Odżywianie - POLECANE karmy - temat ogólny
Oli - Nie Cze 07, 2009 01:03
fairy, w Polsce hodowcy drobiu i indyków nie mają pieniędzy na faszerowanie ich hormonami, a chemią nie mogą być faszerowane.
gratis - Nie Cze 07, 2009 08:57
Off-Topic: | ryby nie są zalecane? w complete jest mięso ryb dodane... to jak to z tym jest? |
dream* - Nie Cze 07, 2009 09:35
Oli napisał/a: | fairy, w Polsce hodowcy drobiu i indyków nie mają pieniędzy na faszerowanie ich hormonami, a chemią nie mogą być faszerowane. |
beaphar nie jest polska karma ani nie jest nawet produkowany w polsce
poza tym nie mylić hodowców drobiu, tych przemysłowych z tymi z małymi gospodarstwami wiejskimi. hormony nie są drogie
gratis napisał/a: | Off-Topic: | ryby nie są zalecane? w complete jest mięso ryb dodane... to jak to z tym jest? |
|
ok, inaczej, ryby zawieraja tiaminaze ktora rosklada wit b1 i prowadzi do jej niedoborow, ale jesli mieso rybie poddaje sie dlugiej obrobce min termalnej to moze byc, sek w tym, ze to malo oplacalne wiec rzadko stosowane rozwiazanie.
Oli - Nie Cze 07, 2009 11:26
fairy* napisał/a: | ok, inaczej, ryby zawieraja tiaminaze ktora rosklada wit b1 i prowadzi do jej niedoborow | tylko niektóre ryby zawierają tiaminazę
fairy* napisał/a: | beaphar nie jest polska karma ani nie jest nawet produkowany w polsce | to Ty piszesz o karmach gotowych? ja zrozumiałam, że piszesz o mięsie jako takim.
fairy* napisał/a: | poza tym nie mylić hodowców drobiu, tych przemysłowych z tymi z małymi gospodarstwami wiejskimi | takich hodowców jest coraz mniej, właściwie prawie ich nie ma - zbyt duże wymagania UE ich "niszczą"
dream* - Nie Cze 07, 2009 12:42
Chyna napisał/a: | gadget napisał/a: | ja moge polecic xtravital z miesem z indyka (...) |
Ja też.
A są jakieś inne niż te z indykiem w ogóle?
Zawsze mi się wydawało, że widzę tylko "turkey".
|
pisałam w kontekscie tej wypowiedzi o tym indyku czyli w gotowych karmach.
których hodowców jest coraz mniej? Tych "drobno-rolników" czy "masówek"?
jeśli masówek to mi się wydaje trochę odwrotnie, ale może tylko wydaje.
Mam kolege który własnie miał praktyki na takiej fermie kurzej i to jedna wielka masakra ponoć i karmy z hormonami to norma. Nawet w sklepie znalesc jajka dobrej próby to jakaś jedna wielka masakra. wszystkie fermówki. no ale mnie to tam akurat niewiele interesuje, bo jakoś nie przepadam za mięsem a zwierzęta typowo roślinożerne mam, więc mogę mieć wypaczone pojęcie na ten temat
chodziło mi o ryby morskie, najczesciej uzywane do karm VL jest bodaj z łososiem jak mnie pamięć nie myli więc chodziło mi własnie o to poza tym 1% ryby to smieszne ilosci
Oli - Nie Cze 07, 2009 12:43
fairy* napisał/a: | których hodowców jest coraz mniej? Tych "drobno-rolników" czy "masówek"? | o drobnych
fairy* napisał/a: | Nawet w sklepie znalesc jajka dobrej próby to jakaś jedna wielka masakra. | ja jedynki znajduję bez problemu, a zerówki nawet w realu się zdarzają
Niamey - Nie Cze 07, 2009 14:41
Jeszcze niedawno ciężko było dostać inne jaja niż "3", ale teraz już w większości sklepów, łącznie z hipermarketami, można dostać niższe numery.
sachma - Wto Cze 09, 2009 17:48
Off-Topic: | bo trzeba kupować od chłopa ja przynajmniej tak kupuję zresztą tak jak i jabłka, marchew czy ziemniaki |
Anonymous - Pią Cze 12, 2009 00:41
fairy* napisał/a: | (...)karmiąc szczury kocią karmą rc faszerujesz je zbędną chemią o bardzo silnym działaniu. |
Jeśli chodzi o starszego Lijama mam dość niewielki wybór a to wiem, że będzie jadł.
Naprawdę tak jest?
Chemia o silnym działaniu?
Jasny gwint, to już nie wiem co wymyślać.
Nie, nie daję Mu codziennie, ale mam w szafce i sięgam, gdy wiem, że to zje a chcę urozmaicić dietę.
AngelsDream - Pią Cze 12, 2009 00:54
Jeśli chodzi o takie karmy, to w przypadku suchej kociej bardziej martwiłabym się o ilość białka - pod tym względem psie karmy są jednak bardziej wskazane.
dream* - Pią Cze 12, 2009 06:23
Chyna napisał/a: | fairy* napisał/a: | (...)karmiąc szczury kocią karmą rc faszerujesz je zbędną chemią o bardzo silnym działaniu. |
Jeśli chodzi o starszego Lijama mam dość niewielki wybór a to wiem, że będzie jadł.
Naprawdę tak jest?
Chemia o silnym działaniu?
Jasny gwint, to już nie wiem co wymyślać.
Nie, nie daję Mu codziennie, ale mam w szafce i sięgam, gdy wiem, że to zje a chcę urozmaicić dietę. |
no przy karmach weterynaryjnych wplywajacych na kamienie tak jest bo zakwaszają one mocz za pomoca dl metioniny, tyle, ze gryzonie w ogole maja inny sklad chemiczny moczu niz koty. Niektórzy weci wręcz wypowiadają się stanowczo przeciwko stosowaniu stale karm z dl metioniną u kotów - jednakże ciężko wyobrazić sobie karmy bez tego składnika
co do ilosci białka, ja tam podaje myszkom kocie, a nawet i dla kociąt i jeszcze ani razu nie przebiałczyłam, jesli podaje sie z umiarem i mało, to w diecie ogólnej {kocia karma+podstawowa} bedzie prawidłowa ilosc białka i lepiej sypać troszkę mniej a troszkę częściej niż jednorazowo dosyć sporo. tak przynajmniej mysle na podstawie obserwacji.
Anonymous - Pią Cze 12, 2009 12:46
AngelsDream napisał/a: | Jeśli chodzi o takie karmy, to w przypadku suchej kociej bardziej martwiłabym się o ilość białka - pod tym względem psie karmy są jednak bardziej wskazane. |
Natomiast ja mówię o mokrej...
I mam teraz nie lada problem.
dream* - Pią Cze 12, 2009 21:40
Chyna napisał/a: | AngelsDream napisał/a: | Jeśli chodzi o takie karmy, to w przypadku suchej kociej bardziej martwiłabym się o ilość białka - pod tym względem psie karmy są jednak bardziej wskazane. |
Natomiast ja mówię o mokrej...
I mam teraz nie lada problem. |
to przeczytaj sobie analizę i zobacz ile jest białka
max to chyba 12% nawet moje typowo roślinożerne szynszylaki jedzą 16%
Anonymous - Sob Cze 13, 2009 00:46
fairy* napisał/a: | Chyna napisał/a: | AngelsDream napisał/a: | Jeśli chodzi o takie karmy, to w przypadku suchej kociej bardziej martwiłabym się o ilość białka - pod tym względem psie karmy są jednak bardziej wskazane. |
Natomiast ja mówię o mokrej...
I mam teraz nie lada problem. |
to przeczytaj sobie analizę i zobacz ile jest białka
max to chyba 12% nawet moje typowo roślinożerne szynszylaki jedzą 16% |
"Gryzaków dla psów" już nie daję. Whiskasów czy innych też nie. Wyłącznie z górnej półki karmę dla kotów. Od czasu do czasu.
Czyli można czy nie można bo jestem zagubiona?
Neverestin - Śro Cze 24, 2009 18:26
Używa/ł ktoś może karm Science Selective Rat , Reggie Rat Original albo innych produktów z ‘Supreme Science’ ?. Ostatnio zamawiając na Planecie dostałam ulotkę tej firmy i zastanawiam się moimi japońcami [dorwali się do ulotki ;x ] czy może tego nie zamówić.
|
|
|