yoshi - Pią Maj 01, 2009 16:56 oj ciapciak, ciapciak, myślę nad imieniem, ale jakoś na razie nie wiem, dotychczas mial czester, czesio, ale mi się średnio podoba... jego mama jest west highland white terrierem, a tata kundelkiem sąsiada, białym w pręgowane łaty, do kolana. Więc mój urwis raczej duży też nie będzie  
hah i do bulla raczej nie podobny ]:-> choć uszy stoją, pręgi ma, można powiedzieć że jest solidem pręgowanym, o słabym łuku, bardzo słabym łuku, i trochę sierść niestandartowa... no ale... hehehe Kam - Pią Maj 01, 2009 17:40 Fajny szczenior, jaka mordziel rozdziawiona 
To ja pokażę swoje: kudłata 
i grubas 
Szura - Pią Maj 01, 2009 19:23 A grubasa odchudzić się nie da?
Kam - Pią Maj 01, 2009 20:31
grubas to pies babci, ja go niedawno 'adoptowałam' na spacery, wszelkie dawki ruchu, akcesoria, karmę czyli właściwie ja się nim opiekuję ale mieszka u babci
Pracujemy nad odchudzaniem ale grubas nie współpracuje
Szura - Pią Maj 01, 2009 20:49 To trzymam kciuki, a kudłacza poproszę w wersji "na sucho", coby popodziwiać kudłatość.  A najlepiej na mokro, ale z boku, żeby i sylwetkę dało się dojrzeć.
Kam - Pią Maj 01, 2009 21:07
kudłata sylwetkę ma ok
Agilitowanie: 
A tak apropo grubego (po domowemu Mańka ) szkoda mi się go zrobiły, nie wychodził na spacery poza ogródek, problemy skórne z którymi raczono iść do weta dopiero po mojej interwencji + jadł odpadki ze stołu... Nie ma to jak rodzinka  Na szczęście grubasek już pod moją opieką, na moich warunkach tylko w domu u babci bo ja nie mogę drugiego psa u mnie.
Tess - Pią Maj 01, 2009 21:14 Kam, a gdzie trenujecie? W jakimś klubie, czy po prostu podwórkowo? Widzę, że palisada wygląda dość solidnie, ale nie kojarzę przeszkód.
Kam - Pią Maj 01, 2009 21:18 Tess, nieoficjalny klub DAR (Dog Agility Rybnik). Mamy swoje przeszkody, niby wszystko jest ale z terenem zawalone, bo albo jest fajny teren i nie ma gdzie chować przeszkód, albo jest gdzie chować przeszkody i teren jest za maly
Teren na zdjęciach to działka Magdy z którą trenujemy
A tu portrecik: 
kudłate usiedzieć nie umiało i miałam jeszcze z 15 takich zdjęć tylko zamazanych
Tess - Pią Maj 01, 2009 21:23 Kam, to fajnie, że coraz więcej klubów jest.^^ Szczerze powiedziawszy jeszcze o Was nie słyszałam ani nie widziałam na żadnych zawodach. Dużo macie psów? I macie jakiegoś sensownego trenera? Jeśli nie chcesz pisać na forum, poproszę o PW.
I jeśli dobrze widzę, slalom tunelowy, chwali się, chwali!
Szura - Pią Maj 01, 2009 21:28 Super, że trenujesz!
Kam - Pią Maj 01, 2009 21:28 Będziemy na zawodach w Zabrzu
Na razie ja+Carmen, Magda+Pongo, prawdopodobne Marcelina+Saba i Shiro, niedługo moja koleżanka+york który się jeszcze nie urodził - najpierw na socjalizację z psami a później na hopanie i to tyle
mamy jeszcze kilka przeszkód ale nie mam fotek. No, i robi się tunel i 9 nowych hopek.
No niestety nie...
Tess - Pią Maj 01, 2009 21:42 Kam, niestety brak dobrego trenera to spory problem.  Mogę Ci tylko poradzić seminaria i obozy, tanio nie jest, ale się opłaca, szczególnie jeśli na co dzień nie jest się pod opieką kogoś wykwalifikowanego...
Widzę, że na razie jest Was mało, ale życzę powodzenia, jak najbardziej popieram tego typu akcje.
Nas w Zabrzu prawdopodobnie nie będzie, ale pewnie gdzieś się na zawodach zobaczymy. Radzę wybrać się na |Puchar Ras, to największe do tej pory zawody w Polsce i na pewno będzie na co popatrzeć. A To moja sucz na torze: http://b0.grono.net/234/1...077-500x500.jpg http://b62.grono.net/96/2...078-500x500.jpg http://b33.grono.net/54/1...080-500x500.jpg http://www.youtube.com/wa...re=channel_page http://www.youtube.com/watch?v=61-FibV1n04 Też się pochwalę, a co!
Kam - Pią Maj 01, 2009 21:48 Fajnie Skaczecie Mki?
Jedziemy na obóz, wiem, ze brak dobrego trenera nie jest najlepszym rozwiązaniem, ale my dopiero zaczynamy. Niestety u nas w naszej dziurze trenerów brak więc musimy sobie radzić same. Swoją drogą bardzo chętnie pojechałabym jeszcze na seminarium, ale musze się zorientować gdzie jakie są
Tess - Pią Maj 01, 2009 21:53 Tak, mam mediuma. Pewnie, rozumiem, ważne, że robicie cokolwiek, bardzo popieram, wiadomo, że trenerzy na drzewach nie rosną. Ale taka kolej rzeczy, czołowi trenerzy w Polsce byli kiedyś na Waszym miejscu... ![:]](images/smiles/krzywy.gif ":]") W dużym mieście tylko o tyle łatwiej, że teraz już te kluby są, więc trenerów mamy, podziwiam i gratuluję odwagi, że się wzięłyście za trenowanie pomimo przeciwności.
Z seminariami póki co krucho w tym roku, ale będą jakieś na pewno. Tylko polować trzeba, bo z miejscami zawsze problem jest.
A obóz może Fortowy? Czy jakiś inny?
Kam - Pią Maj 01, 2009 21:56 Obóz z Wandrusa, na fortowy też może pojadę, w przyszłym roku. 
na Wandrusie była moja koleżanka z berneńczykiem, mówiła że bardzo fajnie i w tym roku też jedzie
No, w przyszłym roku obowiązkowo również
|
||||||||||||||
