Archiwum - Gady, płazy i inne potwory :)
Mangusta - Sob Sty 17, 2009 20:02
dzień dobry, jestem Czesio!
fszyscy mnie od razu bardzo polubili!
ja naprafde mam takie bajerańckie kolory!
a teeeraz... zapraaaaszam... do obejrzenia moich koleguf (jeszcze muj uśmiech i lecimy dalej)
kolega ktury wyglonda jak Imperator i mieści w soobie taką samą iloźć ZŁA
drugi kolega kturego jeszcze nie znam
bardzo zrelamaksowany...
mamy też inne stworzonka
boaaaski (ta niestety już zajenta )
pytooony
gekooony
dżdżownice
i towaszyskie rzułwiki!
 
ojej, jusz mnie zabierają to dooo wiiiidzeeeniaaa!
yoshi - Sob Sty 17, 2009 20:21
piękne kolory!
Widać ze kondycja zwierzaków się poprawia.
boasica idzie do kogoś? Może to dobrze, urodzi w warunkach domowy A ty będziesz mogla sobie dzidziusia na pewno wziąć
A ja mogę sie pochwalić Mój "okropny" mahoń przerzucił się wreszcie na mrożonki
Anouk - Sob Sty 17, 2009 20:22
Jaa, jaszczury cudowne A ta "kulka" w okolicy gardła, to w niej zbiera powietrze, czy jak?
Mangusta - Sob Sty 17, 2009 20:29
yoshi napisał/a: |
boasica idzie do kogoś? Może to dobrze, urodzi w warunkach domowy | niee, chodzi o to że już zajęta przez innego boasa i sobie jej Czesio wziąć nie może jak już mówiłam, nikomu boasów nie oddam
Dynialu napisał/a: | A ta "kulka" w okolicy gardła, to w niej zbiera powietrze, czy jak? | a nie wiem, jest sobie, chyba taka ich uroda tak naprawdę oba nowe legwany są w stanie tragicznym
ale za to gekony składają jajka! niedługo przyjdzie profesjonalny inkubator i za parę miechów będą maluchy
Layla - Sob Sty 17, 2009 20:34
http://www.fotosik.pl/sho...24b53a627f2ee24 lol, on naprawdę jest jak Czesio
pituophis - Sob Sty 17, 2009 20:49
Makabrycznie pokrzywiony... Jaka jest jego przeszłość?
Mangusta - Sob Sty 17, 2009 20:52
pituophis napisał/a: | Makabrycznie pokrzywiony... | gdzie tam makabrycznie, nie widziałeś drugiego nie dopytywałam się co do szczegółów, wiem że ostatni rok były niedożywione i nie miały nawet UVki. mniemam że przez pierwsze lata życia wegetowały na sałacie.
Andzia - Sob Sty 17, 2009 21:00
Mazoku, opowieść Czesia genialna
http://1.1.1.1/bmi/images...6e663a60058.jpg a tu wyraz pyszczka ma jak u mapeta
H. - Sob Sty 17, 2009 21:31
O jaaaaaa, jaki Czesio! Jest fenomenalny
devilline - Sob Sty 17, 2009 21:46
Mazok, przez ciebie ten temat zaczyna być pierwszym, w jaki wchodze jak sie wtaczam na forum...
pituophis - Sob Sty 17, 2009 22:54
Nie wiem, co w nim fenomenalnego. Trochę to tak, jakby bawił kogoś widok szczura, który nie ma tylnych nóg, bo się fajnie czołga...
Smutny widok, może w schronisku choć trochę wydobrzeje. U takich podrośniętych osobników zmiany się już nie cofają, a zaburzenia w gospodarce wapnia + fatalna dieta zwykle bardzo obciązają nerki, wątrobę. Taka jaszczurka nigdy nie będzie żyła tak długo, jak zdrowa.
Cieszę się, że nie ma już mody na legwany.
H. - Sob Sty 17, 2009 23:00
pituophis, no proszę Cię, nie znam się na tym, więc moje oko nie dostrzega tego, że coś z nim jest nie tak. Spodobał mi się po prostu taki zwierz i jego kolory. all.
Mangusta - Sob Sty 17, 2009 23:09
pituophis napisał/a: | Nie wiem, co w nim fenomenalnego. Trochę to tak, jakby bawił kogoś widok szczura, który nie ma tylnych nóg, bo się fajnie czołga... | no bez przesady sorry Pitu ale do nas w większości trafiają pokaleczone zwierzęta i to że akurat ten legwan ma sympatyczny wyraz pyszczka wcale nie przesądza o tym że będziemy się z niego wyśmiewać czy coś, jest po prostu słodki i taka deformacja dodaje mu uroku, choć wcale nie przeczę że wolałabym gdyby taki nie był. a od kiedy to urwane nogi komuś dodają uroku? nic już nie poradzimy na to że poprzedni właściciele się nim w ogóle nie opiekowali ale co kurna, płakać mamy nad każdym zwierzęciem? to by się człowiek psychicznie wykończył. jesteśmy absolutnie świadomi tego że te zwierzęta są nieodwracalnie chore ale zamiast biadolić nad tragizmem tego świata, słodzimy nad nimi i pomagamy, to chyba lepiej czyż nie?
zamiast płakać nad marnym losem zwierząt i smęcić samemu siedząc tylko na łaskawym zadzie, trzeba coś robić by takim sytuacjom zapobiegać. jak chcesz lamentować nad tragizmem sytuacji to lamentuj sobie sam.
Andzia - Sob Sty 17, 2009 23:15
Mazoku napisał/a: | to że akurat ten legwan ma sympatyczny wyraz pyszczka wcale nie przesądza o tym że będziemy się z niego wyśmiewać czy coś, jest po prostu słodki i taka deformacja dodaje mu uroku, |
ups nawet nie wiedziałam, na legwanach się nie znam. A wyraz jego pyszczka na prawdę jest uroczy choć zdaje sobie sprawę że nie ułatwia mu to życia
pituophis - Nie Sty 18, 2009 00:51
Akurat teraz jestem daleko od czynnego pomagania legwanom, bo jestem w Anglii, od płonych lamentów też jestem daleki. W Polsce swego czasu wyprowadziłem z krzywicy kilka młodych sztuk na tyle, na ile się dało.
Dla mnie zdeformowane, pokrzywione zwierzę wygląda smutno, nie słodko.
|
|
|