż nigdy nie byłam w posiadaniu szczurków przeciwnej płci...
Jeżeli pomyliłam temat, przepraszam Ale odpowiedzi na swoje pytania nie znalazłam...
Jeszcze jedno, uprzedzając wypowiedzi forumowiczów
Kolega dla Orzeszka poszukiwany!!
Ps. Takie jedno pytanie mi się nasuneło. Nie można chyba dawać się tym szczurkom bawić razem, prawda? Mam na myśli chłopców z dziewczynkami. Pytam dla pewności, by uniknąć błędów.
Nihasa - Czw Mar 26, 2009 18:26
Cytat: | Kolega dla Orzeszka poszukiwany!! |
Zawsze jest możliwość wykastrowania samczyka (chodź wiąże się to z możliwą śmiercią ciura) i wtedy trzymania go z babami.
Cytat: | I jak daleko od siebie powinny stać klatki? |
Z tego co wiem, najlepiej jest trzymać klaty z dala od siebie (ja trzymam w dwóch różnych kątach pokoju).
Cytat: | Powinnam zaprzestać puszczania szczurków przeciwnej płci po tym samym łóżku? | . Cytat: | Nie można chyba dawać się tym szczurkom bawić razem, prawda? Mam na myśli chłopców z dziewczynkami. |
Jasne!!! Zdajesz sobie sprawę że samice mogą zajsc w niechcianą ciąże? Chwila nieuwagi...i bęc.
Cytat: | Biega jak szalony, wącha wszystkie miejsca, gdzie były panienki i nie może w miejscu usiedzieć 5 sekund. Z dziewczynami raz było podobnie |
Norma Czuje babsztyle (i one jego też), podczas możliwej rujki.
Anonymous - Czw Mar 26, 2009 19:38
Viss napisał/a: | No i super, tak trzymaj, może przekorą go wychowasz. |
Mozliwe, ze jak zobaczy ze ta reka nie jest natarczywa jak mucha i ciagle cos od niego chce i pomysli, ze to on kontroluje sytuacje i tempo to zmieni podejscie.
Dzisiaj dawalam chlopakom smakolyki, Rydzyk o malo palca mi nie odgryzl, a maly nic tylko patrzyl, wiec nie dostal.
Moze jak zobaczy, ze go wszystkie profity z obcowania ze mna omijaja, ze nie poswiecam mu uwagi a tylko jego kolegom to sie zlamie. Mysle, ze element zazdrosci tutaj wkroczy.
Oby to sie udalo, a jak nie to bede miala dzikuska. Juz mam dwie kluchy do miziania, a on jak bedzie mial 2 lata stare kosci itd. to sam sie bedzie prosil o mizianie
harpoonka - Pią Mar 27, 2009 01:03
Nihasa, pytając czy można je puszczać po tym samym łóżku, miałam na myśli coś innego
Czy mogą tam latać oddzielnie, nie w tym samym czasie, ale kiedy zapach przeciwnej płci jest wciąż bardzo silny (tak mi się wydaje).
Nie jest to nic złego, że czują siebie nawzajem, ale nie mogą się zobaczyć i pobawić?
Nihasa - Pią Mar 27, 2009 12:47
Harpoonka, faktycznie, chyba czytać nie umiem
Wiesz, wydaje mi się, że nie jest to coś strasznego że się czują nawzajem.
W zobaczeniu się to hm...przez kratki, to pewnie będą wzdychać do siebie nawzajem, więc nie wiem czy chcesz patrzeć na taki ciurowe smutki, a pobawić? Mogłyby się pobawić, ale wiesz jak to się może skończyć
harpoonka - Pią Mar 27, 2009 16:17
Nihasa napisał/a: |
Zawsze jest możliwość wykastrowania samczyka (chodź wiąże się to z możliwą śmiercią ciura) i wtedy trzymania go z babami.
|
Raczej wolę nie ryzykować życia szczuraska Zwłaszzcza, że mam dwie klatki. Pozostaje tylko poszukać kolegi. Najłatwiej byłoby wziąć szczurka ze sklepu, ale po lekturze forum raczej wolę poczekać i poszukać gdzie indziej...
W sumie wolę nie ryzykować ich wspólnej zabawy, bo co ja w razie czego zrobię z małymi bobaskami?
Pytałam o to, gdyż po powrocie do pracy mam mniej czasu i muszę go dzielić na dziewuchy i Orzeszka Ale jakoś damy radę
Nihasa - Pią Mar 27, 2009 17:24
Też mam 2 stada I życzę powodzenia Niestety, puszczanie na dwie zmiany jest uciążliwe, ale da się przyzwyczaić.
Cytat: | Pozostaje tylko poszukać kolegi. |
samczyki są tu : KLIK
Tu: KLIK
I tu: KLIK
Anonymous - Sob Mar 28, 2009 14:39
Juz ten maly mnie nie wkurza a smieszy... W klatce go wyciagam to jest ok. Troche sie prezy ale nie szaleje jakos. Dzisiaj byl ze mna na biurku i sam do mnie zadowolony podchodzil, lizal mi rece itd. Lazil mi po ramieniu i nagle jak jakis zszalony skoczyl z biurka... ma ono ponad metr wysokosci O_O Przeciez mial duzo miejsca do biegania itd.... Wiec zaczailismy sie z moim TŻem na niego. On z jednej strony, ja z drugiej, ja delikatnie go zlapalam a ten zaczal sie drzec jak zazynane prosie. Wsadzilam go pod sweter tak, ze nie moze wyjsc... Nawet jak przez sweter chcialam go chwile dotnac to darl sie tak niemilosiernie, ze szok i caly sie prezyl... Wszedzie z nim chodze trzymajac pod swetrem juz od jakiejs godziny a on dalej sie drze, szuka wyjscia itd... Smiech na sali...
harpoonka - Sob Mar 28, 2009 23:58
Nihasa napisał/a: | Też mam 2 stada I życzę powodzenia Niestety, puszczanie na dwie zmiany jest uciążliwe, ale da się przyzwyczaić.
Cytat: | Pozostaje tylko poszukać kolegi. |
samczyki są tu : KLIK
Tu: KLIK
I tu: KLIK |
Chciałabym ale niestety przebywam za granicą i tutaj muszę szukać szczurka
|
|
|