To jest tylko wersja do druku, aby zobaczyć pełną wersję tematu, kliknij TUTAJ
Alloszczur
Forum dyskusyjne Alloszczur - forum miłośników szczurów

Archiwum - Pajączki ^_^

Grucha - Nie Paź 12, 2008 02:34

Masz ten sam problem co ja :P za dużo zwierzątek chcesz i brak funduszy..
Ja się muszę ograniczyć z pajączkami bo qrcze na terraria nie wyrobie :/
Dobrze że mam jeszcze mamę która na szczęście nie pozwala mi sprowadzać do domu zwierzaków. Bo tak to zoo było by jak nic :D

Mangusta - Nie Paź 12, 2008 12:08

ja na terraria przerabiam regał :roll: bo mnie na szklane zwyczajnie nie stać. Yoshi, kup sobie gekony, ponoć fajne zwierzątka choć mi sie już ich widok przejadł, ale są bezproblemowe w obsłudze i ponoć przyjacielskie ;)
Grucha napisał/a:
Dobrze że mam jeszcze mamę która na szczęście nie pozwala mi sprowadzać do domu zwierzaków.
Ty się ciesz, ja mam własne mieszkanie i jeden pokój przeznaczyłam na same zwierzęta, większość z nich to gady żyjące po paręnaście lat, a chłop jest już zdecydowany na kolejne zwierzątka. jak ja z tym zwierzyńcem wyrobię to nie wiem, póki co to jest tam parę terrariów, szczurza klatka i totalna gruzownia.
yoshi - Nie Paź 12, 2008 12:21

mozoku juz przerabialam gekony... gruboogonowe i placzace... podobaja mi sie P. kuhli starsznie, lub vitatusy...

ja tez z terrami nie wyrabialm, choc ostatnio okazyjnie kupilam 3 za 80 zl - 40x25x20 wiec jestem zadowolona... ale cala kase wydalam na terra i mnie na roslinki stac nie bylo... wiec narazie pusciutko, tylko mech przywiozlam z lasu i sie moczy zeby robale powychodzili... chyba poprostu skocze do ikei bo tam tanie paprochu maja :(

Mangusta - Nie Paź 12, 2008 12:56

ja sie już przekonałam do sztucznych, będę je mieć we wszystkich chyba terrariach. teraz te sztuczne kwiatki są o wiele ładniejsze niż kiedyś, a w kwiaciarniach jak poprosisz to kupisz multum za grosze, a nie zdechnie to jak zostanie stratowane czy pogryzione. był moment gdy fuclastemu włożyłam grubosza do terra... po paru dniach grubosz był w kawałkach :roll:
yoshi - Pią Lis 07, 2008 18:31

ok :)
pajaczkow juz niewiele, ale tak zaczne on mojej ulubienicy, lub ulubieca... w kazdym razie najmiejszy pajak jakiego aktualnie mam, i napewno dlugo to sie jeszcze niezmieni ;)

Grammostola rosea, oczywiscie niesex, nie wiem ktora wylinka



Grammostola aureostriata, rowniez niesex, i rowniez nie wiem ktora L



Brachypelma epicureanum, samiczka :) L12



Brachypelma albopilosum, niesex, L??



Brachypelma vagans, samiec, L juz ostatnia



Lasiodora parahybana, samiec, rowniez ostatnia wylinka



i jedyny nadrzewniak jakiego posiadam... narazie :wink:

Psalmopoeus cambridgei, niesex, L??


babyduck - Pią Lis 07, 2008 19:02

Wytłumaczcie mi coś.
Co to jest niesex? Czy tajemnicze L oznacza wylinkę? Czy wiek pająków odlicza się w wylinkach? Wszystkie pająki maja taki sam odstęp między wylinkami, czy każdy gatunek/osobnik ma swój własny zegar?
I jeśli tak, to czy pająk, który ma wylinkę co pół roku i przeżywa ich np. 6 (czyli w sumie 3 lata) jest starszy niż pająk, który ma wylinkę co dwa lata i miał już ich 3 (czyli w sumie 6 lat), bo miał więcej wylinek?

Sorry, jeśli pytam o rzeczy oczywiste, ale o pająkach wiem tylko tyle, że ich nie lubię.

Grucha - Pią Lis 07, 2008 19:42

Niesex oznacza ze nie wiadomo jakiej płci jest pająk.
Tak L oznacza ilości wylinek, po wylinkach można mniej więcej oszacować jaki ma wiek i wielkość.
Każdy pająk ma własny zegar. Jak szybko rośnie w dużej mierze zależy od warunków w jakich jest trzymany (temperatura, jedzenie).
To zależy jak na to będziemy patrzeć według naszych lat to będą na równi, ale ten pierwszy będzie starszy. Szybciej zdechnie ze starości ponieważ szybciej dorasta.
Jeśli się mylę proszę mnie poprawić..

Zaraz dodam swoją kolekcje ;)

Yoshi piękna kolekcja :) super masz pajączki :D

Anonymous - Pią Lis 07, 2008 20:31

a skąd wiadomo, że to ostatnia wylinka?
Grucha - Pią Lis 07, 2008 20:58

u samców pojawiają się narzędzia kopulacyjne (bulbusy i haki na nogogłaszczkach). U samic nie ma czegoś takiego jak ostatnia wylinka.

No to ja sie pochwale moimi pupilami :)

Psalmopoeus reduncus L5


Hysterocrates gigas L4


Grammostola rosea L3


Phormictus platus L5 (dzisiaj liniał ;) )


Acathoscurria geniculata L4


Brachypelma vagans L9


Brachypelma smithi L9


Lasiodora parachybana L10


Mam jeszcze B.vagans L3 ale on jest okropnie malutki, mróweczka normalnie :)

yoshi - Pią Lis 07, 2008 21:15

dziekuje, kolekcja niestety bardzo skromna :) moze sie chociaz powiekszy o jednego ciekawego pajaczka po ostravie :D poniewaz parahybane 29 odpiera nowy wlasciciel ;) wiec trzeba czyms go zastapic ;) zobaczymy heh ;) Tak, tak moja cud parahybanka, wychowanek od L4, w ktorym pokladalam nadzieje na samice, bedzie tatuskiem ;)

grucha zazdroszcze szczerze P. reduncus'a, mi sie bardzo marzy P. pulcher, uwazam ze Psalmopoeus'y sa pieknymi pajakami! :wink:

ktory z pajaczkow byl pierwszy?:>

Grucha - Pią Lis 07, 2008 21:25

smithi i vagans ;)
parachybanke tez mam od l4 ;p
nom reduncusy są super a szczególnie pulcher :serducho:
mój mi takiego stracha narobił dzisiaj.. prawie zawału dostałem, w skrócie to sobie mały spacerek po mnie zrobił i nie chciał wracać do siebie..

mi niedługo murinusek albo maculata wpadnie ;] już z kolegą sie dogadałem także za około 2 tyg będzie :D

no w ostravie na pewno coś ciekawego będzie :) owocnych zakupów życzę :D i pochwal sie jak wrócisz ;]

yoshi - Pią Lis 07, 2008 21:34

napewno mam zamiar wrocic z wezykiem! choc znajomy mnie zmarwtil ze jest szansa ze nie znajde tam tego ktorego bym chciala... najchetniej bym wrocila z wezykiem i pajaczkiem...
pterinochilus murinus usambra - to jest cudo :D :D:D sliczne sa tez Ephebopus murinus... i Haplopelmy :serducho: niechce sobie wyobrazac nawet jakby wygladal moj pokoj gdyby bylo mnie stac na wszytskie pajaczki ktore mi sie podobaja :D a jest ich tak mnostwo ze dlugo by zajelo wymienianie ;) ))


U mnie tez byl pierwszy smithi, zewzgledu na to ze pierwszy ptasznik ktorego widzialam na zywo byl wlasnie smithi'm :wink: Niestety rowniez okazal sie samcem, i rowniez poszedl do rozrodu :wink:


Psalmopoeus cambridgei mialam 5... 3 rozdalam znajomym, czego bardzo zaluje, poniewaz niespisali sie, i pajaczki im pozdychaly. A jeden uciekl mi z pojemnika jako L2 i raczej go juz nigdy niezobacze... choc nie obrazilabym sie gdybym pewnego dnia zobaczyla wielkiego, pieknego, zaginionego cambridgei :twisted: :lol1:

Mangusta - Pią Lis 07, 2008 23:05

yoshi, Ty wiesz że Twój kędzior to najprawdopodobniej facet? widać po budowie ciała ;)

ja właśnie robię dwa docelowe terra dla mojego cambri i irminii, dla cambri jest już w sumie gotowy tylko złośliwca muszę przetransportować, co do irminii to zabrakło materiału (czyt. starej kory) i muszę znowu iść szukać jakiegoś urąbanego pniaka... ale jak skończę to się pochwalę ;)

Grucha - Sob Lis 08, 2008 00:11

Cytat:
A jeden uciekl mi z pojemnika jako L2 i raczej go juz nigdy niezobacze...


mi lividum l2 sobie tak na spacer poszła...

Cytat:
jak skończę to się pochwalę


mam nadzieje ;]

Tygrys - Sob Lis 08, 2008 12:15

ja nawet jak patrze na zdjęcia to mnie wzdryga i telepie. i wszystko mnie zaczyna gilać...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group