Aleks1 - Śro Lut 25, 2015 17:27
Super przyczepka 
Ja się od pewnego czasu zastanawiam czy swoim takiej nie kupić 
Sorgen - Śro Lut 25, 2015 18:25 Hehe Delta też by dupsko chętnie w takiej przyczepce woziła 
Z wieści z frontu - Rolba powinna mieć na imię Dezercja, jako pierwsza zwiała i z kojca gdzie siedziały od urodzenia i z kojca w salonie gdzie mają zrobioną "bawialnię" Ojj coś czuję że da nam pannica popalić  I podobno jest pierwsza do tulenia, przyłazi i opiera głowę na nogach Anki jak dorosły pies 
Już nie mogę się doczekać, zaczęłam nawet produkcję wyprawki czyli mini obróżki dla Rolby i całego miotu oraz smyczek
wilczek777 - Śro Lut 25, 2015 19:42 Sorgen a jak myślisz czemu moja sucz się nazywa Never Ending Story. Palpitacji dostawałam jak jeszcze na świecie nie było, noce nie spałam i cały czas "pies, pies, pies" i tak zostało 
Znam parę wyłażących z kojca psiaków - zazwyczaj stały się naprawdę fajne jak podrosły 
Jak robisz obróżki? Nakasha - Śro Lut 25, 2015 20:52 Nemo wyłaził z kojca i pierwszy biegł do ludzi, szczególnie obcych. Ciąg dalszy pozostawię bez komentarza.
Sorgen - Śro Lut 25, 2015 21:04 Z racji bullowej budowy obróżki to będą regulowane półzaciski. Wszystkie bulle jakie znam są szersze w karku jak w uszach więc każda inna obroża leci przez łeb. Anka stwierdziła że dla szczyli też będą ok. Te wyprawkowe będą z materiału naszytego na taśmę nośną żeby jednak dość miękkie były. Zamówiłam też taśmy rypsowe i będę robić dla Delty i Rolby półzaciski z taśmy nośnej i rypsowej na niej. Od dawna zbierałam się w sobie żeby zacząć szyć obroże na zamówienie tylko jakoś ciągle kasy brakowało, no to teraz mam mobilizację zwłaszcza że na wszystkie materiały potrzebne wydałam już 170zł Mąż mnie zabije
wilczek777 - Śro Lut 25, 2015 21:10 Nakasha oj wyjątek potwierdza regułę Ja znam sporo - rzucając znanymi to bodaj Honda Gumińskiej wyłaziła
Sorgen mega zachwyt A wiesz... mąż nie musi wiedzieć
noovaa - Śro Lut 25, 2015 21:22  Suseł obronny dygoce schowana za kiblem.
 I Suseł pilnuje kur, na babcinym podwórku.
Mao - Śro Lut 25, 2015 21:22 Kraków daleko to dla nas, ale to przyjemne miasto, więc byłabym bardzo za. Chociaż z Dantem sobie po zamku nie pochodzę 
Sorgen, inne, zwykłe obroże też planujesz szyć może?
Dante miał być indywidualistą, ale czy taki faktycznie jest, skoro potrafi zacząć udawać, że coś psuje, bylebyśmy na niego uwagę zwrócili... W hodowli najpierw nie chciał przyjść, "bo po co i jakieś obce stoją" i do ludzi specjalnie nie podchodził, miał ważniejsze sprawy. Sorgen - Śro Lut 25, 2015 21:28 O takie taśmy kupiłam 
       
Wszystkie szerokie na 22-25 mm więc na szczylki za duże ale potem będzie Rolba z Deltą pięknie wyglądać  No i jednak taki rozmiar najczęściej się sprzedaje a dobrze by było jakby choć koszty się zwróciły
Tak tak mam kupione jeszcze porządne wojskowe klamry z tworzywa, w sumie metalowe też bym mogła kupić ale tu dochodzi jeszcze kupno wybijaka do dziurek i oczek metalowych żeby je wykończyć ładnie. Planuje do każdej obroży doszyć taką małą szlufkę żeby było gdzie adresówkę doczepić bo tego mi brakowała w każdej obroży. Ebia - Śro Lut 25, 2015 23:41 Helcia, dobrze, że napisałać do TOZu. Napisz do nich za jakiś czas z zapytaniem o wyniki interwencji, żeby mieć pewność, że podjęli się tematu wilczek777 - Śro Lut 25, 2015 23:47 Mao cudowne było i w sumie nadal jest -wybieranie szczeniaka 'bo podszedł pierwszy'. O ile szczeniory są wyspane podlatuje największy zawadiaka i robi się śmiesznie... tak oto przez lata marudzili znajomi moich rodziców, że jak to się stało, że wybrali lepszego psa (ON) mimo, że był taki "nie ruchliwy". On wybrali najbardziej latającego, garnącego się szczyla - rozwalił im pół chaty i auto bo wieźli w zamkniętym bagażniku (zjadł wszystko co było do rozwalenia). Dino był średni z miotu, wybrany jak wszystkie nasze psy do rodziny czyli "szalona familia to mies normalny". Sprawdziło się
Generalnie takie legendy dalej krążą - weź tego który podejdzie, czarne podniebienie, grube łapy... Sorgen tasiemka z 'mustasz' rządzi
Nakasha - Czw Lut 26, 2015 00:36 Sorgen, nr 201
Tia, dlatego przy wyborze Shiry nie chciałam najaktywniejszego szczeniaka: tylko takiego spokojnego. I na dobre nam to wyszło. Chociaż Shira spokojna to nie jest. Ale bardzo milutka i kochana.
Mao - Czw Lut 26, 2015 01:04 wilczek777, my się obudziliśmy późno i było wolnych trzech chłopaków, i każdy to inna osobowość: jeden żywiołowy, podbiegający do wszystkich, jeden nieco wycofany i jeden taki wyśrodkowany - Dante właśnie. Najbardziej mi pasował, a potem jeszcze podszedł do nas, położył mi pysk na dłoni i usiadł. I zaorane. Jak braliśmy Kamę, to mama wzięła ją, bo jej pierwsza wpadła w ręce. Sporo i długo niszczyła, ale żeby poza tym taka "hej do przodu" była, to nie powiedziałabym. Z tym, że temperament ma zupełnie inny. Sorgen - Czw Lut 26, 2015 02:06 Nakasha to co, klepnąć Ci trochę tej taśmy na obrożę?
Szukam jakiegoś spania dla suk, kształt dowolny tylko żeby miało dość gruby spód, może ktoś coś polecić? Kurde bo jak nie znajdę to będę musiała sama szyć a średnio mi się chce 
Layla - Czw Lut 26, 2015 06:50 OMG, Wonder Woman
|
||||||||
