To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Koty vol. V

Martuha - Pią Lis 23, 2012 13:51

Uśpiłam ją :( Jedynym wyjściem było usunięcie gałek,bo były już bardzo nadgnite i całkowicie ślepa była.Podjęliśmy z mężem decyzję,że jeśli dałoby się ją wyleczyć to byśmy ją leczyli,potem wysterlizowali i szukali domu,ale nie było nadziei,ryczałam u weta od momentu jak powiedział,że nic nie da się zrobić :(
AngelsDream - Pią Lis 23, 2012 13:54

Martuha, jesteś wrażliwą, dobrą osobą. :glaszcze:

Zrobiłaś dla niej tyle, ile mogłaś. Przynajmniej nie umierała w krzakach, porzucona jak niepotrzebna rzecz.

Nakasha - Pią Lis 23, 2012 17:14

Martuha, bardzo mi przykro. :( :(
PALATINA - Sob Lis 24, 2012 15:20

Zaczęłam dostrzegać zalety jesieni/zimy.
Z drzew opadły liście + przyleciały na zimę gawrony (rosyjskie?), efekt jest taki że od rana skaczą po gałęziach drzew przed naszym blokiem, w dość licznym stadku.
Nigdy ich nie lubiłam, bo ich krzyki przypominały mi, że lato dawno się skończyło...
Ale moi panowie kotkowie są ZACHWYCENI! :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Jak zahipnotyzowani zaczynają dzień od wgapiania się w gawrony na nagich drzewach.
Potem ptaki odlatują i koty kładą się spać. Racuch na hamaku lub na podłodze niczym dywanik, a Imbir na kaloryferze lub na ruterze przy kompie (czyli na ciepełku). :]

L. - Sob Lis 24, 2012 21:10

PALATINA napisał/a:
ruterze przy kompie

Ty się tak nie ciesz. Znam już takie dwa rutery co przez to padły - a dokładniej spaliły się przez kłaczki, które tam weszły ;]

PALATINA - Sob Lis 24, 2012 21:20

Off-Topic:
L.,
Mi to będzie na rękę, gdy mężusiowi nie będzie dolatywał internet i będzie musiał wypuścić z łapek swoją dziweczkę (jak nazywam jego laptopa, bo pieści go częściej niż mnie). :P

katasza - Nie Lis 25, 2012 00:22

Dowiedzialam sie ze mama postanowila, ze zostawi mi Lokiego.
Jak Nergal bedzie sie zle sam czul to przyjedzie po Lokiego.

mam nadzieje ze nie bedzie wyl po nocach i szczal wszedzie...

Judka - Nie Lis 25, 2012 20:13

dołączam się do zaszczurzonych z kotami:D jestem dumną(albo zgubną)posiadaczka dwóch rocznych syjamów. Na moje nieszczęscie są to "szwane lisy", a dokładnie sun rise- on potrafi robić takie rzeczy, które się fizjologom w głowach nie mieszczą :roll:
PALATINA - Pon Lis 26, 2012 12:50

Judka,
Dawaj zdjęcia! :mrgreen:

Mam wyniki badania kału!
Imbir ma lambliozę! Nic dziwnego, że kupy się nie zmieniły po zmianie diety, ani po odrobaczaniu. Gardia lamblia jest odporna na wiele leków. Te, którymi odrobaczałam swoje zwierzaki, wcale na nią nie działają!

Kamień z serca, bo wiem, co mu dolega. Wiem, że da się tego pozbyć, choć to może trochę potrwać.
W każdym razie nie szkodzi mu ani woda, ani karma, ani problemy z trzustką.. uff..

Devona - Pon Lis 26, 2012 13:19

PALATINA, uff, że diagnoza w sumie nie taka zła. Trzymam za szybkie wyleczenie. Moje koty według wyników badań krwi niby zdrowe (dziś dostanę je do ręki, to będę mogła dokładniej się wypowiedzieć). W takim razie Gizmo stresowo chyba sikał (nowy żwir i kuweta wystawiona z pokoju tymczasów pomogły), no i problem nadwagi Elmo nadal nie rozwiązany, ja już nie mam pomysłów. Ma tylko cholesterol blisko górnej granicy i poza tym ponoć wszystko w normie. Mogę go jeszcze dodatkowo zbadać pod kątem hormonów tarczycy. Nie wiem, co robić, kupiłam im nowe zabawki, Gizmo biega za piłkami po domu jak oszalały, a grubasek nadal niechętny do ruchu :( , przez jakiś czas bawił się nową myszką na kółkach, ale chyba ją już "rozmontował" zębami, bo nie możemy znaleźć.
L. - Pon Lis 26, 2012 13:23

Idę dzisiaj obczaić ragolla teściów :D może jakieś foty przytacham.
PALATINA - Pon Lis 26, 2012 13:31

Devona,
No nie jest źle.
Teraz musimy się WSZYSCY przeleczyć.
Muszę dopytać, czym mam się odrobaczyć ja i mąż (Metronidazol, czy może Zentel?).
I jak odrobaczyć świnki, szczury, żeby im nie zaszkodzić.
Koty, psy...
Mam nadzieję, że to nie są jakies mocno drogie leki, bo do końca miesiąca zostało mi bardzo mało kasy. :?

AngelsDream - Pon Lis 26, 2012 13:39

PALATINA napisał/a:
Zentel


Nie był drogi.

klauduska - Pon Lis 26, 2012 14:29

PALATINA, czyli jednak warto było pogrzebać w kupie ;)

Rea ma 4 msce i 6 dni:

PALATINA - Pon Lis 26, 2012 15:46

klauduska,
Ze żwirku i tak nie byłam w stanie wygrzebać próbki wielkości orzecha włoskiego, ale opanowałam do perfekcji bieganie za kotem i podstawianie mu spodka pod tyłek, gdy korzystał z kuwety. ;)



Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group