To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Leczenie - Guzy (w tym gruczolaki) przysadki mózgowej

limomanka - Śro Lis 27, 2013 21:53

mandinka, do dokarmiania dobrze nadają się jeszcze kaszki (kilka razy już tu wymieniany sinlac) nutridrink, rozgnieciony banan, namoczony chleb. Trzymam kciuki za małą - oby zwiększona dawka dała spodziewane efekty :kciuki:
mandinka - Czw Lis 28, 2013 12:20

dziekuje za rade, banan I rozmoczony chleb wchodza.

stan Lukrecji niestety bez zmian :( a mam wrazenie nawet, że troche gorzej - mniej je. Udało się wpchnąć jeszcze troche Dostinexu, czyli w ciagu 12 godzin dostala 1/4 I 1/8 tabletki 0,5 mg, bedziemy probować wepchnąć resztę.

Pyl - Czw Lis 28, 2013 18:12

mandinka, możemy mocno trzymać kciuki. Reszta zależy od maleńkiej. Daj znać.
mandinka - Czw Lis 28, 2013 21:34

mam wrażenie, że niestety jest gorzej :( wprawdzie zjada przed chwilą troche zmieonej gotowanej wołowiny I chrupka rozmiękczonego w nutridrinku, ale oczy całe w porfirynie I mam wrażenie, ze nie ma już sily chodzić po klatce.
ten Dostinex juz chyba nie zadzialą :( ((( zaczynam sie nastawiac na najgorsze. Mysalam, ze po majowym uśpieniu Apolonii (z tego samego powodu) chociaż troche się uodpornilam, ale boli tak samo :(

mimo wszystko jakaś iskierka nadziei się tli...

zastanawiam się, czy pojechać jeszcze jutro do weta na zastrzyk sterydowy, który przypuszczam, ze na nią nie dziaą, czy już dać spokój i tyko patrzec, jak się pogarsza :(

Pyl - Czw Lis 28, 2013 23:25

Jest jeszcze trzecie wyjście - pojechać do weta i pomóc jej odejść. Jeśli nie ma reakcji na steryd ani na kabergolinę, a zwierzak cierpi to jest to najcenniejsza rzecz, którą możemy zrobić. Dla nas to trudne, ale dla nich pomocne.

Trzymam kciuki, żeby nie było to najlepsze rozwiązanie, ale weź je pod uwagę.

Starsza Pani - Czw Lis 28, 2013 23:34

mandinka napisał/a:
dziekuje za rade, banan I rozmoczony chleb wchodza.

stan Lukrecji niestety bez zmian :( a mam wrazenie nawet, że troche gorzej - mniej je. Udało się wpchnąć jeszcze troche Dostinexu, czyli w ciagu 12 godzin dostala 1/4 I 1/8 tabletki 0,5 mg, bedziemy probować wepchnąć resztę.


Moja szczura z guzem przysadki jednorazowo dostała 0,75 mg cabergoliny czyli 1,5 tabletki Dostinexu 0,5.

susurrement - Czw Lis 28, 2013 23:39

mandinka, nie siedz i nie patrz jak sie pogarsza tylko jej pomoz :(
mandinka - Pią Lis 29, 2013 00:24

nie, to jeszcze nie jest ten stan, w ktorym musi odejsc
przynajmniej na te chwile.
jeszcze je (sumujac to zjadla dzis calkiem sporo, chociaz tyko papki) I chodzi. Jeszcze umie sie sama umyc. I to jeszcze nie jest to spojrzenie.
Aczkolwiek bedziemy dzwonic jutro, zeby sie dowiedziec, czy nasza wet ma dyzur w weekend, bo jesli mamy ja uspic, to niech to zrobi nasza lekarka.
Na pewno nie pozwolimy jej umrzec z glodu I wycienczenia.

Zastanawiam sie tyko, czy probowac z tym sterydem jeszcze raz (skoro ostatni nie zadzialal) czy jedynie podawac ten dostinex, tabletki na tarczyce I adavin.

susurrement - Pią Lis 29, 2013 10:11

mandinka, najczęściej kiedy sama mam szczura przysadkowego i jest bardzo kiepsko staram się wypróbować wszystko. zawsze można dać końską tabletkę dostinexu (całą tabletkę, albo więcej), steryd dożylnie i jeśli wcześniej nie było to próbowane - przeleczyć antybiotykiem, który penetruje do mózgu. niemniej jednak zawsze trzeba działać w granicach zdrowego rozsądku i mieć na uwadze jak taki zwierzak musi cierpieć, ja nawet nie chcę sobie wyobrażać jak musi boleć go głowa. czasami już po prostu nie warto walczyć..
mandinka - Pią Lis 29, 2013 10:28

no wlasnie, a propos bólu - czy objawem bólu moze byc zgrzytanie zebami I zastyganie w bezruchu ?

dzis stan bez zmian, w nocy weszla z dolnego poziomu klatki na najwyzszy (jakies 5 półek, ponad 1 m wysokości). troche zjadła, nawet całkiem sporo, ale - spadą już dziś z jednej półeczki i ma wrażenie, ze zaczyna się już robić niebezpiecznie.
Ciagle nie możemy podjąć decyzji, czy to juz dziś.. nasza wet dziś do 16, w weekend jej nie ma.

susurrement - Pią Lis 29, 2013 10:30

mandinka napisał/a:
czy objawem bólu moze byc zgrzytanie zebami I zastyganie w bezruchu ?

zdecydowanie tak.
to dość częsty objaw u szczurów przysadkowych.

mandinka - Pią Lis 29, 2013 10:54

to zmienia postac rzeczy, bo skoro ją boli bardzo to trzeba pomóc jej odejść już dzisiaj :( siedze I rycze :(
quagmire - Pią Lis 29, 2013 11:00

mandinka, to są objawy bólu, guzy przysadki uciskają i nie są niczym przyjemnym, ale jednocześnie ból jest częścią życia - oceń, czy boli aż tak bardzo.

Tu masz reakcje w zależności od natężenia bólu, choć niektóre się powtarzają:
http://ratguide.com/healt...ain_in_rats.php

mandinka - Pią Lis 29, 2013 11:13

dziekuje za link. jestesmy umowieni na 14 u wet, wiec zobaczymy jeszcze, moze jeszcze cos da sie zrobic...
susurrement - Pią Lis 29, 2013 12:56

mandinka, nie chcę Cię w żaden sposób przekonywać, nie widzę szczurka.. wiem, że takie decyzje są bardzo ciężkie, ale to ważne, aby nie podejmować ich dla siebie, a dla swojego zwierzęcia - ono tego zrobić nie może. :(


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group