W kupie raźniej - szczury są stadne - SAMICE - łączenie samic w różnym wieku
Oli - Czw Wrz 18, 2008 01:11
polegalu napisał/a: | czy za gryzienie w takiej furii można karcić klapsem, że Panci się nie je? | szczura nie karci się klapsem, bo on nie rozumie takiego gestu. Można zdominować (czyli przewrócić na plecki i przytrzymać tak długo aż na ok 10-15 sekund szczur się przestanie wiercić).
Po Twoim opisie jakoś nie chce mi się wierzyć, że czytałaś ten temat...
polegalu - Czw Wrz 18, 2008 01:39
Czytałam, czytałam, ale nie znalazłam nic o reakcji dużych szczurów do małych. A jak coś było to te dominujące w jakiś jednak sposób ulegały w miarę szybko. Tora jest inna..No OK to rozumiem mój błąd, że mała była w klatce, ale nie zauważyłam Tory, a chciałam by Precka pobuszowała troszkę. Ja się boję o tą drastycznie różną wielkośc między nimi... Niestety mimo poszukiwań nie znalałam w jej wieku koleżanki, więc kupiłam Preckę... Sądziłam, że będzie bardziej milsza... Dziękuje bardzo za sposób na "kare" tego nie wiedziałam
Oli - Czw Wrz 18, 2008 01:52
polegalu napisał/a: | Czytałam, czytałam, ale nie znalazłam nic o reakcji dużych szczurów do małych. |
Skoro czytałaś, to powinnaś wiedzieć, że nie łączy się wrzucając do klatki dominatna małego szczura. W ogóle nie łączy się w klatce. Najpierw musi na neutralnym terenie być wszystko tip top na 100, a nawet 200%. Nie ma znaczenia wielkość między szczurami - ważny jest sposób łączenia.
Anonymous - Czw Wrz 18, 2008 11:14
Olimpia napisał/a: | Nie ma znaczenia wielkość między szczurami | rozumiem o co ci chodzi w tym momencie, ale ogólnie nie jest to prawdą. Zarówno w naturalnych jak i domowych warunkach szczury do 3-4 miesiąca życia są traktowane przez dorosłych ulgowo. Dokładnie tak jak ludzie traktują dzieci, szczury "oszczędzają" szczurze dzieci.
Anonymous - Czw Wrz 18, 2008 12:11
tutaj musze takze sie zgodzic dlatego jest lepiej jak nowy szczurek jest mlodszy nawet o kilka mies od juz posiadanego. Ja co prawda ma samce ale mysle ze nie robi to wielkiej roznicy. Jest miedzy nimi 6 mies roznicy i jak ich laczylam i pozniej jak juz mieszkali razem to starszy pozwalal na siebie wlazic i delikatnie karcil malucha. Zachowywal sie jak dobry wujaszek, a maly chodzil za nim i go nasladowal. teraz jak juz jest duzy to nie ma takich ulg. Jak mlody jest nachalny to dostaje lomot i jest spokoj.
Layla - Czw Wrz 18, 2008 12:29
polegalu, czasami łączenie trwa dłużej, moje najdłuższe trwało 4 tygodnie. Twoja samica długo była sama. Uważnie czytaj ten temat.
Anonymous - Czw Wrz 18, 2008 15:28
Moje laczenie trwalo ponad 2 miesiace. Najlepiej skutkowalo laczenie pod prycznicem.
Nameczylam sie, ale jak widze teraz trzy mordki wystajace z domku, to wiem, ze bylo warto.
Tyle, ze ja laczylam 3 dorosle szczury. Z mlodym powinno byc latwiej.
Oli - Czw Wrz 18, 2008 16:37
Viss napisał/a: | Zarówno w naturalnych jak i domowych warunkach szczury do 3-4 miesiąca życia są traktowane przez dorosłych ulgowo. Dokładnie tak jak ludzie traktują dzieci, szczury "oszczędzają" szczurze dzieci. |
To wiem i to właściwie jest kolejny argument za tym, by polegalu się nie bała łączyć ich teraz. Ja zrozumiałam, że ona się boi, że jak szczurcia jest taka mała to może jej się stać wielka krzywda i lepiej by było jak podrośnie, co nie jest prawdą i w powodzeniu łączenia średnio ma się do rzeczy. Ja łączyłam różne wiekowo szczury i najważniejsze jest jak się łączy, a wiek jest drugorzędną sprawą, choć wcale nie mniej ważną.
polegalu - Czw Wrz 18, 2008 21:08
Jak już pisałam tora spała (a przynajmniej tak myślałam) w łózku. Maleństwo na moment podrzuciłam do klatki Tory by obwąchała nowy teren. A tu nagle Tora! I rzuciła się na klatkę, gdzie maleństwo chodziło. Dobrze, że na a nie do. Nie miałam w zamiarze ich łączyć w klatce.
Dziś Tora i Precka wylądowały w wannie. Reakcja? Zlew totalny na Preckę, która łaziła po niej, pod nią, koło niej. Ta sama reacja w pokoju mojej współlokatorki - pocieszające . Jednak w pokoju (nic dziwnego Tory teren) zaczęła mnie starsza gryść. Poleżała na pleckach. Jednak w tym momencie zacziłam, że Tora ma mnie niżej w swojej hierarchii ! To ona tu jest góra. Mimo tego, że reaguje na moje zawołenia chyba uważa, że jest Pania tego pokoju . Pod wieczór zakradła się do klatki Małej, tzn. obok nie wchodziła do środka (stoi wysoko, ale fotel był przysunięty i wlazła) na początku się wąchały, ale jednak dorwała Precke i trzymała za tylnią łapę. Mnie nie było tylko mój chłopak, którego też gryzie. Na szczęście Precka ma dwie kropy i spuchnięta łapkę, ale chodzi. Bądzmy cierpliwi. Jutro próbuje w ciasnym transprterku na neutralnym terenie... Jestem cierpliwa tego u mnie dużo to tylko strach "szczurzej mamy" Połączyć je muszę i kropka !
Precka tak bardzo chce się przytulić do Torki. Jak wlazła starszej pod brzuszek widać, że tego jej trzeba - ciepłego, puchatego brzuszka szczura i szczurze klimatu... Maleństwo
[ Dodano: Pią Wrz 19, 2008 13:19 ]
Ale nie jest chyba normalną sprawą, że gryzie małą nawet na nowym dla siebie terenie Mnie też pełną szczurzą szczeną łapie za skóre. oprócz przewracania gdy mnie dziabnie i trzyma rzecz jasna delikatniej, łapię ja za skóre gdzieś z boku. Wtedy przystaje na moment zdziwiona i smutnieje. Ale za klatka Precki ciągle biega... Na 3 dni się rozstajemy (precka ze mną, Tora do mojego chłopaka). Niech starsza odpocznie, bo widać, że jest znerwicowana...
[ Dodano: Wto Wrz 23, 2008 22:57 ]
I nadal to samo
Alexis - Śro Paź 01, 2008 16:10
A ja takie pytanie mam (mam nadzieję, że go nie było, nie przeczytałam całego tematu - przyznaję sie bez bicia)
Kupiłam nową klatkę, a tą starą postawiłam na nowej, o tak:
i moja Fela (ok. 10 miesięcy) przebywa głownie w tej górnej klatce. Jak przyjedzie do mnie mała biała, to chcę odłączyć od siebie obie klatki i dopóki się nie połączą będę je trzymać oddzielnie. i tu moje pytanie: lepiej przenieść Felkę do tej dolnej, gdzie będzie letko zestresowana, czy zostawić w górnej, żeby się czuła jak u siebie? Jak się lepiej połączą? Bo nie wiem czy Fela nie potraktowałaby małej jak intruza, gdybym małą umieściła w górnej...
mam nadzieję, że w dobrym temacie zadałam pytanie, może powinnam w tym o klatkach? o.O
ciacho - Czw Paź 02, 2008 08:45
Lepiej w dolnej, jeśli będzie się czuła jak u siebie to może ją potraktowac jak wroga, mój starszy szczur na początku nawet nie pozwalał się młodemu zbliżac do klatki, bynajmniej ja mam takie doświadczenia
Oli - Czw Paź 02, 2008 18:46
Alexis, jeśli teraz masz tylko jednego szczura, to nie łącz klatek. Będzie Ci łatwiej potem połączyć panienki w tej dolnej klatce jako nowej.
Alexis - Czw Paź 02, 2008 19:34
No niestety, nie pomyślałam wcześniej i połączyłam... Ale chyba zrobię tak jak mówi ciacho
Ale na szczęscie Fela nie jest tak dobrze oswojona z nową klatką, więc ją wypucuję i będzie jak nowa
Oli - Czw Paź 02, 2008 19:36
Tylko jeśli połączyłaś już klatki i szczurcia urzęduje w dolnej klatce także, to ją też będzie traktowała jak swój teren.
Krolik - Czw Paź 09, 2008 10:37
Tak, jak mówiłam pokazuję skutki ostatniej próby połączenia moich 2 młodszych panienek z Miyu
http://img234.imageshack....dsc00390ua5.jpg
A to co do dziwnego zachowania Dzidzi (ostatnio widuję rzadziej, ale jednak)
http://www.youtube.com/v/U9mnhOjcOBU
(może jakość nie jest najlepsza, ale idzie zobaczyć ocb)
Pozdro
|
|
|